8 grudnia 2010 13:30 | ID: 347417
8 grudnia 2010 13:33 | ID: 347426
8 grudnia 2010 13:35 | ID: 347430
8 grudnia 2010 13:35 | ID: 347431
8 grudnia 2010 13:36 | ID: 347436
8 grudnia 2010 13:40 | ID: 347451
8 grudnia 2010 13:42 | ID: 347455
8 grudnia 2010 13:44 | ID: 347460
8 grudnia 2010 13:45 | ID: 347464
8 grudnia 2010 13:45 | ID: 347465
8 grudnia 2010 13:49 | ID: 347472
8 grudnia 2010 13:50 | ID: 347474
8 grudnia 2010 13:50 | ID: 347476
8 grudnia 2010 13:52 | ID: 347478
8 grudnia 2010 16:19 | ID: 347715
8 grudnia 2010 16:26 | ID: 347719
Na szczeście Cent lubi robić zakupy i co dziwniejsze jeżeli jedzie na nie sam zawsze o nas pamięta i kupi nam coś co lubimy:) Sobie też oczywiście;) I faktycznie jest to piwo:) Nie zauważyłam jednak by zaczynał od piwa wypakowywac zakupy:)
8 grudnia 2010 16:30 | ID: 347728
8 grudnia 2010 19:29 | ID: 347854
8 grudnia 2010 19:38 | ID: 347868
8 grudnia 2010 19:40 | ID: 347874
24 listopada 2012 18:10 | ID: 868320
odświeżając wątek, mój mąż nie lubi również robić zakupów ani tych spożywczych ani garderobianych czy obuwniczych, jak z nim idę to się tylko denerwuje bo mnie popędza wiecznie mu duszno i musi wyjść przed sklep, a potem się dziwi że sama wstaje rano i lece po zakupy a jego nie budzę, choć jak go poproszę żeby po coś skoczył pojdzie oczywiście jak to jest jedna/dwie konkretne rzeczy.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.