RANEK ( OD 6 DO 12)
Budzi mnie blask słońca, który przedostaje się przez moje okno…a w mojej głowie budzi się wiele pytań…
Zaspana patrzę …i jakoś nie dowierzam – przede mną EGIPT, ale nie ten nowoczesny, pełny cywilizacji i turystów, przed mną rozciąga się widok na EGIPT jak za starożytnych odległych czasów..
W godzinach porannych gdzie słońce jeszcze nie daje się tak we znaki idę zobaczyć jak funkcjonuje starożytność bez nowoczesności.
Napotykam na Egipcjan, którzy umieją i trudnią się wypiekaniem chleba, warzą piwo i tworzą materiały budowlane. Potrafią wytapiać i odlewać miedź, wytwarzać biżuterię i hodują zwierzęta. Mam nadzieje, że dowiem się, w jaki sposób wpadli na pomysł, aby stworzyć motykę??
Patrząc jak oni to robią, ile zapału z siebie dają, aby móc żyć i przetrwać…..straciłam poczucie czasu….
POŁUDNIE ( OD 12 DO 18)
Słońce jest w zenicie…
Na południową porę zaplanowałam sobie spotkanie z bardzo wyuczonymi egipskimi matematykami. Podobno umieją wyliczyć , kiedy będzie zaćmienie słońca lub inne istotne wydarzenia. Ciekawe czy uda mi się odkryć i poznać tajemnice jak Egipcjanie wpadli na to, aby ułożyć kamienie jeden na drugim w kształt piramidy, które przetrwały do dziś?.....
WIECZÓR( OD 18 DO 22)
Nie mam czasu na relaks i odpoczynek.Na wieczorną porę zaplanowałam spotkanie z Egipcjanami, którzy wyrabiają papirus. Chcę poznać całą drogę powstawania tego materiału pisemnego - od rośliny po zwój.Jak to się robi i ile czasu to zajmuję..?? Na pewno będzie ciekawie i pogłębię swoją wiedzę…
NOC ( OD 22 DO 6)
Noc …chodź troszkę ją zarwę, aby dalej zgłębiać starożytność. Mam w planach poznanie hieroglifów, pisma Egipcjan. Chciałabym nauczyć się napisać swoje imię tymi pięknymi znakami.
Jak na nocną porę przystało-troszkę dreszczyku nie zaszkodzi. Zobaczę również jak kiedyś mumifikowano i balsamowało się ciała zmarłych…
Potem przyjdzie mi pożegnać się z ta cudowną krainą Nilu…chodź pytań w głowie jeszcze wiele..
Wiele rzeczy by mi brakowało w tym dniu , wiele do których przywykłam ....ale również wiele bym zyskała będąc w starożytnym Egipcie - bo pamietać należy że najawżniejszy jest człowiek i rozmowa..-a prymitywność i prostota też może być szlachetna!!