Mężczyźni nie mają poczucia, że nic w domu nie robią. Wręcz przeciwnie uważają, że robią dużo, tylko w głowach mają inny standard niż ich partnerki. Zbadano to. Dla mężczyzn dużo to znaczy: wynieść śmieci, pozamiatać podłogę lub zmyć naczynia (co nazywa sprzątnięciem kuchni). Gdyby kobieta tyle zrobiła, toby pomyślała, że cały czas leżała brzuchem do góry. Kiedy pyta się kobietę, co to znaczy "sprzątnąć kuchnię", wymienia ona 36 czynności, mężczyzna zaś cztery. Kto naprawdę zmywa? 20% mężczyzn twierdzi, że to oni, a nie ich partnerki, zmywają naczynia w domu. 7% kobiet potwierdza, że to ich partnerzy zmywaja naczynia. http://wyborcza.pl/1,97847,6951441,Komu_potrzebna_jest_slaba_kobieta.html