16 października 2009 12:25 | ID: 63916
16 października 2009 12:29 | ID: 63919
16 października 2009 20:06 | ID: 64185
17 października 2009 11:22 | ID: 64386
17 października 2009 13:01 | ID: 64402
13 lipca 2016 13:58 | ID: 1329880
Ja chyba od dłuższego czasu na to cierpię. Myślę,że najlepszym lekarstwem będzie urlop
13 lipca 2016 16:47 | ID: 1329925
Znam kilka osób, które kwalifikują się do tego wiurusa.
13 lipca 2016 17:01 | ID: 1329949
i ja czasami go mam
13 lipca 2016 17:31 | ID: 1329967
Mój organizm w takim razie jest zainfekowany:(
13 lipca 2016 19:16 | ID: 1329994
Mnie to opanowal w calosci i nie pusci az do urlopu. Zeszly rok mialam chyba najciezszy w zyciu i czekam na urlop jak na zbawienie losu.
13 lipca 2016 19:22 | ID: 1329996
Mnie to opanowal w calosci i nie pusci az do urlopu. Zeszly rok mialam chyba najciezszy w zyciu i czekam na urlop jak na zbawienie losu.
Aż Ci zzdroszczę tego urlopu:)
13 lipca 2016 19:58 | ID: 1330000
Mnie to opanowal w calosci i nie pusci az do urlopu. Zeszly rok mialam chyba najciezszy w zyciu i czekam na urlop jak na zbawienie losu.
Aż Ci zzdroszczę tego urlopu:)
Tylko ze urlop mam dopiero w pazdzierniku, ale za to caly miesiac, wczesniej nie ma mowy, bo jestem jedynym pracownikiem co pracuje najdluzej i w sezonie letnim jak jest duzo turystow nie ma szans, reszta osob to nowy narybek wlacznie z kierowniczka i jak pojawiaja sie problemy to wszyscy patrza na mnie co ja zrobie.
Lapie kazda chwile jak mam wolna i odpoczywam , a ze do moza mam jakies 300 metow, to wdycham morska bryze.
Ja nie pracuje tak duzo, ale codzien w innych godzinach, i organizm nie ma stalych godzin posilkow, ani odpoczynku, do tego dochodzi stres i wysilek fizyczny, upal jaki jest tu i zmeczenie gotwe.
13 lipca 2016 20:43 | ID: 1330001
Mnie to opanowal w calosci i nie pusci az do urlopu. Zeszly rok mialam chyba najciezszy w zyciu i czekam na urlop jak na zbawienie losu.
Aż Ci zzdroszczę tego urlopu:)
Tylko ze urlop mam dopiero w pazdzierniku, ale za to caly miesiac, wczesniej nie ma mowy, bo jestem jedynym pracownikiem co pracuje najdluzej i w sezonie letnim jak jest duzo turystow nie ma szans, reszta osob to nowy narybek wlacznie z kierowniczka i jak pojawiaja sie problemy to wszyscy patrza na mnie co ja zrobie.
Lapie kazda chwile jak mam wolna i odpoczywam , a ze do moza mam jakies 300 metow, to wdycham morska bryze.
Ja nie pracuje tak duzo, ale codzien w innych godzinach, i organizm nie ma stalych godzin posilkow, ani odpoczynku, do tego dochodzi stres i wysilek fizyczny, upal jaki jest tu i zmeczenie gotwe.
U mnie to samo.. Niestety organizm odczuwa to wszystko, a z czasem zcznie się buntować... Masz odpowiedzialną pracę to tym bardziej...
13 lipca 2016 21:36 | ID: 1330011
Czekamy lata że może czasu na wypoczynek będzie więcej a tu nic z tego.. trzeba czasem naładować akumulator
13 lipca 2016 21:42 | ID: 1330016
Czekamy lata że może czasu na wypoczynek będzie więcej a tu nic z tego.. trzeba czasem naładować akumulator
odpoczac zawsze trzeba bo sie wykonczymy !
13 lipca 2016 22:26 | ID: 1330022
Mnie to opanowal w calosci i nie pusci az do urlopu. Zeszly rok mialam chyba najciezszy w zyciu i czekam na urlop jak na zbawienie losu.
Aż Ci zzdroszczę tego urlopu:)
Tylko ze urlop mam dopiero w pazdzierniku, ale za to caly miesiac, wczesniej nie ma mowy, bo jestem jedynym pracownikiem co pracuje najdluzej i w sezonie letnim jak jest duzo turystow nie ma szans, reszta osob to nowy narybek wlacznie z kierowniczka i jak pojawiaja sie problemy to wszyscy patrza na mnie co ja zrobie.
Lapie kazda chwile jak mam wolna i odpoczywam , a ze do moza mam jakies 300 metow, to wdycham morska bryze.
Ja nie pracuje tak duzo, ale codzien w innych godzinach, i organizm nie ma stalych godzin posilkow, ani odpoczynku, do tego dochodzi stres i wysilek fizyczny, upal jaki jest tu i zmeczenie gotwe.
U mnie to samo.. Niestety organizm odczuwa to wszystko, a z czasem zcznie się buntować... Masz odpowiedzialną pracę to tym bardziej...
Wlasnie tego odpoczynku psychicznego najbardziej potrzeba.
13 lipca 2016 22:37 | ID: 1330028
Mnie to opanowal w calosci i nie pusci az do urlopu. Zeszly rok mialam chyba najciezszy w zyciu i czekam na urlop jak na zbawienie losu.
Aż Ci zzdroszczę tego urlopu:)
Tylko ze urlop mam dopiero w pazdzierniku, ale za to caly miesiac, wczesniej nie ma mowy, bo jestem jedynym pracownikiem co pracuje najdluzej i w sezonie letnim jak jest duzo turystow nie ma szans, reszta osob to nowy narybek wlacznie z kierowniczka i jak pojawiaja sie problemy to wszyscy patrza na mnie co ja zrobie.
Lapie kazda chwile jak mam wolna i odpoczywam , a ze do moza mam jakies 300 metow, to wdycham morska bryze.
Ja nie pracuje tak duzo, ale codzien w innych godzinach, i organizm nie ma stalych godzin posilkow, ani odpoczynku, do tego dochodzi stres i wysilek fizyczny, upal jaki jest tu i zmeczenie gotwe.
U mnie to samo.. Niestety organizm odczuwa to wszystko, a z czasem zcznie się buntować... Masz odpowiedzialną pracę to tym bardziej...
Wlasnie tego odpoczynku psychicznego najbardziej potrzeba.
moze warto gdzies sie wybrac samej ?
14 lipca 2016 08:28 | ID: 1330066
Kochani cieszymy się, że lato w pełni i korzystajmy, ładując na MAXA akumulatory swoje, na cały kolejny rok :-) A zmęczenie, zawsze od czasu do czasu, każdego z nas dopadnie !!
14 lipca 2016 09:01 | ID: 1330077
Kochani cieszymy się, że lato w pełni i korzystajmy, ładując na MAXA akumulatory swoje, na cały kolejny rok :-) A zmęczenie, zawsze od czasu do czasu, każdego z nas dopadnie !!
aby tylko pogoda dopisywala !
14 lipca 2016 13:46 | ID: 1330250
Kochani cieszymy się, że lato w pełni i korzystajmy, ładując na MAXA akumulatory swoje, na cały kolejny rok :-) A zmęczenie, zawsze od czasu do czasu, każdego z nas dopadnie !!
aby tylko pogoda dopisywala !
dobra pogoda to połowa sukcesu!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.