Suplementy diety na nerwowość, niepokój, rozdrażnienie. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Suplementy diety na nerwowość, niepokój, rozdrażnienie.

22odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 15802
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 lutego 2013, 09:16 | ID: 904617

    Ostatnio bardzo się denerwuję. Jestem rozdrażniona i czuję, że zaczyna się to odbijać na moim zdrowiu i fizycznym i psychicznym. 

    Wiem, że jest to tylko pewien okres w moim życiu i trzeba to przejść, aby później było lepiej. 

    Tylko zauważyłam, że coraz częściej odczuwa to mąż i dziecko, którzy nie są niczemu winni. 

    Ostatnio kupiłam Camelis Duo i faktycznie wyciszają mnie, ale bywają momenty, w których wybucham.

    Kiedyś piłam też Melisę, ale ona usypia mnie, więc to tylko na noc.


    Jakie macie sposoby na uspokojenie się, wyciszenie w trudnych chwilach?

    Ostatnio edytowany: 04.02.2013, 09:17, przez: aguska798
    Avatar użytkownika Dunia
    DuniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
    • Posty: 18894
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 lutego 2013, 09:24 | ID: 904624

    Jest sposób niezawodny. Pogoda , słońce i spacery!!! 

    Naładowanie baterii barrdzo procentuje. 


    A z przyziemnych spraw? Tak, tak ...pełny portfel. 

    Avatar użytkownika Joaśka35
    Joaśka35Poziom:
    • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
    • Posty: 8329
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 lutego 2013, 09:59 | ID: 904651

    chętnie poczytam wąteczek,bo takie rozdrażnienia i mnie się przydarzają:)

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 lutego 2013, 10:05 | ID: 904654

      Ja piję melisę - rano i wieczorem. Uspokaja i wycisza. Polecam :)

      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 lutego 2013, 10:27 | ID: 904661

        Ja miałam czas kiedy łykałam nervomix, bo mnie Szymuś momentami do szału doprowadzał. Dziecko w ostatnim czasie zrobiło się spokojniejsze to i ja nie mam powodów do nerwów.

        Avatar użytkownika Artika
        ArtikaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
        • Posty: 4749
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 lutego 2013, 14:45 | ID: 904837

        Ja mam kalmsy ale na szczęcie tylko od czasu do czasu albo na sen gdy wieczorem jestem dziwnie rozdrażniona nerwowa...

        Avatar użytkownika Sonia
        SoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
        • Posty: 112855
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 lutego 2013, 15:26 | ID: 904851

        Ja brałam valerin...

        Avatar użytkownika Alina63
        Alina63Poziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
        • Posty: 18946
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 lutego 2013, 16:03 | ID: 904860

        jestem bardzo często rozdrażniona . Piję melisę - wieczorem podwójną . na noc mam silniejszą hydroxizinę , w dzień w razie potrzeby zażywam validol . Wspomagam się asparginem ....

        Avatar użytkownika anna07
        anna07Poziom:
        • Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
        • Posty: 8123
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 lutego 2013, 17:07 | ID: 904879

        Do tej pory brałam tylko Validol.

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 lutego 2013, 21:39 | ID: 904995

          o i ja ostatnio jestem strasznie rozdrażniona. musze tez coś sobie na nerwy sprawicbo mam dość czasami samej siebie a co dopiero mąż ma powiedziec..

          Avatar użytkownika Ostatni Blues
          • Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
          • Posty: 2286
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 lutego 2013, 22:01 | ID: 905004

          Dostałam na receptę Hydroxyzynę ale boli mnie po niej głowa. 

          też biorę Camelis Duo

          piję gorące mleko z miodem albo kakao

          słuchawki w uszy i muzyka klasyczna

          a najlepiej pomaga rozmowa w Familijce:)

           

           

           

           

           

           

           

           

          Avatar użytkownika anetaab
          anetaabPoziom:
          • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
          • Posty: 13427
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 lutego 2013, 22:17 | ID: 905009

          ja też na poważnie zaczynam rozważać ziołowetableteczki- w domu mam persen i się "skuszę" sprawdzę czy na mnie zadziała, wcześniej się wstrzymywałam póki karmiłam Jakuba, teraz mogę zarzyć.

          Użytkownik usunięty
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 lutego 2013, 04:44 | ID: 905019

            Nerwowość , to jest jakiś powód i nie ma co męczyć siebie i innych ale wspomóc się czymś co ci da odprężenie Poprostu dobrać jakiś lek Magnez pomaga Ja nie wszystko mogę brać , ale też się wspomagam , bo niestety ciężkie czasy 

            Avatar użytkownika yeestynka88
            yeestynka88Poziom:
            • Zarejestrowany: 18.02.2013, 09:41
            • Posty: 2
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 lutego 2013, 09:50 | ID: 912894

            witam, 


            weszłam na Wasze forum i czytam duzo o sposobach na uspokojenie. Ostatnio nie moge poradzić sobie z zasnięciem i w dzień jestem bardzo ( nie nerwowa ) ale przybita... mam powód. Miesiać temu zmarła mi mamusia i noce były nie do zniesienia.Dostałam od lekarza tabletki NASEN  ale one juz przestajądziałać. Dziś w aptece dostałam właśnie CAMELIS DUO . Pani mgr powiedziała że dzięki nim będę spokojniejsza... czyba że macie jakieśinne porady ??? tak tak wiem psycholog ale ona na sen mi nie pomoże .:(

            Użytkownik usunięty
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              18 lutego 2013, 10:12 | ID: 912913
              yeestynka8 8 (2013-02-18 10:50:28)

              witam, 


              weszłam na Wasze forum i czytam duzo o sposobach na uspokojenie. Ostatnio nie moge poradzić sobie z zasnięciem i w dzień jestem bardzo ( nie nerwowa ) ale przybita... mam powód. Miesiać temu zmarła mi mamusia i noce były nie do zniesienia.Dostałam od lekarza tabletki NASEN  ale one juz przestajądziałać. Dziś w aptece dostałam właśnie CAMELIS DUO . Pani mgr powiedziała że dzięki nim będę spokojniejsza... czyba że macie jakieśinne porady ??? tak tak wiem psycholog ale ona na sen mi nie pomoże .:(

              Camelis Duo mnie troszkę wyciszają i nie targają mną tak nerwy, A może powiinać udac się do psychologa, może to początek depresji?

              Avatar użytkownika yeestynka88
              yeestynka88Poziom:
              • Zarejestrowany: 18.02.2013, 09:41
              • Posty: 2
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 lutego 2013, 12:54 | ID: 914240

              aguska798 .


              moja mama chorowała na depresji ponad 10 lat, wszystko mozliwe że mogę odziedziczyć to po niej :( wolałabym tego uniknąc bo wiem jak ona się przez tą chorobę nacierpiała i Bóg nie sprawiedliwie zabrał ją do siebie bo w zyciu nic nie użyła przez tą chorobę... :( psychologa mam jutro ale on żadnych leków na sen mi nie da, a co do tego Camelis Duo to on mi nic nie pomaga :(:(:(

              Avatar użytkownika Malwina.
              Malwina.Poziom:
              • Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
              • Posty: 3153
              16
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 lutego 2013, 13:35 | ID: 914275

              yeestynka88 - ja na sen brałam hydroxyzynę i Zopiclonum naprzemiennie, a na poprawę nastroju fluoksetynę. 

              Avatar użytkownika oliwka
              oliwkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
              • Posty: 161880
              17
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 grudnia 2013, 22:10 | ID: 1056110

              Warto przeczytać...

              Bierzesz suplementy diety? Marnujesz pieniądze

              Bierzesz suplementy diety? Marnujesz pieniądzefot. 123RF

              Tempo życia jest coraz szybsze. Mamy tyle obowiązków zawodowych irodzinnych, że rzadko znajdujemy czas na przygotowywanie pełnowartościowych posiłków. Tymczasem niedobór witamin i minerałów może poważnie odbić się na naszym zdrowiui samopoczuciu. Ratunek? Przyjmowanie witaminowych suplementów diety. Jest tylko jeden problem. Z najnowszych badań wynika, że te specyfiki w ogóle nie działają.

              Od lat wiadomo, że dostarczanie organizmowi niezbędnych substancji odżywczych może zapobiegać wielu chorobom. Szczególnie istotne jest to po 50 roku życia, kiedy wzrasta ryzyko zawału serca. Badacze ze Stanów Zjednoczonych chcieli więc sprawdzić, czy odpowiednia suplementacja pomaga zachować dobrą kondycję fizyczną. W tym celu sprawdzano stan zdrowia starszych osób przez ponad 12 lat. Wyniki opublikowano w czasopiśmie naukowym Annals of Internal Medicine.

              Okazało się, że przyjmowanie multiwitaminowych suplementów diety w żaden sposób nie zmniejsza ryzyka przedwczesnego zgonu. Badacze uznali, że ich zażywanie to po prostu strata pieniędzy. „Nie chronią przed chronicznymi chorobami i przedwczesną śmiercią. Powinniśmy więc ich unikać”, argumentują specjaliści. 

              Ulubione preparaty kobiet 

              Szacuje się, że już nawet co czwarty Polak zażywa suplementy diety. W tej grupie przeważają kobiety. Uważamy, że kolorowe tabletki to świetny sposób na to, żeby zadbać o zdrowie swoje i naszej rodziny. Często traktujemy suplement jako remedium na wszelkiego rodzaju problemy, od bólu głowy po zbędne kilogramy. Te produkty, choć drogie, mają zapewnić nam długie i szczęśliwe życie. 

              Jak jest w rzeczywistości? Okazuje się, że nikt nie wie, co tak naprawdę zawiera suplement diety, jak działa i czy pomoże nam, czy też zaszkodzi. Nie są to bowiem leki, które muszą przejść drobiazgowe testy kliniczne. Suplementy, według prawa Unii Europejskiej, są właściwie żywnością, środkiem spożywczym. 

              Państwo ma raczej małą kontrolę nad tym, co znajdzie się w tego typu produktach. Każdy suplement diety musi być zarejestrowany w Państwowym Inspektoracie Sanitarnym. Nikt nie sprawdza jednak, jak i czy w ogóle działa. Testuje się tylko, czy nie zawierają substancji trujących takich jak rtęć. A i to robi się na wyrywki. 

              Aptekarze są co prawda zobowiązani do tego, żeby leki i suplementy diety ustawiać w innym miejscu. Niestety, wielu klientów i tak nie widzi różnicy. Wydaje nam się, że to, co kupujemy u farmaceuty, na pewno jest produktem leczniczym, który nam pomoże. Tymczasem jedyne, na co możemy liczyć, to że taki „lek” nie jest trujący. 
              wp.pl

              Ostatnio edytowany: 17.12.2013, 22:11, przez: oliwka
              Avatar użytkownika Mama899
              Mama899Poziom:
              • Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
              • Posty: 1228
              18
              • Zgłoś naruszenie zasad
              18 grudnia 2013, 07:43 | ID: 1056151

              valerin też brałam i byłam zadowolona 

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              19
              • Zgłoś naruszenie zasad
              18 grudnia 2013, 07:47 | ID: 1056155
              Mama899 (2013-12-18 08:43:56)

              valerin też brałam i byłam zadowolona 

              Ja muszę do niego wrócić. A brałaś zwykły czy ten mocniejszy- forte?

              Avatar użytkownika emis051
              emis051Poziom:
              • Zarejestrowany: 30.10.2009, 09:30
              • Posty: 706
              20
              • Zgłoś naruszenie zasad
              18 grudnia 2013, 07:57 | ID: 1056157

              Też muszę zacząć coś łykać, bo mój młody doprowadzi mnie pewnego dnia do pewnego szpitala