15 kwietnia 2010 21:39 | ID: 193037
17 kwietnia 2010 19:48 | ID: 194147
18 kwietnia 2010 08:11 | ID: 194346
18 kwietnia 2010 10:23 | ID: 194383
18 kwietnia 2010 11:13 | ID: 194424
18 kwietnia 2010 20:33 | ID: 194561
18 kwietnia 2010 20:36 | ID: 194564
18 kwietnia 2010 20:44 | ID: 194578
18 kwietnia 2010 20:47 | ID: 194583
18 kwietnia 2010 20:48 | ID: 194585
18 kwietnia 2010 20:53 | ID: 194590
Lotniska w Warszawie, Gdańsku, Bydgoszczy, Szczecinie, Poznaniu i Łodzi mogą przyjmować samoloty rejsowe bez ograniczeń.
Na sześciu polskich lotniskach mogą lądować i startować samoloty - poinformował Rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Grzegorz Hlebowicz. - Nastąpiła poprawa pogody. Zdecydowaliśmy o godz. 16 czasu warszawskiego na otwarcie przestrzeni powietrznej nad centralną i północną Polską. Na pozostałych lotniskach obowiązuje decyzja, jaką PAŻP podjął w niedzielę rano- samoloty rejsowe mogą latać na wysokości powyżej 6,1 km i bez możliwości lądowania.
Do tej pory chmura pyłu wulkanicznego przemieszczała się na wysokości około 6 km, a górna granica chmury sięgała pułapu 10-12 km. Z tego względu do niedzieli przestrzeń powyżej 6 km była zamknięta dla samolotów rejsowych. Loty poniżej tej wysokości mogły i nadal mogą wykonywać m.in. samoloty wojskowe, policyjne, ratownicze, przewożące głowy państw. Ale to nie koniec kłopotów. - Należy się spodziewać pogorszenia pogody w godzinach wieczornych. Nadciąga druga fala chmury z pyłem wulkanicznym.Niewykluczone, że otwarta przestrzeń powietrzna może zostać ponownie zamknięta – dodał Hlebowicz.
newsweek.pl
18 kwietnia 2010 21:05 | ID: 194605
Lotniska w Warszawie, Gdańsku, Bydgoszczy, Szczecinie, Poznaniu i Łodzi mogą przyjmować samoloty rejsowe bez ograniczeń.
Na sześciu polskich lotniskach mogą lądować i startować samoloty - poinformował Rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Grzegorz Hlebowicz. - Nastąpiła poprawa pogody. Zdecydowaliśmy o godz. 16 czasu warszawskiego na otwarcie przestrzeni powietrznej nad centralną i północną Polską. Na pozostałych lotniskach obowiązuje decyzja, jaką PAŻP podjął w niedzielę rano- samoloty rejsowe mogą latać na wysokości powyżej 6,1 km i bez możliwości lądowania.
Do tej pory chmura pyłu wulkanicznego przemieszczała się na wysokości około 6 km, a górna granica chmury sięgała pułapu 10-12 km. Z tego względu do niedzieli przestrzeń powyżej 6 km była zamknięta dla samolotów rejsowych. Loty poniżej tej wysokości mogły i nadal mogą wykonywać m.in. samoloty wojskowe, policyjne, ratownicze, przewożące głowy państw. Ale to nie koniec kłopotów. - Należy się spodziewać pogorszenia pogody w godzinach wieczornych. Nadciąga druga fala chmury z pyłem wulkanicznym.Niewykluczone, że otwarta przestrzeń powietrzna może zostać ponownie zamknięta – dodał Hlebowicz.
newsweek.pl
18 kwietnia 2010 21:08 | ID: 194609
18 kwietnia 2010 21:08 | ID: 194610
18 kwietnia 2010 21:10 | ID: 194612
18 kwietnia 2010 21:12 | ID: 194615
18 kwietnia 2010 21:14 | ID: 194619
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.