-
1
usunięty użytkownik
2011-12-03 20:32:38
3 grudnia 2011 20:32 | ID: 695409
Jeśli byłaby to konieczność taka zupełna - koniczna i nikt inny nie podjąłby się tego zadania, to tak. Jednak byłby to dla mnie kłopot i to wcale niemały. Nad kotem bym się nie zastanawiała ani chwilki bo nie trzeba z nim wychodzić na spacery ;)
-
2
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2011-12-03 20:35:03
3 grudnia 2011 20:35 | ID: 695412
myosotis24 06 (2011-12-03 20:32:38)
Jeśli byłaby to konieczność taka zupełna - koniczna i nikt inny nie podjąłby się tego zadania, to tak. Jednak byłby to dla mnie kłopot i to wcale niemały. Nad kotem bym się nie zastanawiała ani chwilki bo nie trzeba z nim wychodzić na spacery ;)
Tak to prawda! Gdyby nie mieszkali na parterze rodzice tez byłoby nam ciężko ale w kryzysowych sytuacjach Punia zostaje z nimi!
-
3
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2011-12-03 20:48:55
3 grudnia 2011 20:48 | ID: 695441
Mieliśmy 2 razy kota na parę dni, cieżko to przeżyłam, bo nie lubię kotów...
-
4
usunięty użytkownik
2011-12-03 20:50:35
3 grudnia 2011 20:50 | ID: 695444
Psa raczej nie. Kota czy inne zwierzątko prędzej.
-
5
Kamila2010
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2011-12-03 21:46:41
3 grudnia 2011 21:46 | ID: 695488
My mamy już 4 rok jamnika,którego siostra szwagra zostawiła na "chwilę" w związku z wyjazdem za granice.I tak Amik u nas został teraz to chyba rodzice by go nie oddali,chociaż ma swoje humory:)
-
6
kwadracik
Zarejestrowany: 16-01-2011 16:14 .
Posty: 11242
2011-12-03 21:50:36
3 grudnia 2011 21:50 | ID: 695495
Przyjęłabym,bo kocham zwierzęta.Kiedyś przyjęłam zresztą kota na przechowanie.
-
7
usunięty użytkownik
2011-12-03 22:28:19
3 grudnia 2011 22:28 | ID: 695536
Jak Natka miała 3-m-ce dostałam w przechowanie jeszcze jednego psa, gdy teściowa pojechała z mężem do Warszawy (byłam ja, córcia i 2 psy, przeżyłam:))- na 3 dni. Kotów nie lubię, bo trzeba po nich sprzątać, luię natomiast koty, które przychodzą do domu tylko się najeść i latają po podwórku:))
-
8
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-12-03 22:40:25
3 grudnia 2011 22:40 | ID: 695543
Kocham każde zweierzxę:) A w szczególności psiaki!!!
-
9
usunięty użytkownik
2011-12-04 05:52:21
4 grudnia 2011 05:52 | ID: 695601
Oj był taki okres czasu, ze opiekowałam sie pieskiem.
I to kilka razy, po 2-3 tyg, a nawet miesiac;)
Coz, efekt byl taki, ze piesek nie chcial wracac z pania;)
-
10
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2011-12-04 06:32:30
4 grudnia 2011 06:32 | ID: 695620
miałam psa bardzo długo i nigdy go nie oddawałam nikomu pod opiekę . Sama bym się tego chyba nie podjęła , zbyt duży obowiązek . Teraz trzeba sprzątać po piesku w czasie spaceru , a to już mnie przerasta ...
-
11
usunięty użytkownik
2011-12-04 09:51:18
4 grudnia 2011 09:51 | ID: 695663
Gdyby to miało być kilka dni, to pewnie. Gdyby to miał być okres dłuższy niż miesiąc to chyba bym nie chciała. Z tego wzgledu, ze szybko przywiązuję się do naszych Braci Najmniejszych i chyba by mi serce pękło, gdybym go musiała później z powrotem oddać
-
12
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2011-12-04 10:26:17
4 grudnia 2011 10:26 | ID: 695684
Gdyby nie fakt, że pojawi się maleństwo pewnie byśmy Puni babci już nie oddali;)
-
13
ewelka21
Zarejestrowany: 17-05-2011 01:03 .
Posty: 3002
2011-12-04 10:58:05
4 grudnia 2011 10:58 | ID: 695699
zależna na jak dłogo. Ale gbyby nie było wyjścia to pewnie tak.
-
14
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2011-12-04 17:29:59
4 grudnia 2011 17:29 | ID: 695825
To ja dziś poranna ( wybaczcie fryzurę) hehehehe i nasza Punia! Choć nie lubię psów w łóżku ten mi nie przeszkadza;)
-
15
usunięty użytkownik
2011-12-04 17:51:41
4 grudnia 2011 17:51 | ID: 695833
aguska798 (2011-12-03 22:28:19)
Jak Natka miała 3-m-ce dostałam w przechowanie jeszcze jednego psa, gdy teściowa pojechała z mężem do Warszawy (byłam ja, córcia i 2 psy, przeżyłam:))- na 3 dni. Kotów nie lubię, bo trzeba po nich sprzątać, luię natomiast koty, które przychodzą do domu tylko się najeść i latają po podwórku:))
Przecież po psie tym bardziej trzeba sprzątać i latać z torebką na odchody na spacer...
-
16
usunięty użytkownik
2011-12-04 18:10:57
4 grudnia 2011 18:10 | ID: 695840
Lena (2011-12-04 17:51:41)
aguska798 (2011-12-03 22:28:19)
Jak Natka miała 3-m-ce dostałam w przechowanie jeszcze jednego psa, gdy teściowa pojechała z mężem do Warszawy (byłam ja, córcia i 2 psy, przeżyłam:))- na 3 dni. Kotów nie lubię, bo trzeba po nich sprzątać, luię natomiast koty, które przychodzą do domu tylko się najeść i latają po podwórku:))
Przecież po psie tym bardziej trzeba sprzątać i latać z torebką na odchody na spacer...
Fajnie by było, gdyby ludzie po psach sprzątali. Ja jestem jedyna na osiedlu, która sprząta po swoim psie! A pies niemal w każdym mieszkaniu.
-
17
usunięty użytkownik
2011-12-04 18:18:51
4 grudnia 2011 18:18 | ID: 695845
Ania_29 (2011-12-04 18:10:57)
Lena (2011-12-04 17:51:41)
aguska798 (2011-12-03 22:28:19)
Jak Natka miała 3-m-ce dostałam w przechowanie jeszcze jednego psa, gdy teściowa pojechała z mężem do Warszawy (byłam ja, córcia i 2 psy, przeżyłam:))- na 3 dni. Kotów nie lubię, bo trzeba po nich sprzątać, luię natomiast koty, które przychodzą do domu tylko się najeść i latają po podwórku:))
Przecież po psie tym bardziej trzeba sprzątać i latać z torebką na odchody na spacer...
Fajnie by było, gdyby ludzie po psach sprzątali. Ja jestem jedyna na osiedlu, która sprząta po swoim psie! A pies niemal w każdym mieszkaniu.
Obrzydliwość. Takie plakaty powinny wszędzie wisieć:
Ale to tylko na marginesie.
-
18
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2014-08-04 19:47:30
4 sierpnia 2014 19:47 | ID: 1136065
Ja przyjęłabym psa:) Jesli oczywiście nie zagrażałby nikomu z nas...
-
19
Mameks60
Zarejestrowany: 07-09-2013 14:26 .
Posty: 4899
2014-08-04 20:27:26
4 sierpnia 2014 20:27 | ID: 1136069
Sonia (2014-08-04 19:47:30)
Ja przyjęłabym psa:) Jesli oczywiście nie zagrażałby nikomu z nas...
Każde wakacje mam na " przechowaniu " wnuczki i ich pieska, przez okres 4 - 6 tygodni. jest milo i wesoło bo czasami mam na stanie 4 psy i kota.
-
20
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2014-08-05 10:37:39
5 sierpnia 2014 10:37 | ID: 1136201
U nas na "przechowanie" nikt nie podrzuca pieska bo nie ma po prostu...