Najgorsza potrawa jaką jadłyście w życiu...Dla mnie to są flaki .A wy macie takie....
16 marca 2011 13:28 | ID: 454374
zapiekanka rybno porowa u kolezanki blee
16 marca 2011 13:32 | ID: 454382
Ślimaki
A za te flaki Łukasz jak to przeczyta to Cię zabije
16 marca 2011 13:38 | ID: 454397
Kluski śląskie polane stopioną margaryną z cebulką
16 marca 2011 13:39 | ID: 454399
flaki tylko po pijaku i tylko na weselu, w żadnym innym przypadku nie przejdą Dla mnie najgorsza jest wątróbka
16 marca 2011 13:41 | ID: 454405
avokado z łososiem - niby takie świetne - zaszkodziło mi, a rzadko co mi szkodzi :)
16 marca 2011 13:43 | ID: 454408
Ślimaki
A za te flaki Łukasz jak to przeczyta to Cię zabije
kochana moj tata sam sobie je lapie i przyrzadza i je ovczywiscie
16 marca 2011 13:45 | ID: 454411
Ślimaki
A za te flaki Łukasz jak to przeczyta to Cię zabije
kochana moj tata sam sobie je lapie i przyrzadza i je ovczywiscie
I ja takie właśnie jadłam jak przyniosłam do domu to mama na sam widok zwymiotowała
16 marca 2011 13:46 | ID: 454416
Ślimaki
A za te flaki Łukasz jak to przeczyta to Cię zabije
Marlenko co zrobię że ich nie lubię najgożej miałam na swoim weselu były flaki a ja ich nie jadłam byś się uśmiała jaką wtedy miałam minę jak podali flaki
16 marca 2011 13:47 | ID: 454418
Ślimaki
A za te flaki Łukasz jak to przeczyta to Cię zabije
Marlenko co zrobię że ich nie lubię najgożej miałam na swoim weselu były flaki a ja ich nie jadłam byś się uśmiała jaką wtedy miałam minę jak podali flaki
trzeba było rosół zamówić - szkoda , że menu wcześniej ci nie podali, to byś się nie rozczarowala :)
16 marca 2011 13:49 | ID: 454422
Nie przypominam sobie, żebym czegoś nie lubiła
Nie zjadłabym tylko baranich jąder, grilowanego penisa byka itp...
16 marca 2011 13:49 | ID: 454423
Ślimaki
A za te flaki Łukasz jak to przeczyta to Cię zabije
Marlenko co zrobię że ich nie lubię najgożej miałam na swoim weselu były flaki a ja ich nie jadłam byś się uśmiała jaką wtedy miałam minę jak podali flaki
Łukasz stwierdził, że na naszym ślubie będą tylko flaki
16 marca 2011 13:51 | ID: 454426
flaki tylko po pijaku i tylko na weselu, w żadnym innym przypadku nie przejdą Dla mnie najgorsza jest wątróbka
Nie jem ani jednego ani drugiego
16 marca 2011 13:51 | ID: 454427
Ślimaki
A za te flaki Łukasz jak to przeczyta to Cię zabije
kochana moj tata sam sobie je lapie i przyrzadza i je ovczywiscie
I ja takie właśnie jadłam jak przyniosłam do domu to mama na sam widok zwymiotowała
nieżle :>
16 marca 2011 13:53 | ID: 454430
Bear Grylls ten człowiek to chyba wszystko jadł ;) na miejscu jego żony buzi by już ode mnie nie dostał
16 marca 2011 13:54 | ID: 454432
Moja mama kupuje sobie móżdżek i go smaży na patelni...a ja mam wtedy odruch wymiotny!
Ja nie zjem tatara!
16 marca 2011 13:54 | ID: 454433
a krewetki ?
16 marca 2011 13:54 | ID: 454435
flaki tylko po pijaku i tylko na weselu, w żadnym innym przypadku nie przejdą Dla mnie najgorsza jest wątróbka
Nie jem ani jednego ani drugiego
Uwielbiam i flaki i watróbkę ;)
16 marca 2011 13:57 | ID: 454441
Moja mama kupuje sobie móżdżek i go smaży na patelni...a ja mam wtedy odruch wymiotny!
Ja nie zjem tatara!
Ja też, a mój maż uwielbia
16 marca 2011 13:57 | ID: 454442
Ślimaki
A za te flaki Łukasz jak to przeczyta to Cię zabije
Marlenko co zrobię że ich nie lubię najgożej miałam na swoim weselu były flaki a ja ich nie jadłam byś się uśmiała jaką wtedy miałam minę jak podali flaki
trzeba było rosół zamówić - szkoda , że menu wcześniej ci nie podali, to byś się nie rozczarowala :)
Był rosół ale ja dostałam flaki
16 marca 2011 13:57 | ID: 454445
a krewetki ?
Robale? Blee...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.