Testujemy balsamy Oillan - Forum

Grażynka się nam rozkręca w konkursowej dziedzinie ? 

P.S. Ja też czekam na konkursik nowy jakiś 

Chyba jeszcze nie wszystkie doszły. Mój gdzieś zaginął w śnieżnej zaspie chyba..

Mój balsam też jeszcze nie doszedł... :(

Wiem, ze annas82 też nadal czeka za balsamem. Myślę Dziewczyny, z epowinnyście w tej sprawie napisać do Uli na PRIV.

balsam Oillan jes naprawdę dobry.Szybko się wchłania i ma fajną konsystencję.Świetnie nawilża skórę, która staje się delikatniejsza i jak zauważyła Mama Tymka odrobinę jaśniejsza.

Policzki Szymona przy zmianach temperatury robią się mocno zaognione .Częste stosowanie balsamu zmniejsza ogniki.

Dzisiaj "wklepałam" na twarz - i skóra gładziutka jak aksamit nie mówiąć już o rękach...

Moje łapki też mniej szorstkie, a u mlodego na pośladku atopowe plamki zaczynają znikać.

A ja ciągle nie mam! Dziewczyny już przetestowały a o mnie ktoś zapomniał!!!!  I stary balsam już wykończyłam , Moja skóra wysycha z tęsknoty za nowym a tu ciągle nic!!!!

Balsam, jak dla nas, rewelacyjny - swietnie się rozsmarowuje, bardzo ładnie nawilża skórę, łagodzi podrażnienia, dobrze się wchłania, a i opakowanie jest bardzo wygodne. Jeszcze raz ogromnie dziekujemy!

Ja również chciałam podzielić się opinią co do balsamu Oillan i zgadzam się tu w pełni z moimi poprzednikami... balsam ma bardzo fajną konsystencję, wspaniale się rozprowadza na skórze, tak więc jest bardzo wygodny w użyciu, no i oczywiście bardzo fajnie nawilża. Jako, że moja babcia ma bardzo suchą, łuszczącą się skórę, postanowiłam, że wypróbujemy również ten balsamik na Jej skórze, tym bardziej, że jest bezzapachowy, więc nie miałam obaw co do uczuleń u starszej osoby, produkt okazał się być bardzo pomocny i skuteczny w swoim działaniu :). I choć faktycznie 100 ml to nie dużo, to jednak już wiem co podaruję na dzień babci mojej Ukochanej babci, mam tylko problem, bo jak na razie widzę ciężką dostępność tego balsamu , ale napewno skuszę się na inny produkt firmy Oillan :)

Wczoraj wieczorem wypróbowałam balsam na moim dziecku, które ostatnimi czasy ma bardzo wysuszoną skórę.Balsam łatwo się rozsmarowyje, pozostawia z początku tłustwy film, który z czasem znika. Skóra robi się gładsza. Zapach prawie nie wyczuwalny, co dla mnie jest ogromnym plusem.

Sama też go wypróbowałam na sobie i też miałam wrażenie, że skóra zrobiła się milsza w dotyku.

Takie pierwsze spostrzeżenia. Zobaczymy jaki będzie efekt przy dłuższym stosowaniu.

My już z córeczką jesteśmy pod dłuższym testowaniu i wrażenia z każdym dniem coraz bardziej pozytywne, a skóra lepiej nawilżona i szczęśliwsza. Produkt jest delikatny, skuteczny, przyjemny w aplikacji, bezzapachowy, nie wywołujący podrażnień i godny polecenia, podobnie jak pozostałe produkty tej marki.

Bardzo dziękujemy za możliwości bliższego poznania i nawilżenia.

U mnie to samo! Efekt długofalowy jest zauważalny!!!

Nie mam już szorstkiej skóry na dłoniach ;)

Na mojej Majce też widać efekty - suchość na rękach i boczkach zniknęła:)))

Moje łokcie są w znakomitej już kondycji!!! I chyba..kupię go sobie;)

A orientujesz się Iza jak cenowo to wygląda?

Jeszcze nie sprawdzałam!

Balsam bardzo przyjemny. Pierwsze wrażenie, ładne opakowanie, chce się do ręki brać. Konsystencja bardzo przyjemna, ładnie się rozprowadza, nie marze się. Po posmarowaniu ładniutko i szybciutko się wchłania pozostawiając delikatny filtr dosyć długo się utrzymujący.

Po kilku użyciach na moją suchą skórę zauważyłam zdecydowaną poprawę nawet tych szczególnie suchych miejsc na kolanach i stopach.