Koleżanka dostała w twarz od narzeczonego. Nie wiem o co poszło, ale mama jej powiedziała, że jak raz to zrobił to będzie zawsze robił. Boi się, że będzie ją bił i zerwała z nim. Wiem, że kocha go, on ją. Czy jest to możliwe, że mogliby być zgodnym małżeństwem, bez przemocy?