-
1
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2013-03-13 08:48:49
13 marca 2013 08:48 | ID: 926722
Jeszcze chyba do tego "nie dorosłam". Mam wiele żalu do sporej liczby osób z rodziny ojca i nigdy nie zamienię z nimi ani jednego słowa! Mój żal z czasem rośnie i te osoby stają się obcymi, których znać nie chcę a o odnawianiu kontaktów nawet nie myślę!
także u mnie nie istnieje "dzień dobroci dla zwierząt", no może chociaż psu dziś ugotuję większą porcję mięska
-
2
usunięty użytkownik
2013-03-13 08:50:43
13 marca 2013 08:50 | ID: 926724
Czasem dobrze jest wyciagnac pierwszemu reke, nawet jezeli to nie z naszej winy kontakt sie urwal.
-
3
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2013-03-13 08:51:05
13 marca 2013 08:51 | ID: 926725
Paulqa (2013-03-13 08:48:49)
Jeszcze chyba do tego "nie dorosłam". Mam wiele żalu do sporej liczby osób z rodziny ojca i nigdy nie zamienię z nimi ani jednego słowa! Mój żal z czasem rośnie i te osoby stają się obcymi, których znać nie chcę a o odnawianiu kontaktów nawet nie myślę!
także u mnie nie istnieje "dzień dobroci dla zwierząt", no może chociaż psu dziś ugotuję większą porcję mięska
Ja Cię rozumiem. I tak naprawdę, to robię jeden wyjątek. I nie będę dobra dla jednej osoby, która powinna być moją najbliższą i od niej powinnam mieć wsparcie. I tym samym jej odpłacać. Ale jest daleko i niech mu się jak najlepiej wiedzie ale.... jak najdalej ode mnie.
-
4
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2013-03-13 08:58:20
13 marca 2013 08:58 | ID: 926728
Była taka sytuacja u mnie ale już ją zażegnałam i taki dzień dobroci zrobiłam - a jak na tym wychodzę, różnie bywa... jak to w - rodzinie...
-
5
Artika
Zarejestrowany: 18-09-2012 16:39 .
Posty: 4749
2013-03-13 09:00:43
13 marca 2013 09:00 | ID: 926731
Nie da się niestety wszystkim wybaczyć. Duniu szczytne to zamierzenie i niech Ci się powiedzie, ale ja się nie podłączę. Bo ja już wiem z doświadczenia, że wyciągnąć rękę można wielokrotnie i wielokrotnie można zostać pogryzionym! Druga strona też powinna pomyśleć podobnie wtedy takie założenie ma szansę się urealnić. W innym wypadku chyba szkoda wszelkich starań...
-
6
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2013-03-13 09:04:34
13 marca 2013 09:04 | ID: 926736
oliwka (2013-03-13 08:58:20)
Była taka sytuacja u mnie ale już ją zażegnałam i taki dzień dobroci zrobiłam - a jak na tym wychodzę, różnie bywa... jak to w - rodzinie...
Grazynko podziwiam. Choć to też zależy od sytuacji jaka nas spotkała.
Ja na dzień dzisiejszy wiem, że z rodziną mojego nieżyjącego ojca nigdy się nie pogodzę. Niby nic mi nie zrobili ale swoim zachowaniem sprawiali nam tyle przykrości że ból i żal jaki pozostał jest nie do zapomnienia. Nie chcę dokładnie pisać o co chodzi bo zajęłoby mi to sporo czasu ale jakiś czas temu obiecałam sobie, że gdy matka mojego ojca (bo na miano babki nigdy nie zasłużyła) by umarła to ja na pogrzebie się nie zjawię bo ta osoba na mój szacunek nie zasłuzyła...
-
7
Artika
Zarejestrowany: 18-09-2012 16:39 .
Posty: 4749
2013-03-13 09:10:21
13 marca 2013 09:10 | ID: 926742
Paulqa (2013-03-13 09:04:34)
oliwka (2013-03-13 08:58:20)
Była taka sytuacja u mnie ale już ją zażegnałam i taki dzień dobroci zrobiłam - a jak na tym wychodzę, różnie bywa... jak to w - rodzinie...
Grazynko podziwiam. Choć to też zależy od sytuacji jaka nas spotkała.
Ja na dzień dzisiejszy wiem, że z rodziną mojego nieżyjącego ojca nigdy się nie pogodzę. Niby nic mi nie zrobili ale swoim zachowaniem sprawiali nam tyle przykrości że ból i żal jaki pozostał jest nie do zapomnienia. Nie chcę dokładnie pisać o co chodzi bo zajęłoby mi to sporo czasu ale jakiś czas temu obiecałam sobie, że gdy matka mojego ojca (bo na miano babki nigdy nie zasłużyła) by umarła to ja na pogrzebie się nie zjawię bo ta osoba na mój szacunek nie zasłuzyła...
Widzę, że pod tym względem mamy podobnie, z tym, że ja do tej paczki dokładam brata, którego w zasadzie na dzień dzisiejszy nie mam.
Też nie mam zamiaru pojawić się na pogrzebie tej osoby która nazywana jest matką mojego ojca, ale wiadomo złego diabli nie biorą niestety...
-
8
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2013-03-13 09:12:25
13 marca 2013 09:12 | ID: 926746
Artika (2013-03-13 09:10:21)
Paulqa (2013-03-13 09:04:34)
oliwka (2013-03-13 08:58:20)
Była taka sytuacja u mnie ale już ją zażegnałam i taki dzień dobroci zrobiłam - a jak na tym wychodzę, różnie bywa... jak to w - rodzinie...
Grazynko podziwiam. Choć to też zależy od sytuacji jaka nas spotkała.
Ja na dzień dzisiejszy wiem, że z rodziną mojego nieżyjącego ojca nigdy się nie pogodzę. Niby nic mi nie zrobili ale swoim zachowaniem sprawiali nam tyle przykrości że ból i żal jaki pozostał jest nie do zapomnienia. Nie chcę dokładnie pisać o co chodzi bo zajęłoby mi to sporo czasu ale jakiś czas temu obiecałam sobie, że gdy matka mojego ojca (bo na miano babki nigdy nie zasłużyła) by umarła to ja na pogrzebie się nie zjawię bo ta osoba na mój szacunek nie zasłuzyła...
Widzę, że pod tym względem mamy podobnie, z tym, że ja do tej paczki dokładam brata, którego w zasadzie na dzień dzisiejszy nie mam.
Też nie mam zamiaru pojawić się na pogrzebie tej osoby która nazywana jest matką mojego ojca, ale wiadomo złego diabli nie biorą niestety...
no własnie niestety...
-
9
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2013-03-13 09:15:28
13 marca 2013 09:15 | ID: 926748
Paulqa (2013-03-13 09:04:34)
oliwka (2013-03-13 08:58:20)
Była taka sytuacja u mnie ale już ją zażegnałam i taki dzień dobroci zrobiłam - a jak na tym wychodzę, różnie bywa... jak to w - rodzinie...
Grazynko podziwiam. Choć to też zależy od sytuacji jaka nas spotkała.
Ja na dzień dzisiejszy wiem, że z rodziną mojego nieżyjącego ojca nigdy się nie pogodzę. Niby nic mi nie zrobili ale swoim zachowaniem sprawiali nam tyle przykrości że ból i żal jaki pozostał jest nie do zapomnienia. Nie chcę dokładnie pisać o co chodzi bo zajęłoby mi to sporo czasu ale jakiś czas temu obiecałam sobie, że gdy matka mojego ojca (bo na miano babki nigdy nie zasłużyła) by umarła to ja na pogrzebie się nie zjawię bo ta osoba na mój szacunek nie zasłuzyła...
U mnie też sytuacja była bardzo przykra, ale któregoś dnia zauważyłam, że ten czas szybko leci i po prostu wyciągnęłam swoją rękę...
-
10
dagmaruffka
Zarejestrowany: 19-03-2012 16:52 .
Posty: 17675
2013-03-13 09:27:27
13 marca 2013 09:27 | ID: 926755
Ja nie mam takiej sytuacji w rodzinie, moze z racji tego, ze moja rodzina ogolem liczy z 17 osob. Ze wszystkimi mam dobry kontakt.
-
11
usunięty użytkownik
2013-03-13 09:52:11
13 marca 2013 09:52 | ID: 926778
A mnie nie bardzo podoba sie Wasza postawa. Wiadomo, powiedzenie powiedzeniem, ale kiedys taka osoba moze sie opamietac, ze zrobila wiele krzywd, czasem i na lozu smierci, roznie bywa.
-
12
Artika
Zarejestrowany: 18-09-2012 16:39 .
Posty: 4749
2013-03-13 09:59:32
13 marca 2013 09:59 | ID: 926787
dpczajkows cy (2013-03-13 09:52:11)
A mnie nie bardzo podoba sie Wasza postawa. Wiadomo, powiedzenie powiedzeniem, ale kiedys taka osoba moze sie opamietac, ze zrobila wiele krzywd, czasem i na lozu smierci, roznie bywa.
Oczywiście że różnie bywa, ale gdy doznajesz wiele krzywd, jesteś oszukiwana, jesteś gardzona (dosłownie) i gnębiona to czy jedno słowo nie poparte żadnym choć najmniejszym czynem popierającym te słowa może coś zmienić?
Takiego wieloletniego żalu i bólu naprawdę trudno jest zapomnieć nawet słysząc jedno słowo "wybacz mi". Nie mówię że nie jest to nie możliwe, ale pewne słowa są nie do cofnięcia po prostu.
-
13
usunięty użytkownik
2013-03-13 10:06:20
13 marca 2013 10:06 | ID: 926792
Artika (2013-03-13 09:59:32)
dpczajkows cy (2013-03-13 09:52:11)
A mnie nie bardzo podoba sie Wasza postawa. Wiadomo, powiedzenie powiedzeniem, ale kiedys taka osoba moze sie opamietac, ze zrobila wiele krzywd, czasem i na lozu smierci, roznie bywa.
Oczywiście że różnie bywa, ale gdy doznajesz wiele krzywd, jesteś oszukiwana, jesteś gardzona (dosłownie) i gnębiona to czy jedno słowo nie poparte żadnym choć najmniejszym czynem popierającym te słowa może coś zmienić?
Takiego wieloletniego żalu i bólu naprawdę trudno jest zapomnieć nawet słysząc jedno słowo "wybacz mi". Nie mówię że nie jest to nie możliwe, ale pewne słowa są nie do cofnięcia po prostu.
Ok, ale sa to skrajne sytuacje, kiedy ktos krzywidzi Cie psychicznie czy fizycznie, a jezeli jest bierny i kopie pod Toba dolki tylko dlatego, ze jest zlosliwy, to to jest powod zeby takiej osobie zle zyczyc w sensie smierci? i od razu myslec czy sie pojdzie na jej pogrzeb czy nie?
-
14
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2013-03-13 10:26:18
13 marca 2013 10:26 | ID: 926813
dpczajkows cy (2013-03-13 10:06:20)
Artika (2013-03-13 09:59:32)
dpczajkows cy (2013-03-13 09:52:11)
A mnie nie bardzo podoba sie Wasza postawa. Wiadomo, powiedzenie powiedzeniem, ale kiedys taka osoba moze sie opamietac, ze zrobila wiele krzywd, czasem i na lozu smierci, roznie bywa.
Oczywiście że różnie bywa, ale gdy doznajesz wiele krzywd, jesteś oszukiwana, jesteś gardzona (dosłownie) i gnębiona to czy jedno słowo nie poparte żadnym choć najmniejszym czynem popierającym te słowa może coś zmienić?
Takiego wieloletniego żalu i bólu naprawdę trudno jest zapomnieć nawet słysząc jedno słowo "wybacz mi". Nie mówię że nie jest to nie możliwe, ale pewne słowa są nie do cofnięcia po prostu.
Ok, ale sa to skrajne sytuacje, kiedy ktos krzywidzi Cie psychicznie czy fizycznie, a jezeli jest bierny i kopie pod Toba dolki tylko dlatego, ze jest zlosliwy, to to jest powod zeby takiej osobie zle zyczyc w sensie smierci? i od razu myslec czy sie pojdzie na jej pogrzeb czy nie?
ale takie skrajne sytuacje istnieją... i napisałabym jeszcze wiele więcej ale nie chce zaśmiecać forum swoimi odczuciami! Dario nie znasz mojej sytuacji i nie znasz tej osoby a każdy ma prawo do własnych decyzji i zdania a ja mam właśnie takie i nie interesuje mnie co powiedzą inni...
Ostatnio edytowany: 13-03-2013 10:26, przez: Paulqa
-
15
usunięty użytkownik
2013-03-13 10:30:07
13 marca 2013 10:30 | ID: 926821
Próbowałam, ale doszłam do wniosku że nie warto Moja rodzina zawsze była po stronie mojego męża pijaka , łajdaka , tak moja rodzina już nie wspomnę o jego Nie warto jeszcze raz nie warto Wolę jednak zwierzęta...
-
16
usunięty użytkownik
2013-03-13 10:38:18
13 marca 2013 10:38 | ID: 926842
Paulqa (2013-03-13 10:26:18)
dpczajkows cy (2013-03-13 10:06:20)
Artika (2013-03-13 09:59:32)
dpczajkows cy (2013-03-13 09:52:11)
A mnie nie bardzo podoba sie Wasza postawa. Wiadomo, powiedzenie powiedzeniem, ale kiedys taka osoba moze sie opamietac, ze zrobila wiele krzywd, czasem i na lozu smierci, roznie bywa.
Oczywiście że różnie bywa, ale gdy doznajesz wiele krzywd, jesteś oszukiwana, jesteś gardzona (dosłownie) i gnębiona to czy jedno słowo nie poparte żadnym choć najmniejszym czynem popierającym te słowa może coś zmienić?
Takiego wieloletniego żalu i bólu naprawdę trudno jest zapomnieć nawet słysząc jedno słowo "wybacz mi". Nie mówię że nie jest to nie możliwe, ale pewne słowa są nie do cofnięcia po prostu.
Ok, ale sa to skrajne sytuacje, kiedy ktos krzywidzi Cie psychicznie czy fizycznie, a jezeli jest bierny i kopie pod Toba dolki tylko dlatego, ze jest zlosliwy, to to jest powod zeby takiej osobie zle zyczyc w sensie smierci? i od razu myslec czy sie pojdzie na jej pogrzeb czy nie?
ale takie skrajne sytuacje istnieją... i napisałabym jeszcze wiele więcej ale nie chce zaśmiecać forum swoimi odczuciami! Dario nie znasz mojej sytuacji i nie znasz tej osoby a każdy ma prawo do własnych decyzji i zdania a ja mam właśnie takie i nie interesuje mnie co powiedzą inni...
Wiadomo, kazda sytuacja jest inna, nie oceniam Cie ale nie podoba mi sie, taka postawa po prostu. Jestes mloda osoba, i tak naprawde tez nie wiesz jaka bedziesz za kilkanascie lat. Teraz moze nam sie wydawac, ze na pewno bedziemy idealami, a zobaczysz pozniej jak Fifi bedzie wiekszy, jak przyjdzie dziewczyna, ktora niekoniecznie moze byc spelnieniem marzen (Twoich) co do idealnej synowej. Wszystko z czasem sie zmienia.
-
17
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2013-03-13 10:45:18
13 marca 2013 10:45 | ID: 926854
dpczajkows cy (2013-03-13 10:38:18)
Paulqa (2013-03-13 10:26:18)
dpczajkows cy (2013-03-13 10:06:20)
Artika (2013-03-13 09:59:32)
dpczajkows cy (2013-03-13 09:52:11)
A mnie nie bardzo podoba sie Wasza postawa. Wiadomo, powiedzenie powiedzeniem, ale kiedys taka osoba moze sie opamietac, ze zrobila wiele krzywd, czasem i na lozu smierci, roznie bywa.
Oczywiście że różnie bywa, ale gdy doznajesz wiele krzywd, jesteś oszukiwana, jesteś gardzona (dosłownie) i gnębiona to czy jedno słowo nie poparte żadnym choć najmniejszym czynem popierającym te słowa może coś zmienić?
Takiego wieloletniego żalu i bólu naprawdę trudno jest zapomnieć nawet słysząc jedno słowo "wybacz mi". Nie mówię że nie jest to nie możliwe, ale pewne słowa są nie do cofnięcia po prostu.
Ok, ale sa to skrajne sytuacje, kiedy ktos krzywidzi Cie psychicznie czy fizycznie, a jezeli jest bierny i kopie pod Toba dolki tylko dlatego, ze jest zlosliwy, to to jest powod zeby takiej osobie zle zyczyc w sensie smierci? i od razu myslec czy sie pojdzie na jej pogrzeb czy nie?
ale takie skrajne sytuacje istnieją... i napisałabym jeszcze wiele więcej ale nie chce zaśmiecać forum swoimi odczuciami! Dario nie znasz mojej sytuacji i nie znasz tej osoby a każdy ma prawo do własnych decyzji i zdania a ja mam właśnie takie i nie interesuje mnie co powiedzą inni...
Wiadomo, kazda sytuacja jest inna, nie oceniam Cie ale nie podoba mi sie, taka postawa po prostu. Jestes mloda osoba, i tak naprawde tez nie wiesz jaka bedziesz za kilkanascie lat. Teraz moze nam sie wydawac, ze na pewno bedziemy idealami, a zobaczysz pozniej jak Fifi bedzie wiekszy, jak przyjdzie dziewczyna, ktora niekoniecznie moze byc spelnieniem marzen (Twoich) co do idealnej synowej. Wszystko z czasem sie zmienia.
ale wiem jedno nigdy nie zrobiłabym swojemu dziecku tego co matka mojego ojca zrobiła jemu gdy zachorowal nieuleczalnie! a to, że jestem młoda jaka jestem i jaka będę nie ma w tym momencie znaczenia...
-
18
usunięty użytkownik
2013-03-13 10:49:41
13 marca 2013 10:49 | ID: 926862
Masz przyklad jaka osoba nie byc, i to jest plus tej calej sytuacji. Żal na pewno jest, i w to niewatpie, na pewno masz powody tego, ze obralas taka postawe (z tego co napisalas), ale czasem taka nienawisc- ktora klebimy w sobie zatruwa nasze zycie, i potem relacje z innymi. Rozumawialas kiedys z tymi osobami o tej sytuacji?
-
19
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2013-03-13 10:52:09
13 marca 2013 10:52 | ID: 926866
dpczajkows cy (2013-03-13 10:49:41)
Masz przyklad jaka osoba nie byc, i to jest plus tej calej sytuacji. Żal na pewno jest, i w to niewatpie, na pewno masz powody tego, ze obralas taka postawe (z tego co napisalas), ale czasem taka nienawisc- ktora klebimy w sobie zatruwa nasze zycie, i potem relacje z innymi. Rozumawialas kiedys z tymi osobami o tej sytuacji?
powodów jest o wiele więcej o ktorych pisać nie chce... a rozmawiać z tymi osbami nie zamierzam i na tym zakończę bo zboczyłam z tematu...
-
20
usunięty użytkownik
2013-03-13 10:57:18
13 marca 2013 10:57 | ID: 926877
a no wlasnie, moze trzeba by bylo kiedys- o ile bedziesz gotowa, a moze ktos z nich zacznie temat, wyjasnic sobie wszystko?