Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
1 października 2013 13:46 | ID: 1023867
Wróciłam z nowymi okularkami na nosie..., kupiłam też doniczkę na mój nowy kwiatuszek i stoi teraz obok na parapecie...
Gdzie takiego cudaczka kupiłaś?
Kupiła mi go dziewczyna młodszego syna i dla córki też, tylko jej jest zielony i bardziej pofalowany...
Pierwszy raz widzę....
I ja też pierwszy raz zobaczyłam, jak ona nam je wręczała... Kupiła u córki w Łomży w Kauflandzie...
1 października 2013 13:50 | ID: 1023870
Zjadłam obiad,sama niestety i czekam aż me dziecko wstanie.Popędzimy na spacer.Piotr z dziadkami na zakupach.
1 października 2013 13:54 | ID: 1023872
Wróciłam z nowymi okularkami na nosie..., kupiłam też doniczkę na mój nowy kwiatuszek i stoi teraz obok na parapecie...
Gdzie takiego cudaczka kupiłaś?
Kupiła mi go dziewczyna młodszego syna i dla córki też, tylko jej jest zielony i bardziej pofalowany...
ależ Cię Grażynko rozpieszczają te "synowe".
1 października 2013 13:57 | ID: 1023873
Zjadłam obiad,sama niestety i czekam aż me dziecko wstanie.Popędzimy na spacer.Piotr z dziadkami na zakupach.
Też bym popędziła, ale raz, że w pracy do 18, a dwa, że chyba bym na ławce w parku zasnęła.
1 października 2013 14:00 | ID: 1023876
Wróciłam z nowymi okularkami na nosie..., kupiłam też doniczkę na mój nowy kwiatuszek i stoi teraz obok na parapecie...
Gdzie takiego cudaczka kupiłaś?
Kupiła mi go dziewczyna młodszego syna i dla córki też, tylko jej jest zielony i bardziej pofalowany...
ależ Cię Grażynko rozpieszczają te "synowe".
He he he - ja też o nich nie zapominam...
1 października 2013 14:59 | ID: 1023901
czuję się bardzo przemęczona , dopada mnie chyba przesilenie jesienne ...
1 października 2013 15:09 | ID: 1023905
czuję się bardzo przemęczona , dopada mnie chyba przesilenie jesienne ...
I ja po spacerku jakaś taka ociężała się zrobiłam, że obiadku nie zrobiłam... Coś tam wrzucimy na ruszt... mąż ma świeże rybki to usmaży i będzie okej...
1 października 2013 15:20 | ID: 1023913
czuję się bardzo przemęczona , dopada mnie chyba przesilenie jesienne ...
I ja po spacerku jakaś taka ociężała się zrobiłam, że obiadku nie zrobiłam... Coś tam wrzucimy na ruszt... mąż ma świeże rybki to usmaży i będzie okej...
my w tygodniu robimy szybkie obiady , ale gotuję codziennie ze względu na męża . W pracy nie usiądę ani na chwilę , to chyba przez to te przemęczenie ....
1 października 2013 15:59 | ID: 1023924
czuję się bardzo przemęczona , dopada mnie chyba przesilenie jesienne ...
I ja po spacerku jakaś taka ociężała się zrobiłam, że obiadku nie zrobiłam... Coś tam wrzucimy na ruszt... mąż ma świeże rybki to usmaży i będzie okej...
my w tygodniu robimy szybkie obiady , ale gotuję codziennie ze względu na męża . W pracy nie usiądę ani na chwilę , to chyba przez to te przemęczenie ....
I ja chyba przemęczona jestem.... Skoro dziś nawet nie miałam sił zamieść i zmyć podłóg.... To do mnie nie podobne...
1 października 2013 16:13 | ID: 1023930
Jednak obiadek zrobiłam - pierożki z mięsem miałam to je ugotowałam i cebulkę na oleju podsmażyłam i było okej. Mąz już poobiednią kawkę wypił i pójdzie na działkę wyrwać wreszcie marchew bo od wczoraj nic nie pdało to ją przewiało.
1 października 2013 16:36 | ID: 1023942
Jednak obiadek zrobiłam - pierożki z mięsem miałam to je ugotowałam i cebulkę na oleju podsmażyłam i było okej. Mąz już poobiednią kawkę wypił i pójdzie na działkę wyrwać wreszcie marchew bo od wczoraj nic nie pdało to ją przewiało.
Marchew też dzisiaj wyrwaliśmy.Na dziłce do zbioru pozostały tylko winogrona i orzechy włoskie.
1 października 2013 16:37 | ID: 1023945
1 października 2013 16:38 | ID: 1023946
Jednak obiadek zrobiłam - pierożki z mięsem miałam to je ugotowałam i cebulkę na oleju podsmażyłam i było okej. Mąz już poobiednią kawkę wypił i pójdzie na działkę wyrwać wreszcie marchew bo od wczoraj nic nie pdało to ją przewiało.
Marchew też dzisiaj wyrwaliśmy.Na dziłce do zbioru pozostały tylko winogrona i orzechy włoskie.
U nas marchew, pory i pietruszka - ale na pewno mąż już dzisiaj wszystko wykopie. Poszedł po obiadku i kawusi na działkę bo pogoda sprzyja...
1 października 2013 18:23 | ID: 1023965
Nienawidze przygod z nowymi butami.
Ja bawilam sie z moja mysza po przedszkolu, ufff az sie zmeczylam, ale teraz mloda je kolacje wiec mam chwilke na familke.
1 października 2013 18:53 | ID: 1023973
Jowisia je kolacyjke. zaraz spac idzie.
1 października 2013 19:21 | ID: 1023978
Nienawidze przygod z nowymi butami.
Ja bawilam sie z moja mysza po przedszkolu, ufff az sie zmeczylam, ale teraz mloda je kolacje wiec mam chwilke na familke.
Ja kupuję takie by nie narażać się na obcieranie pięt... i jak dotąd udaje mi się to...
1 października 2013 19:49 | ID: 1023989
dziecko me w lozku.
jutro wolne mam
1 października 2013 19:51 | ID: 1023990
dziecko me w lozku.
jutro wolne mam
To sobie odpoczniesz...
1 października 2013 19:59 | ID: 1023992
1 października 2013 20:00 | ID: 1023993
Witam,tez jakaś zmęczona z pracy wróciłam,a w domu co???zmywanie,prasowanie,odkurzanie.....piwa z sokiem malinowym bym sie chetnie napila na odprężenie...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.