Wkrótce Walentynki, myślałyście już jak spędzicie ten dzień? Co planujecie? Jakie prezenty szykujecie dla Waszych ukochanych?
Ja nie mam właśnie pomysłu na prezent, więc może mi coś doradzicie.
12 lutego 2015 08:29 | ID: 1190557
Uważam że zegarek to naprawdę fajny prezent. Ale zegarek mój mąż dostał odemnie ze dwa lata temu na urodziny. Więc w tym roku dostanie portfel. Oczywiście kiedyś też już dostał portfel ale stwierdziłam że po kilku latach można go wymienić na inny. Myśle że fajnym prezentem też są perfumy jeśli ktoś wie jakie zapachy lubi jego ukochany. Ja od mojego męża dostaje perfumy na urodziny i na gwiazdkę mam takie ulubione niestety są bardzo drogie więc nie moge sobie na nie pozwolić tak na codzień. Dlatego zawsze się cieszę jak są takie dni jak moje urodziny czy imieniny wtedy wiem że takie perfumy dostane. Tylko trzeba znać mniej więcej gust swojego mężczyzny. Pamiętam kiedyś dostałam perfumy od babci mojego męża niestety ale mi się nie podobały i oddałam je siostrze jej akurat zapach odpowiadał.
12 lutego 2015 09:50 | ID: 1190587
U mnie w rodzinie jakiś dziwny zwyczaj się wyrobił, że mężczyznom których kochamy kupuje się zegarki.
To kosztowny pomysł na Walentynki, a z mniej kosztownych polecam grającą poduszkę. Sama taką dostałam i przyznam, że to świetny gadżet! Usypiam jak małe dziecko :D
zegarek kupiłam mężowi na 30 urodziny-pięć lat temu:)))bibelotów nie lubimy.
To fakt, nazbiera się tego.. Również wybrała bym coś konkretnego..
12 lutego 2015 10:15 | ID: 1190602
Ja zamówiłam dla męża prezent więc z samego rana zaskoczy go czekoladowy telegram- [wymoderowano] Więc tak zaczniemy razem słodko dzień. A potem planów brak.
12 lutego 2015 14:05 | ID: 1190707
My coś w telewizji obejrzymy i.. bedziemy szykowali coś słodkiego na niedzielę - bo rodzice moi przyjeżdżają.
14 lutego 2015 10:26 | ID: 1191571
U nas dzis gościnka, ale nie jakaś wielka, tylko taka w gronie rodzinnym:)
14 lutego 2015 22:29 | ID: 1191680
nie mam takich super planów ,bo meżulek ma drugą zmianę przyjedzie po 22 , ale po kieliszeczku białej Varny schłodzonej,może wypijemy sobie pod święto zakochanych i kto wie co dalej ....,a dla dzieciaków jakies upominki walentynkowe się znajda -bo to nasza największa miłość i zakochanie :), nawet w takie święto staram się organizowac dzionek rodzinny .
jednak nie wypijemy winka ,ale mąż kupił nam po karmi :) pyszne :)
15 lutego 2015 16:34 | ID: 1191846
Pani Moniko jeśli szuka pani fajnego niedrogiego prezentu dla ukochanego myśle że fajnym prezentem jest portfel skórzany. Ja taki kupiłam teraz dla męża z okazji walentynek. Tylko popełniłam małą gafę portfel jest piękny tylko nie ma w nim kieszonki na monety. Jest miejsce na zdjęcia i banknoty. A nie ma w nim miejsca na drobne. Czyli jest małopraktyczny. Mam jednak nadzieję że mężowi się spodoba. Niestety nie mam już czasu żeby go zwrócić bo kupiłam goprzez internet. My z mężem na walentynki idziemy do kina. Co roku tak chodzimy. Bardzo lubię to święto. Jest to miły pretekst by choć na chwilę zwolnić tęmpo i poprzytulać się do siebie. Spędzić trochę czasu razem. Wiadomo każdy jest teraz zabiegany. Życzę wszystkim udanych walentynek.Buziaki.
Dziękuję za podpowiedź. Portfel to dobry pomysł, tylko że mój mąż ma ich już kilka i ode mnie też dostał już wcześniej, więc niestety odpada. Kupiłam mu wreszcie takie fajne, ciepłe kapcie w stylu PRL, z rysunkiem umięśnionego faceta za sztangą i napisem "Nie ma lipy!" może to niezbyt romantyczny prezent, ale ustaliliśmy, że nie kupujemy jakichś bibelotów tylko rzeczy przydatne.Bardzo mu się spodobały
No i w kinie też byliśmy, ale dzień przed walentynkami, na filmie Pięćdziesiąt twarzy Greya
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.