14 lipca 2016 14:31 | ID: 1330279
Kochani cieszymy się, że lato w pełni i korzystajmy, ładując na MAXA akumulatory swoje, na cały kolejny rok :-) A zmęczenie, zawsze od czasu do czasu, każdego z nas dopadnie !!
aby tylko pogoda dopisywala !
dobra pogoda to połowa sukcesu!
to na pewno jednak jak nie ma pogody to sie czuje zmeczona!
14 lipca 2016 22:26 | ID: 1330379
Czy to mocno zaraźliwe jest ??? jak to wylaczyć
15 lipca 2016 09:57 | ID: 1330462
Czy to mocno zaraźliwe jest ??? jak to wylaczyć
położyc sie i odpoczać !
16 lipca 2016 20:56 | ID: 1330737
Czy to mocno zaraźliwe jest ??? jak to wylaczyć
położyc sie i odpoczać !
Czasami po prostu nie można, jak się pracuje zawodowo, to czasem cięzko odpocząć;) Wrcasz do domu i zaś robota czeka: Zostaje jedynie urlop, żeby naładować baterie.
16 lipca 2016 22:12 | ID: 1330759
To mnie chyba taki ostatnio dopadł przez to pakowanie przed remontem...
16 lipca 2016 22:28 | ID: 1330767
Czy to mocno zaraźliwe jest ??? jak to wylaczyć
położyc sie i odpoczać !
Czasami po prostu nie można, jak się pracuje zawodowo, to czasem cięzko odpocząć;) Wrcasz do domu i zaś robota czeka: Zostaje jedynie urlop, żeby naładować baterie.
A czasem i tego urlopu nie można wyrwać.. Najgorzej chyba się jesień daje we znaki..
16 lipca 2016 22:31 | ID: 1330768
To mnie chyba taki ostatnio dopadł przez to pakowanie przed remontem...
Tak sama się meczysz?! Nie wołasz.. pomogła bym Ci!
16 lipca 2016 22:53 | ID: 1330780
To mnie chyba taki ostatnio dopadł przez to pakowanie przed remontem...
Tak sama się meczysz?! Nie wołasz.. pomogła bym Ci!
Tak sama wszystko pakowałam ale już mam z głowy i teraz to mąż będzie grał pierwsze skrzypce...
16 lipca 2016 23:11 | ID: 1330789
To mnie chyba taki ostatnio dopadł przez to pakowanie przed remontem...
Tak sama się meczysz?! Nie wołasz.. pomogła bym Ci!
Tak sama wszystko pakowałam ale już mam z głowy i teraz to mąż będzie grał pierwsze skrzypce...
Poleci.. potem trzeba znowu wypakować.. ale będziesz miała ładnie
16 lipca 2016 23:21 | ID: 1330796
To mnie chyba taki ostatnio dopadł przez to pakowanie przed remontem...
Tak sama się meczysz?! Nie wołasz.. pomogła bym Ci!
Tak sama wszystko pakowałam ale już mam z głowy i teraz to mąż będzie grał pierwsze skrzypce...
Poleci.. potem trzeba znowu wypakować.. ale będziesz miała ładnie
Też tak... myślę...
16 lipca 2016 23:26 | ID: 1330804
i ja go chyba zaczynam łapać
17 lipca 2016 00:28 | ID: 1330875
i ja go chyba zaczynam łapać
Bidula...
17 lipca 2016 20:15 | ID: 1331022
i ja go chyba zaczynam łapać
Bidula...
zaraz przejdzie na was
17 lipca 2016 21:53 | ID: 1331033
Mnie dopadl wlasnie ten wirus po ciezkim weekendzie w pracy, a tu odespac nie mozna bo lato, goraco, okna sie nie zamknie a za oknem zabawa na calego bo wakacje;
17 lipca 2016 22:46 | ID: 1331038
Mnie dopadl wlasnie ten wirus po ciezkim weekendzie w pracy, a tu odespac nie mozna bo lato, goraco, okna sie nie zamknie a za oknem zabawa na calego bo wakacje;
Jaki ważny ten wypoczynek i to tak jak lubimy
18 lipca 2016 09:27 | ID: 1331071
Mnie dopadl wlasnie ten wirus po ciezkim weekendzie w pracy, a tu odespac nie mozna bo lato, goraco, okna sie nie zamknie a za oknem zabawa na calego bo wakacje;
mi tez ciezko jakos ostatnio ze spaniem przewracam sie stale tylko !
19 lipca 2016 10:50 | ID: 1331344
Oj to ja też mam tego wirusa Zwłaszcza, że miałam urlop, a nie odpoczęłam ani chwili, bo 2 dni szykowałam wesele brata, potem 2 dni balowaliśmy, a wczoraj jeszcze musieliśmy posprzątać całą salę i teraz chodzę taka nieprzytomna Może w weekend odeśpię.
19 lipca 2016 13:09 | ID: 1331378
Oj to ja też mam tego wirusa Zwłaszcza, że miałam urlop, a nie odpoczęłam ani chwili, bo 2 dni szykowałam wesele brata, potem 2 dni balowaliśmy, a wczoraj jeszcze musieliśmy posprzątać całą salę i teraz chodzę taka nieprzytomna Może w weekend odeśpię.
Właśnie mój wirus atakuje szczególnie w weekendy. Jak w tygodniu na nic nie mam siły, tak w weekend robię wszystko i...potem padam ze zmęczenia...
Jakie macie sposoby na regenerację w ciągu dnia?
19 lipca 2016 13:13 | ID: 1331381
Może i wirus chociaż teraz wszystko jest chorobą. Myślę, że to też kwestia diety (smażone i tłuste spowalnia nasz organizm i sprawia, że nie mamy energi) oraz braku ruchu. Pobiegajmy chwilke, zjedzmy jabłko i od razu inaczej się czujemy :)
19 lipca 2016 14:20 | ID: 1331385
Kuuuurcze, ja od miesiąca chodziłam taka śnięta, nie wiedziałam co sie ze mną dzieje...Myślałam, że dopadł mnie ten wirus, albo lenistwo, albo wirus lenistwa Poszłam z tym do lekarza, bo przecież nie ma żartów...no i wyszło szydło z worka! Za mało składników mineralnych...No i zaczęło się szukanie w necie jak to uzupełnić brakujący magnez, sód czy inny potas...Na blogu physio profit bodajże znalazłam przepis na pyszny energetyk! Do półtora litra wody daje się chyba z 3 łyzeczki miodu, wciska cytrynkę, szczypta soli himalajskiej i mięta na orzeźwienie. Mmmmmm, pycha! Jak będziecie stosować regularnie- zapewniam- zmęczenie minie:)
p.s. ale z kawki jeszcze nie zrezygnowałam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.