Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
26 października 2013 12:55 | ID: 1034633
I u nas pada...
26 października 2013 14:54 | ID: 1034650
No i pada.Chcielismy wyjść,ale nici z tego...
26 października 2013 15:12 | ID: 1034658
No i pada.Chcielismy wyjść,ale nici z tego...
U mnie też nadal pada a syn przysłał mi fotkę z pierwszego spacerku TYMUSIA !!!
26 października 2013 15:13 | ID: 1034659
No i zostałam sama aż do godz.22 - mąż już poszedł na dyżur...
26 października 2013 15:27 | ID: 1034661
No i pada.Chcielismy wyjść,ale nici z tego...
U mnie też nadal pada a syn przysłał mi fotkę z pierwszego spacerku TYMUSIA !!!
Kiedy będziesz miała okazję odwiedzić maluszka?
26 października 2013 15:39 | ID: 1034664
No i pada.Chcielismy wyjść,ale nici z tego...
U mnie też nadal pada a syn przysłał mi fotkę z pierwszego spacerku TYMUSIA !!!
Kiedy będziesz miała okazję odwiedzić maluszka?
Oni do nas przyjadą w połowie grudnia i zostaną już do Nowego Roku a syn z Ziemusiem przyjedzie 11 listopada na tydzień... Chce dać trochę "wolnego" dla synowej...
26 października 2013 15:51 | ID: 1034669
Witajcie.
Ja z rana miałam niemiłą niespodziankę. Wyszłam na spacer z psem a tu pies zaczął wymiotować. A w tych wymiocinach żywe, wijące się psie glisty. Brr jaki obrzydliwy i paskudny widok. W dodatku zwymiotował na korytarzu i klatce schodowej też i musiałam to sprzątać. Aż mnie ciarki przechodzą na samo wspomnienie. Od razu do weta z nim pojechałam, dostał tabletki na odrobaczenie. Dostaliśmy też zalecenie, żeby przebadać kał Szymciura, bo my jak my, ale dziecko w dość bliskim kontakcie z psem było. Całusy nie całusy, lizanie, głaskanie psa a potem wkładanie rączek do buzi itp... W poniedziałek musimy iść do pani doktor po skierowanie na badanie.
26 października 2013 15:54 | ID: 1034670
Witajcie.
Ja z rana miałam niemiłą niespodziankę. Wyszłam na spacer z psem a tu pies zaczął wymiotować. A w tych wymiocinach żywe, wijące się psie glisty. Brr jaki obrzydliwy i paskudny widok. W dodatku zwymiotował na korytarzu i klatce schodowej też i musiałam to sprzątać. Aż mnie ciarki przechodzą na samo wspomnienie. Od razu do weta z nim pojechałam, dostał tabletki na odrobaczenie. Dostaliśmy też zalecenie, żeby przebadać kał Szymciura, bo my jak my, ale dziecko w dość bliskim kontakcie z psem było. Całusy nie całusy, lizanie, głaskanie psa a potem wkładanie rączek do buzi itp... W poniedziałek musimy iść do pani doktor po skierowanie na badanie.
WITAJ ANIU ! To się narobiło, oby SZYMUŚ nic nie złapał - trzymam kciuki
26 października 2013 15:57 | ID: 1034671
Uciekam coś porobić bo do powrotu męża dużo jeszcze zostało a i kurze w salonie trzeba powycierać i ciut "wystrój" zmienić na jutrzejszy przyjazd gości...
26 października 2013 18:12 | ID: 1034681
Uciekam coś porobić bo do powrotu męża dużo jeszcze zostało a i kurze w salonie trzeba powycierać i ciut "wystrój" zmienić na jutrzejszy przyjazd gości...
Dałam po sprzątaniu a za oknem dalej leje...
26 października 2013 18:13 | ID: 1034682
Ale dzisiaj cościk cisza na Familce...
26 października 2013 18:20 | ID: 1034685
26 października 2013 18:23 | ID: 1034686
WITAJ PAULA !!! To faktycznie pogodę mieliście super. U nas cały dzień pada.
26 października 2013 18:24 | ID: 1034687
Ja uciekam legnąć na dywanie i pooglądać TV... jeszcze dzisiaj nie oglądałam bo sprzątałam...
26 października 2013 18:34 | ID: 1034689
witam po 12h w pracy
26 października 2013 19:44 | ID: 1034691
26 października 2013 20:11 | ID: 1034692
witam po 12h w pracy
współczuję ...
26 października 2013 20:20 | ID: 1034693
26 października 2013 22:32 | ID: 1034727
mam strasznego nerwa. Chyba oka nie zmrużę
26 października 2013 22:43 | ID: 1034734
mam strasznego nerwa. Chyba oka nie zmrużę
Kasia trzymam kciuki,aby do poniedziałku tak???
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.