Oszczędność na fryzjerze nie popłaca !!!!
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 13:35
- Posty: 998
Właśnie poprzez moją oszczedność nabawiłam się stresu i kolejnego wydatku. Mam włosy blond i zrobiłam odrosty tak, ze jestem żółta jak kurczak. Teraz rano zamiast do pracy to do fryzjera ratować ten niewypał. Czy macie sposoby na odcień żółty włosów które miały byc popielaty blond?????? Szok nie podchdzę do lustra bo wyje z rozpaczy i głupoty. Teraz spędzę 4 h u fryzjera i zapłace więcej niż zwykła usługa ;(
- Zarejestrowany: 26.07.2011, 13:17
- Posty: 1618
A ja ostatnio przechodziłam zabieg ściągania koloru z czarnego na brąz(prawie)Fryzjerkę mam naszczęście w rodzinie i kobietka przyjeżdza do mnie do domu i tu szalejemy sobie:)calkiem nieżle jej to ściąganie wyszło,chociaz trwało prawie 5h i kosztowało 50 zl dwie kawy i ciasto:)heh
Koleżanka została z zielonymi włosami po tym jak zrobiła się na blond, wyszedł żółty, chciano to poprawić... i wyszedł zielonkawy. trzeba było jakiś czas odczekać, żeby nie zaszkodzić wlosom.
JA juz nieraz sie przekonalam,ze oszczedzanie na pewnych rzeczach,cyz uslugach nie poplaca. Dlatego jelsi mam farbowac wlosy to ide do mojej fryzjerki ale podciac koncowki,przystrzyc sie czy uczesac to ide tak od reki. JEdnak wole dolozec pare zlotych wiecej i miec prozadany efekt niz pozniej placz i zgrzytanie zebow.