4 sierpnia 2008 22:19 | ID: 3855
24 września 2017 07:01 | ID: 1397832
Moj to totalny antytalent kuchenny. Zatrzymal się na etapie jajecznicy.
Za to syn nie powiem,garnie się.
24 września 2017 09:13 | ID: 1397857
U mnie też różnie bywa.. ale lepiej im wychodzi jak mnie niema w domu ale jak potem ciężko kuchnię dosprzatać..
24 września 2017 10:48 | ID: 1397880
Mąż potrafi ugotowac obiad, pomaga w przetworach, zrobi kolację. Jak zostaje z chłopakami sam, to nie mają krzywdy, ze nie zjedzą ciepłego dania:) Tylko ja mam problem...Kuchnia nie wygląda ''po mojemu'', choć jest sprzątnieta po każdej takiej ''akcji'';)
Nie ma problemuz gotowaniem;) Ostatnio zrobił pyszną zupę serową;) Mniam;)
24 września 2017 13:47 | ID: 1397912
Mój mąż uwielbia robić mielonki w słoiki, kawałki mięsa w słoiki takie z galaretką, uwielbia smażyć wątróbkę albo świezynkę, sprząta po sobie ale nie po mojemu, więc jak wyjdzie z kuchni poprawiam po nim.... hehe
24 września 2017 15:03 | ID: 1397932
Bez zmian - robi to dalej jak trzeba...
24 września 2017 18:57 | ID: 1398000
Mój mąż uwielbia robić mielonki w słoiki, kawałki mięsa w słoiki takie z galaretką, uwielbia smażyć wątróbkę albo świezynkę, sprząta po sobie ale nie po mojemu, więc jak wyjdzie z kuchni poprawiam po nim.... hehe
Tak i mój ma.. takie swoje ulubione rzeczy to lubi pichcić
24 września 2017 19:17 | ID: 1398015
Mój mąż uwielbia robić mielonki w słoiki, kawałki mięsa w słoiki takie z galaretką, uwielbia smażyć wątróbkę albo świezynkę, sprząta po sobie ale nie po mojemu, więc jak wyjdzie z kuchni poprawiam po nim.... hehe
Akurat u nas też tym maz się zajmuje. Robi smaczne kiełbasy.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.