Dziś w Polsce obchodzony jest Dzień Języka Ojczystego. Kumacie to? Jakie nowe zwroty wdały się w wasz codzienny język. (Ogarniać, pizzonos...) a może Wasze dzieci wymyślają jakieś słowa, które potem wchodzą do codziennego użytku w Waszych domach?
21 lutego 2011 08:44 | ID: 424966
Jo
21 lutego 2011 08:54 | ID: 424980
Jo
...Aniu!...to "jo" słyszę, gdzie się nie ruszę...wcześniej nie znałam takiego potwierdzenia...
wcześniej było "tak", "no"..."no" również niewłaściwe - ciągle dzieciakom zwracałam uwagę...
21 lutego 2011 08:54 | ID: 424981
Fajny dzionek - to pisać ładnie, bez błędów proszę...
„Beniowski - Pieśń V"
„Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa;
A czasem był jak piorun jasny, prędki,
A czasem smutny jako pieśń stepowa,
A czasem jako skarga nimfy miętki,
A czasem piękny jak aniołów mowa ...
Aby przeleciał wszystko ducha skrzydłem.
Strofa winna być taktem, nie wędzidłem."xiii
21 lutego 2011 09:00 | ID: 424985
Jo
...Aniu!...to "jo" słyszę, gdzie się nie ruszę...wcześniej nie znałam takiego potwierdzenia...
wcześniej było "tak", "no"..."no" również niewłaściwe - ciągle dzieciakom zwracałam uwagę...
Jak byłam w szkole średniej i na studiach to często mi się to wyrywało. Teraz już tego nie mówię, czasami tylko mi się wyrwie
21 lutego 2011 09:15 | ID: 425013
"O rzesz Ty orzeszku jeden" :))
co do "jo" to pozostałośc gwary - najczęściej uzywany w okolicach toruńskich oraz południowo-zachodnich granicach województwa W-M. :)
Gwary są ciekawe i pouczające, moim zdaniem to właśnie ich dzień :)
21 lutego 2011 09:27 | ID: 425038
"O rzesz Ty orzeszku jeden" :))
co do "jo" to pozostałośc gwary - najczęściej uzywany w okolicach toruńskich oraz południowo-zachodnich granicach województwa W-M. :)
Gwary są ciekawe i pouczające, moim zdaniem to właśnie ich dzień :)
Mój Tata tak czasami mówi, zwłazcza przy mojej córce
21 lutego 2011 09:39 | ID: 425059
..drogie Koleżanki z naszego forum...
coraz częściej używacie powiedzenia "popełnię" zamiast ....wykonam, zrobię, ugotuję...
czy to poprawne określenie, czy naleciałość regionalna kogoś z użytkowników ???
21 lutego 2011 09:43 | ID: 425061
..drogie Koleżanki z naszego forum...
coraz częściej używacie powiedzenia "popełnię" zamiast ....wykonam, zrobię, ugotuję...
czy to poprawne określenie, czy naleciałość regionalna kogoś z użytkowników ???
To jest raczej...metafora taka :))))
Ja uważam, ze nasz język jest wyjątkowy i piękny. Trzeba go pielęgnować.
21 lutego 2011 09:44 | ID: 425062
Jo
...Aniu!...to "jo" słyszę, gdzie się nie ruszę...wcześniej nie znałam takiego potwierdzenia...
wcześniej było "tak", "no"..."no" również niewłaściwe - ciągle dzieciakom zwracałam uwagę...
W moim regionie "jo" jest na porządku dziennym... Nawet rudno mi sobie wyobrazić, jak ktoś może nie znać tego zwrotu:)))) Ale to jednak zwrot z gwary, więc akurat u nas popularny.
21 lutego 2011 09:59 | ID: 425089
..drogie Koleżanki z naszego forum...
coraz częściej używacie powiedzenia "popełnię" zamiast ....wykonam, zrobię, ugotuję...
czy to poprawne określenie, czy naleciałość regionalna kogoś z użytkowników ???
Oj KRYSIU ja też tak dzisiaj napisałam ale w "kawyczki" ten wyraz wzięłam... a to ze względu na to by - śmieszniej było... od czasu do czasu można cościk wtrącić nie po polsku...
21 lutego 2011 10:26 | ID: 425140
..drogie Koleżanki z naszego forum...
coraz częściej używacie powiedzenia "popełnię" zamiast ....wykonam, zrobię, ugotuję...
czy to poprawne określenie, czy naleciałość regionalna kogoś z użytkowników ???
Oj KRYSIU ja też tak dzisiaj napisałam ale w "kawyczki" ten wyraz wzięłam... a to ze względu na to by - śmieszniej było... od czasu do czasu można cościk wtrącić nie po polsku...
Ależ to przecież po polsku:)
21 lutego 2011 10:38 | ID: 425155
"Popełniać" jest rzeczywiście często źle stosowane, podobnie jak "dokonać", np. "dokonałam zakupu fotela" . Dokonać można czegoś wyjątkowego .
21 lutego 2011 10:41 | ID: 425162
"Popełniać" jest rzeczywiście często źle stosowane, podobnie jak "dokonać", np. "dokonałam zakupu fotela" . Dokonać można czegoś wyjątkowego .
Tak, tylko, ze często są to celowo stosowane "wyolbrzymienia" dla uzyskania zabawnego efektu:)
21 lutego 2011 11:21 | ID: 425224
Jako ze ja z Warmii sie wywodze, powinnam Wam tu powarminsku cos napisac, ale niestety nie umiem. Niemniej jednak bardzo mi sie podoba gwara warminska i mozna ja jeszcze gdzie niegdzie uslyszec! :)
Jesli chodzi o 'jo' to moja kuzynka zaczela tak mowic po tym, jak przeprowadzila sie do Torunia :D
21 lutego 2011 11:43 | ID: 425253
Jako ze ja z Warmii sie wywodze, powinnam Wam tu powarminsku cos napisac, ale niestety nie umiem. Niemniej jednak bardzo mi sie podoba gwara warminska i mozna ja jeszcze gdzie niegdzie uslyszec! :)
Jesli chodzi o 'jo' to moja kuzynka zaczela tak mowic po tym, jak przeprowadzila sie do Torunia :D
Krysia też przeprowadziła się do Torunia ale za krótko chyba jest tam i nie zna tego "jo" ..., KRYSIU no nie...
21 lutego 2011 11:48 | ID: 425262
"Popełniać" jest rzeczywiście często źle stosowane, podobnie jak "dokonać", np. "dokonałam zakupu fotela" . Dokonać można czegoś wyjątkowego .
Tak, tylko, ze często są to celowo stosowane "wyolbrzymienia" dla uzyskania zabawnego efektu:)
Co to wyolbrzymiania i uzyskania zabawnego efektu to z moim szwagrem mowily: nabylam/nabylem droga kupna
21 lutego 2011 11:50 | ID: 425267
"O Bożeno" zmiast "O Boże"
Ja stosuję słowa "jo" dla żartobliwości.
21 lutego 2011 11:54 | ID: 425275
"O Bożeno" zmiast "O Boże"
Ja stosuję słowa "jo" dla żartobliwości.
Moja mama w zartach mowi: o matko i corko
kiedys jak na wakacje zjechalo sie do mnie duzo kuzynostwa i dom byl pelen dzieci wolalam na rodzicow: matka i ojciec Narodu
21 lutego 2011 12:00 | ID: 425287
"O Bożeno" zmiast "O Boże"
Ja stosuję słowa "jo" dla żartobliwości.
Moja mama w zartach mowi: o matko i corko
kiedys jak na wakacje zjechalo sie do mnie duzo kuzynostwa i dom byl pelen dzieci wolalam na rodzicow: matka i ojciec Narodu
również czesto używam tego zdania "O Matko i Córko".
21 lutego 2011 16:14 | ID: 425601
Jako ze ja z Warmii sie wywodze, powinnam Wam tu powarminsku cos napisac, ale niestety nie umiem. Niemniej jednak bardzo mi sie podoba gwara warminska i mozna ja jeszcze gdzie niegdzie uslyszec! :)
Jesli chodzi o 'jo' to moja kuzynka zaczela tak mowic po tym, jak przeprowadzila sie do Torunia :D
Bo ja też mieszkam dosyć blisko Torunia - to są te tereny, gdzie króluje "jo"!:))))))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.