6 lipca 2017 10:22 | ID: 1387494
U nas pierogi z jagodami i pampuchy z sosem z jagód. Sprawdzają się rewelacyjnie.
Pampuchy? Cóż to takiego?
6 lipca 2017 11:06 | ID: 1387498
W młodości chodziłam na jagody z Mamą. Bardzo lubiłam zbierać (w przeciwieństwie do grzybów, których nigdy nie mogłam znaleźć). Teraz bałabym się kleszczy. Również teraz nie kupuję, bo mam tyle swoich owoców, ze nie zdążę ich przejeść (maliny, poziomki,porzeczki, truskawki, jerzyna -o drzewach nie wspomnę.
6 lipca 2017 16:24 | ID: 1387524
U nas pierogi z jagodami i pampuchy z sosem z jagód. Sprawdzają się rewelacyjnie.
Pampuchy? Cóż to takiego?
Ale bym zjadła pierogi z jagodami a pampuchy to chyba takie kluski na parze, z jagodami i śmietanką też muszą rewelacyjnie smakować.
6 lipca 2017 17:36 | ID: 1387541
No to trzeba ruszyć na jagody.. tylko ciekwe czy są?
Na ryneczku drogo mają..
7 lipca 2017 08:46 | ID: 1387614
No to trzeba ruszyć na jagody.. tylko ciekwe czy są?
Na ryneczku drogo mają..
Jak wracałam od rodziców to widziałam, że przy lasach już stali ze słoikami jagód. Aż się zdziwiłam, że już są. Następnym razem zatrzymamy się i kupię, bo takie prosto z lasu to co innego niż ze straganu
9 lipca 2017 09:00 | ID: 1387856
Mało jagód jest.. trzeba się nachodzić aby coś znaleźć. Ale na pierogi mam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.