29 grudnia 2010 12:19 | ID: 364090
              
                                  
                  29 grudnia 2010 12:22 | ID: 364093
              
                                  
                  29 grudnia 2010 12:23 | ID: 364098
              
                                  
                  29 grudnia 2010 12:26 | ID: 364100
              

Popłakałam się ze śmiechu...aż mi lżej na duszy 
                                  
                  4 stycznia 2011 17:58 | ID: 369017
              
Szkoła medyczna. Egzamin z anatomii. Temat "budowa prącia".
 Profesor zwraca się do studenta :
 - Kowalski !!! Proszę natychmiast schować tą ściągawkę !!
------------------------
Jak to jest z tym Św. Mikołajem ? Istnieje czy nie ? Bo mama mówi że tak!
A żona tylko się ze mnie śmieje ...
---------------------------------
Telefon na emergency: Przerażona kobieta wzywa karetkę do swojej małej wnuczki w obawie, że mała mogła zatruć się mrówkami, które pozjadała z mrowiska. Koleżanka uspakaja kobietę, że mrówki nie są trujące. Lekko uspokojona babcia na koniec dodaje, że wnuczka jakoś dziwnie robi się blada, może dlatego że dała jej wypić środek mrówkobójczy.
Karetka została natychmiast wysłana pod wskazany adres.
                                  
                  4 stycznia 2011 18:11 | ID: 369026
              
Szkoła medyczna. Egzamin z anatomii. Temat "budowa prącia".
 Profesor zwraca się do studenta :
 - Kowalski !!! Proszę natychmiast schować tą ściągawkę !!
------------------------
Jak to jest z tym Św. Mikołajem ? Istnieje czy nie ? Bo mama mówi że tak!
A żona tylko się ze mnie śmieje ...
---------------------------------
Telefon na emergency: Przerażona kobieta wzywa karetkę do swojej małej wnuczki w obawie, że mała mogła zatruć się mrówkami, które pozjadała z mrowiska. Koleżanka uspakaja kobietę, że mrówki nie są trujące. Lekko uspokojona babcia na koniec dodaje, że wnuczka jakoś dziwnie robi się blada, może dlatego że dała jej wypić środek mrówkobójczy.
Karetka została natychmiast wysłana pod wskazany adres.
Wymiękłam!!! Szczególnie z tą ściągawką!!!!
                                  
                  4 stycznia 2011 18:13 | ID: 369027
              
                                  
                  21 stycznia 2011 21:32 | ID: 389045
              
Sypialnia 
Maly chlopiec wchodzi do sypialni rodzicow i widzi, ze jego matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. 
Matka  zauwalyla swego syna, gdy wyszedl zsiadla szybko z ojca, ubrala sie i  zaniepokojona tym, co mogl zobaczyc, poszla sie dowiedziec, co  naprawde  widzial.. 
Syn spyta?: Co robilas tatusiowi, mamusiu? 
Mamusia odparla: Wiesz, jaki twoj tata ma wielki brzuch? 
Chlopczyk odpowiedziac: tak, rzeczywiscie ma. 
Widzisz, wiec czasami pomagam mu go splaszczyc - wyjasnila mamusia. 
 Chlopczyk na to: Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziala 
Mamusia, zaintresowana, spytala: Dlaczego tak uwazasz, synku? 
Bo za kazdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy przychodzi, kleka w sypialni przed  tatusiem i pompuje go znowu!
                                  
                  21 stycznia 2011 21:45 | ID: 389064
              
 Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. 
Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. 
W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków. 
Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty. 
Jeżeli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość. 
Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Następnie próbują Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć. 
Niemcy próbują, światło się zapala - nic... 
Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic. 
Próbują po raz kolejny - nic. 
Z mroku słychać tylko cichy szept: 
- Kurwa Stefan, mamy tyle szmalu... na huj ci jeszcze ta pieprzona żarówka?
W aptece stoi nieśmiały młody chłopak. 
Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta: 
- Co, pewnie pierwsza randka? 
- Gorzej - odpowiada chłopak - Pierwsza wizyta u mojej dziewczyny. 
- Rozumiem - mówi aptekarz - Masz tu kondoma. 
Chłopak ucieszony ale mówi. 
- Panie, daj pan dwa... Jej mama podobno też fajna du*a. 
Po wizycie dziewczyna mówi do chłopaka: 
- Gdybym wiedziała, że ty taki niewychowany... że cały wieczór nic nie powiesz, tylko będziesz się gapił w podłogę, nigdy nie zaprosiłabym cię. 
- A gdybym ja wiedział, że Twój ojciec jest aptekarzem, też bym nigdy do Was nie przyszedł.
Przychodzi Jasio w odwiedziny do dziadka. 
Nagle pod kominkiem spostrzegł skórę tygrysa. 
Mówi do dziadka: 
- Dziadku, dziadku, opowiedz mi jak to było z tym tygrysem!! 
- Wybrałem się kiedyś do lasu. Wziąłem ze sobą strzelbę, tak na wszelki wypadek. Idę sobie, idę, wtem słyszę, a w krzakach czai się tygrys. No to ja PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu... 
- Kurczę, dziadku - przerywa Jasio - ale Ty odważny... Ja to bym się od razu zesrał ze strachu! 
- A jak myślisz bałwanie, na czym ten tygrys się ślizgał?!
                                  
                  23 stycznia 2011 13:31 | ID: 390307
              
Był sobie gosć, którego od jakiegos czasu strasznie bolała głowa. 
 Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakims czasie 
 już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi: 
 - No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia  jąder. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder w podstawę 
 kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem 
 przyniesienia panu ulgi jest usunięcie jąder. Co pan na to? 
 Gosciu zbladł i mysli. Jak to będzie bez jąder no i w ogóle. Jednak 
 doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i 
 postanowił iść pod nóż". Mija kilka dni, gosciu po zabiegu, główka już  nie boli. Jednak czuł, że bezpowortnie stracił cos ważnego. Postanowił  sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem. Wchodzi  do sklepu i mówi: 
 - Chcę nowy garnitur! 
 Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi: 
 - Rozmiar 44? 
 - Tak, skąd pan wiedział? 
 - To moja praca... 
 Gosciu przymierzył, pasuje idealnie! 
 - Może do tego nowa koszula? 
 - Niech będzie. 
 - Rozmiar 37? 
 - Tak, skąd pan wiedział? 
 - To moja praca... 
 Gosciu założył koszulę, leży jak ulał. 
 - To może jeszcze nowe buty? 
 - A niech będą i nowe buty. 
 - Rozmiar 8,5? 
 - Tak, skąd pan wiedział? 
 - To moja praca... 
 Gosciu przymierza buty, są idealnie dopasowane. 
 - No to może nowe slipki? 
 Chwila wahania. 
 - Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki. 
 - Rozmiar 36? 
 - Ostatnio nosiłem 34... 
 - Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder w podstawę 
 kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy...
                                  
                  23 stycznia 2011 20:11 | ID: 390699
              
Co się dzieje z miodem z miodowego miesiąca?
Wsiąka w męża i tak powstaje stary piernik... 
                                  
                  25 stycznia 2011 22:21 | ID: 393191
              
Z czego śmieją się              stewardessy z LOT-u? 
-Śmieliśmy się już z amerykańskich              pasażerów ale tak naprawdę wszystko co 
najlepsze jest u nas              w kraju! Polacy ze swoimi tekstami na pokładzie po 
prostu              biją wszystkich na głowę! 
* * * * *
-Pasażerka:              "Pani powie temu tam, żeby swoje manele z mojego pawlacza              zabrał." 
* * * *              *
-Pasażerka: "Czy kibel to tam w sieni?" (wskazując na tylną              kuchnię)
* * * *              *.. 
-Pasażerka: -Czy lecimy już nad              Atlantykiem? 
-Stewardessa: -Jeszcze              nie. 
-Pasażerka: -To co tak ciągnie po nogach???
* * * *              *
-Pasażer: - Poproszę drinka. 
-Stewardessa: -              Jakiego? 
-Pasażer: - No drinka! 
* * * * *
Na              pytanie "Czego się Pan/Pani napije?" 
-Poproszę oranż dżus,              może być jabłkowy. 
-Poproszę o sok z              piczy. 
-Whisky on the rocks, ale bez              lodu.;-) 
-Poproszę o białą na Helenie. (czytaj: wódka z              sokiem firmy"Helena") 
* * * * * 
Karty lądowania w              USA - co wpisują pasażerowie w okienku"Sex"?  
(Chodzi              oczywiście o wpisanie płci) 
Sex: nie dotyczy 
Sex:              dziewica 
Sex: trzy razy w tygodniu 
* * * *              * 
Ile osób podróżuje z Panem/Pania? 
Odp: 243 + 10              osób załogi - 
* * * * *  
Edyta Górniak w drodze do              Londynu: 
-Stewardessa: - Zamawiala Pani porcję              wegetariańską? 
Czy mogęprosić o pani              nazwisko? 
-Edyta z oburzeniem w głosie: - To pani nie wie              jak ja się nazywam? 
-Stewardessa: - A pani wie jak ja się              nazywam? 
* * * * *
VIP-y na pokladzie: Agata B., córka              byłego premiera, po wylądowaniu w 
Warszawie (rejs z              Rzymu): 
-Agata B: Czy jest transport dla              VIP'a? 
-Szefowa pokladu: Nie było VIP'ów na              pokładzie. 
-Agata B.: Czy mówi pani coś nazwisko              "Buzek"? 
-Szefowa: Nie jednemu psu na imię Burek - .
                                  
                  27 stycznia 2011 22:04 | ID: 395550
              
Pytanie do faceta:
Jesteś w łóżku z najpiękniejszą supermodelką i gejowskim kulturystą. Do kogo odwrócisz się plecami?
                                  
                  28 stycznia 2011 15:20 | ID: 396263
              
                                  
                  28 stycznia 2011 15:22 | ID: 396269
              
                                  
                  28 stycznia 2011 15:23 | ID: 396271
              
                                  
                  28 stycznia 2011 17:33 | ID: 396387
              
Kartka w sexshopie : "Magazyny przeglądamy wyłącznie dwoma rękoma !"
                                  
                  28 stycznia 2011 17:46 | ID: 396395
              
Kartka w sexshopie : "Magazyny przeglądamy wyłącznie dwoma rękoma !"
Nie mogę:)))
                                  
                  28 stycznia 2011 19:19 | ID: 396448
              
Małysz przewrócił się na zawodach w Zakopanym. To podejrzane. Bo:
 
 1. Pijany Kruczek kazał Małyszowi lądować w tych warunkach.
2. W 10 sekundzie słychać strzały.
3. "Ten skok w tych warunkach w ogóle nie powinien się odbyć" - mówi specjalista z miesięcznika "Narciarska Polska".
4. Były skoczek narciarski Robert Mateja twierdzi, że Małysz popełnił szereg błędów, m.in. nie kwitował poleceńTepesa z wieży..
5. Winę Małysza potwierdza też raport Międzypaństwowego Komitetu Narciarskiego.
6. Apoloniusz Tajner twierdzi jednak, że raport jest niekompletny, bo nie uwzględnia błędów Waltera Hofera.
7. Tymczasem pełnomocnik Izabeli Małysz w wywiadzie dla radia Ślinotok FM mówi, że "nie można wykluczyć hipotezy zamachu ekip austriackiej i szwajcarskiej"
8. Do dnia dzisiejszego polscy skoczkowie zawsze tak lądowali na Wielkiej Krokwi. Trwa badanie czy dotychczasowe procedury były skuteczne i czy zostały zastosowane tym razem.
9. Tepes odradzał lądowanie w Zakopanem. Proponował wykonanie manewru na alternatywnej skoczni w Wiśle.
10. Całą winę za upadek ponosi kontroler wieży lotów, który nie poinformował Małysza o odchyleniu od toru lądowania
11. Niektórzy komentatorzy nie wykluczają bezpardonowego zamachu na lot Adama Małysza.
12. Przed Małyszem próbował lądować przedskoczek ale ze względu na mgłę odszedł na skocznię zapasową.
13. Po dramatycznych i niecenzuralnych wypowiedziach Hoffera i Tepesa można wnioskować, jak bardzonapięta atmosfera panowała na wieży.
14. Przed Małyszem wylądował szczęśliwie Żyła, jednak jak się później okazało podchodził do lądowania bez zgody wieży. Zostaną wyciągnięte wobec niego surowe konsekwencje
15. Fani Małysza zapowiedzieli postawienie krzyża w miejscu katastrofy.
16. Adam Małysz w chwili upadku miał 33 lata i wylatanych 5384 godzin.
17. Od sezonu 2007/2008 nie było skoków na symulatorach.
                                  
                  29 stycznia 2011 00:07 | ID: 396910
              
Pytanie do faceta:
Jesteś w łóżku z najpiękniejszą supermodelką i gejowskim kulturystą. Do kogo odwrócisz się plecami?
do supermodelki ;p
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!