-
1
alanml
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-03 22:11:07
3 marca 2010 22:11 | ID: 157685
Jo. Jo u nas uzywa sie nagminnie. To takie potwierdzenie jak tak. Zawsze innych to dziwiło.
-
2
monaaa71
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-03-03 22:11:58
3 marca 2010 22:11 | ID: 157686
alanml napisał 2010-03-03 22:11:07Jo. Jo u nas uzywa sie nagminnie. To takie potwierdzenie jak tak. Zawsze innych to dziwiło.
dziwi
-
3
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-03-03 22:15:55
3 marca 2010 22:15 | ID: 157698
u nas tez "jo" wystepuje, co dla innych jest nietypowe.
Poza tym w naszych stronach mówi się "iść na dwór", a na poludniu "iść na pole".
-
4
alanml
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-03 22:16:24
3 marca 2010 22:16 | ID: 157699
Odpowiedź na #2
monaaa71 napisał 2010-03-03 22:11:58dziwi
Joooo?
-
5
alanml
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-03 22:17:13
3 marca 2010 22:17 | ID: 157702
Wiele z nas nawet pisze czyli tez mowi: dzis se kupiłam, nagminne u nas jest skracanie sobie słów.
-
6
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-03-03 22:43:25
3 marca 2010 22:43 | ID: 157742
alanml napisał 2010-03-03 22:16:24 Odpowiedź na #2 Joooo?
-
7
usunięty użytkownik
2010-03-03 22:51:30
3 marca 2010 22:51 | ID: 157757
też miałam ten wątek wstawić na wp czy interii o tym pisali w komentarzach fajne przykłady podawali :)
alanml napisał 2010-03-03 22:11:07Jo. Jo u nas uzywa sie nagminnie. To takie potwierdzenie jak tak. Zawsze innych to dziwiło.
u mnie bardziej "joł" hehe :)
-
8
oliwka
Poziom:
Szkolniak
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-03-03 23:04:34
3 marca 2010 23:04 | ID: 157765
dziecinka napisał 2010-03-03 22:15:55 u nas tez "jo" wystepuje, co dla innych jest nietypowe.Poza tym w naszych stronach mówi się "iść na dwór", a na poludniu "iść na pole".
Hehehe o tym samym pomyślałam, bo moja siostra mieszka w Bielsku BIałej i tak u nich mówią... zawsze mnie to śmieszyło...
-
9
Malwinka
Poziom:
Niemowlak
Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 .
Posty: 2310
2010-03-04 08:59:11
4 marca 2010 08:59 | ID: 157975
na śląsku mówi sie hasiok - na śmietnik
-
10
alanml
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-04 09:01:50
4 marca 2010 09:01 | ID: 157980
Śląsk wogóle wymiata jesli chodzi o słówka. :)
I Kaszubi, kiedys nad morzem starsze panie w sklepie rozmawiały po kaszubsku a ja kompletnie nic nie rozumiałam,mogły bez problemu obsmarowac.
-
11
usunięty użytkownik
2010-03-04 09:08:13
4 marca 2010 09:08 | ID: 157992
górale mówią że idą BEZ most i PRZEZ czapki :)
u mnie gwary nie ma... ostatnio nawet rewolucję robiłam w rodzinie, że Tychy to nie śląsk :). Małżonek mi odpowiedzia "jasne Tychy to Madagaskar".
-
12
alanml
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-04 09:11:13
4 marca 2010 09:11 | ID: 157996
Kasiu w Tychach byłam u znajomych u Państwa Małków. Zapamietałam stamtąd browar, takie wielkie silosy.
-
13
usunięty użytkownik
2010-03-04 09:17:42
4 marca 2010 09:17 | ID: 158012
alanml napisał 2010-03-04 09:11:13Kasiu w Tychach byłam u znajomych u Państwa Małków. Zapamietałam stamtąd browar, takie wielkie silosy.
hmmm browar - to jest to co uwielbiam w tym mieście... jak jest ładna pogoda to nawet u mnie w w domu czuć zapach chmielu. Niesamowicie fantastyczny zapach :)
A wiecie co to jest zicherka lub moplik?
-
14
alanml
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-04 09:27:33
4 marca 2010 09:27 | ID: 158022
Odpowiedź na #13
Mama Tymka napisał 2010-03-04 09:17:42hmmm browar - to jest to co uwielbiam w tym mieście... jak jest ładna pogoda to nawet u mnie w w domu czuć zapach chmielu. Niesamowicie fantastyczny zapach :)A wiecie co to jest zicherka lub moplik?
Zielonego pojęcia nie mam.
-
15
iskra
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 15-01-2010 14:13 .
Posty: 188
2010-03-04 09:35:51
4 marca 2010 09:35 | ID: 158034
Niedawno w mojej lokalnej gazecie były wydrukowane takie różne dziwne słowa, które chciano ocalić od zapomnienia.
"jo" uzywa sie w kilku regionach to tak jak na śląsku "ja"
gdy np pojechalam do rodziny meża pierwszy raz to dla mnie mówili dziwnie... niby nie tak daleko a jednak różnica byla, szczegolnie w zmiękczaniu słów i tez ich skracaniu jak np drapka= drabina...
spotkałam sie równiez z mowieniem zamiast dwie to dwa np. kup dwa bułki lub innymi podobnymi
a TYGIEL ... to garnek inaczej :)
-
16
iskra
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 15-01-2010 14:13 .
Posty: 188
2010-03-04 09:38:07
4 marca 2010 09:38 | ID: 158035
Mama Tymka napisał 2010-03-04 09:17:42 hmmm browar - to jest to co uwielbiam w tym mieście... jak jest ładna pogoda to nawet u mnie w w domu czuć zapach chmielu. Niesamowicie fantastyczny zapach :)A wiecie co to jest zicherka lub moplik?
tez nie wiem co to jest ale np słyszłam ZROBIĆ COŚ NA ZICHER to znaczy że dobrze (tak mi się coś kojarzy)
-
17
Marcin1984
Poziom:
Niemowlak
Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 .
Posty: 2879
2010-03-04 09:41:57
4 marca 2010 09:41 | ID: 158036
gwara warmińska już prawie zanika. Mój pradziadek pamiętam, mówił tylko po warmińsku. Co dziś pamietam?
niewiele:
Drzwi są zaperte - czyli zamknięte
Jak coś mi się przypomni więcej, będę pisać :-)
-
18
usunięty użytkownik
2010-03-04 09:47:06
4 marca 2010 09:47 | ID: 158040
Zicherka to agrafka, a moplik to motorower :) Oczywiście po śląsku.
-
19
alanml
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-04 09:49:57
4 marca 2010 09:49 | ID: 158044
Odpowiedź na #17
Marcin1984 napisał 2010-03-04 09:41:57gwara warmińska już prawie zanika. Mój pradziadek pamiętam, mówił tylko po warmińsku. Co dziś pamietam? niewiele:Drzwi są zaperte - czyli zamknięteJak coś mi się przypomni więcej, będę pisać
Starsi ludzie u nas nadal tak mówią, że drzwi zaperte, a dodatkowo drapka czy opon na oponę. Masa tego jest ale sobie przypomieć nie moge.
wiem, ze u nas akcentuje sie ostatnia sylabę slowa, tak jakby się ja przeciaga - zawsze znajomych w Toruniu ( w sumie niedaleko) to dziwilo jak mówilam.
-
20
usunięty użytkownik
2010-03-04 09:56:53
4 marca 2010 09:56 | ID: 158045
Jest taka śląska pioseneczka:
Moplikiem se jada na szychta
Moplikiem se wracam z roboty
Na głowie mam gogle karera
Zicherką mam spięte galoty
aszymbecher - popielniczka
ancug - garnitur
baltel - synek, chłopiec
bamber - gospodarz
beblok - maruda
coby - żeby (to nawet mi się zdarza)
cigarety - papierosy
elefant - słoń
gamba - twarz
więcej tutaj:
http://www.mhk.katowice.pl/korfanty/dane/gwara.htm