Wątek:
Kłótnie
27odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4307BulinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
Kto pierwszy w zwiąsku wyciąga rękę po zgodę ?
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
21
Chwal się chwal;)
alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
22
Zależy kto jest winny ( oczywiście wg mnie) . Jak ja jestem winna - to ja. A jak on - czekam aż on pierwszy

alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
23
monaaa71 napisał 2009-07-19 14:44:33
to ciut nie mój...tylko mój na koniec z reguły dodaje " a tak właściwie to o co ci chodzi? "anusia,z moim to też pokłócić się nie da,bo on wtedy...milknie.po prostu w jego wykonaniu kłótnia to ciche dni:)ja z kolei wybucham i mi lżej...;)
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
24
Odpowiedź na #21
dziecinka napisał 2010-03-05 23:17:02
Hihi a tak serio to jemu zazwyczaj szybciej przechodzi ale ja wtedy i tak podchodze mowie przepraszam i oczkuje tego samego. Pytam zawsze" jestes gotowy aby mnie przeprosic?" Chwal się chwal;)

alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
26
Wiecie co...widzę że te chłopy to jakieś takie dziwaczne ostatnio - nawet pokłócić się porządnie nie da....
a tak fajnie potem się godzić....
mojej koleżanki facet to ile razy ona chce się pokłócić to mówi " tak kochanie, oczywiście że masz rację, zrób jak uważasz...."
rany - to można ścierpieć raz czy dwa, ale tak cały czas....wykończyłabym się


