Dziś w Polsce obchodzony jest Dzień Języka Ojczystego. Kumacie to? Jakie nowe zwroty wdały się w wasz codzienny język. (Ogarniać, pizzonos...) a może Wasze dzieci wymyślają jakieś słowa, które potem wchodzą do codziennego użytku w Waszych domach?
21 lutego 2011 16:55 | ID: 425635
Nie wiedziałam, że jest taki dzień;)
21 lutego 2011 17:43 | ID: 425709
Nie ma chyba ludzi mówiacych "idealną" polszczyzną.
Ile osób wie, że w odniesieniu do samochodu forma "jeżdżę Mercedesem" lub "kupilem Mercedesa" jest niepoprawna?
Mercedes to imię żeńskie, w dodatku zakończone na -es (podobnie jak Dolores czy Antares) a więc w j. polskm nieodmienne.
Poprawną formą jest zatem - "jeżdżę Mercedes" i "kupiłem Mercedes".
I takich kruczków (nie Łukaszów, bynajmniej) jest w j. polskim pełno.
21 lutego 2011 17:53 | ID: 425718
Coraz mniej ludzi którzy mówią pięknie po Posku.Ja znam kilka osób,które mówią przedniojęzyczne ''ł'' iprawdziwe ''h''(po ,którym zawsze wiem jak napisać).Szkoda,bo zanika nasza tożsamość narodowa.W szkole nie powiedziano mojemu dziecku,że jest taki dzień,szkoda
21 lutego 2011 19:05 | ID: 425795
Literacki język polski coraz bardziej zbliża się ku społecznemu niebytowi. Niechlujstwo, niestaranność, hołdowanie potocznym normom językowym, nadużycia angielszczyzny, marne zasoby leksykalne statystycznego Polaka, powszechna nieumiejętność wyjęzyczenia się, kłopoty z poprawnym użyciem zdania wielokrotnie złożonego, że o zasadach ortograficznych i interpunkcyjnych nie wspomnę. Nieczytanie ksiązek nie jest już wstydem. Przypuszczam, że niedługo stanie się powodem do dumy. Mnie przerażają najbardziej niskie kompetencje językowe polskich mgrów. Bo jesli nie oni, to kto?
21 lutego 2011 19:06 | ID: 425801
Nie ma chyba ludzi mówiacych "idealną" polszczyzną.
Ile osób wie, że w odniesieniu do samochodu forma "jeżdżę Mercedesem" lub "kupilem Mercedesa" jest niepoprawna?
Mercedes to imię żeńskie, w dodatku zakończone na -es (podobnie jak Dolores czy Antares) a więc w j. polskm nieodmienne.
Poprawną formą jest zatem - "jeżdżę Mercedes" i "kupiłem Mercedes".
I takich kruczków (nie Łukaszów, bynajmniej) jest w j. polskim pełno.
Konstruktor tego samochodu tak właśnie nazwał go od imienia swojej córki...
21 lutego 2011 19:11 | ID: 425808
..drogie Koleżanki z naszego forum...
coraz częściej używacie powiedzenia "popełnię" zamiast ....wykonam, zrobię, ugotuję...
czy to poprawne określenie, czy naleciałość regionalna kogoś z użytkowników ???
Oj KRYSIU ja też tak dzisiaj napisałam ale w "kawyczki" ten wyraz wzięłam... a to ze względu na to by - śmieszniej było... od czasu do czasu można cościk wtrącić nie po polsku...
...Grażynko!...to nie było do Ciebie, tylko po przeczytaniu Twojego posta, taka myśl nasunęła mi się...
ja wiem, że robisz - jak to napisałaś "kawyczki" , ale dużo osób pisze bez cudzysłowia...
do nikogo nie mam pretensji, bo sama zapewne nieraz coś włączę, czego inni nie znają...
to tylko taki wątek...
21 lutego 2011 19:22 | ID: 425839
Jako ze ja z Warmii sie wywodze, powinnam Wam tu powarminsku cos napisac, ale niestety nie umiem. Niemniej jednak bardzo mi sie podoba gwara warminska i mozna ja jeszcze gdzie niegdzie uslyszec! :)
Jesli chodzi o 'jo' to moja kuzynka zaczela tak mowic po tym, jak przeprowadzila sie do Torunia :D
Krysia też przeprowadziła się do Torunia ale za krótko chyba jest tam i nie zna tego "jo" ..., KRYSIU no nie...
...Grażynko, znam już to "jo", ale jeszcze nie używam...
trochę mi to razi, bo w dzieciństwie, kiedy słyszałam pojedyńcze zwroty, wydawało mi się, że to ktoś "nie z naszych stron" , a tu profesorowie tak mówią...
22 lutego 2011 08:12 | ID: 426220
Literacki język polski coraz bardziej zbliża się ku społecznemu niebytowi. Niechlujstwo, niestaranność, hołdowanie potocznym normom językowym, nadużycia angielszczyzny, marne zasoby leksykalne statystycznego Polaka, powszechna nieumiejętność wyjęzyczenia się, kłopoty z poprawnym użyciem zdania wielokrotnie złożonego, że o zasadach ortograficznych i interpunkcyjnych nie wspomnę. Nieczytanie ksiązek nie jest już wstydem. Przypuszczam, że niedługo stanie się powodem do dumy. Mnie przerażają najbardziej niskie kompetencje językowe polskich mgrów. Bo jesli nie oni, to kto?
Niestety, zauważyłam, że już tak jest.
Znam ludzi, którzy posiadają zasobną biblioteczkę domową tylko dlatego, że tak wypada. Książki równo ułożone na półce, niezniszczone, niedotykane przez żadnego czytelnika, a na pewno nie przez gospodarza domu.
Znam i takich, u których pytanie o czytelnictwo wprawia, jeśli nie w wesołość to w zdumienie. "Czytanie? A po co? Przecież wszystko, co jest mi potrzebne przeczytam na "onecie" lub na "wirtualnej".
No i takich, którym cały wolny czas wypełnia Facebook lub gry komputerowe. "A czytanie? Chyba żartujesz, kto w tych czasach traci czas na czytanie? Chyba jakieś dinozaury..."
21 lutego 2012 09:49 | ID: 749057
Dzisiaj 21 lutego - Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego.
I warto w takim dniu zastanowić się nad swoim językiem ojczystym. W naszym ostatnio mało z niego pozostało bo bardzo lubimy wtrącać np. słówka w języku angielskim, nie licząc nazw licznych sklepów, klubów, firm itp.
21 lutego 2012 15:58 | ID: 749323
W takim dniu przede wszystkim należałoby zwrócić ludziom uwagę, aby choć chwilę zastanowili się nad tym co zamierzają powiedzieć. Mnie do szału doprowadza, gdy dorośli ludzie mówią: komp, fryz, spoko, fura, hajs itp.
21 lutego 2012 23:53 | ID: 749517
W takim dniu przede wszystkim należałoby zwrócić ludziom uwagę, aby choć chwilę zastanowili się nad tym co zamierzają powiedzieć. Mnie do szału doprowadza, gdy dorośli ludzie mówią: komp, fryz, spoko, fura, hajs itp.
Uuu... ja często mówię i piszę komp - wstyd mi , poprawię się na przyszłość.
22 lutego 2012 10:43 | ID: 749688
W takim dniu przede wszystkim należałoby zwrócić ludziom uwagę, aby choć chwilę zastanowili się nad tym co zamierzają powiedzieć. Mnie do szału doprowadza, gdy dorośli ludzie mówią: komp, fryz, spoko, fura, hajs itp.
Uuu... ja często mówię i piszę komp - wstyd mi , poprawię się na przyszłość.
Popraw się... komp to takie nieładne określenie!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.