Becikowe nie dla wszystkich - Forum

Dla mnie to strasznie niesprawiedliwe. Przecież czy bogaty, czy też biedny, pieniążki otrzymuje na urodzone dziecko!!!!! Chore to jakieś...Ale czego mozna się spodziewać ...

Ja rozumiem dodatek z tytułu urodzenia dziecka- to też wynosi jak becikowe 1000 zł, ale wypłaca MOPS i tam zgłaszają się biedniejsi, a bogaci nie dostaną.

Ale zrobić tak z becikowymi rządowymi- dla mnie to jakieś chore- a jest Polska ta biedna i ta bogata? widocznie według posłów taki podział jest

Mogę się założyć że większość ludzi, którzy sporo zarabiają nawet nie idą po becikowe...

Powinno być tak jak pisze Żaneta - beciowe jest na dziecko, a nie dla rodziców, choć rodzice różne rzeczy robią z tymi pieniędźmi:(

idą.

– Becikowe pobiera ponad 99 proc. uprawnionych. Wyciągają więc po nie rękę wszyscy, nawet ci najbogatsi – argumentowała Anna Bańkowska, poseł sprawozdawca.

źródło, Rzeczpospolita 

Bo nawet Ci najbogatsi powinni mieć prawo do becikowego. Tak jak pisałam, to pieniądze dla dziecka, a nie dla rodziców.

Chcę to spłycić do świadczenia z pomocy społecznej.

No to od wczoraj mam nowy kwiatek w kwestii becikowego. W zeszłym roku Ola, której nie przysługiwał zasiłek macierzyński i nie miała prawa do wydłużonego zasiłku dla bezrobotnych  otrzymała zasiłki z MOPS-u. W momencie otrzymania zasiłków była samotną matka a ojciec Majki nie mógł się jeszcze zdecydować na zmianę stanu cywilnego. Majka otrzymała zasiłek na nazwisko matki. Ponieważ losy potoczyły się tak, że w końcu lipca przyjechał ojciec i wymogłysmy na nim uznanie Majki i rejestrację do ślubu( nie było to trudne i kłopotliwe ). Ola natychmiast powiadomiła MOPS o fakcie uznania Majki przez ojca i zmianie nazwiska. Decyzją MOPS został wstrzymany zasiłek rodzinny na Majkę i zasiłek dla samotnej matki. No i dobrze. 

Ale.... Łukasz pracuje legalnie od 7 czerwca 2010 w Danii. W tym czasie Majka nosiła jeszcze nazwisko matki. i teraz dostała Ola uniewaznienie decyzji o przyznaniu zasiłków w tym "becikowego z MOPS." Nie wiemy jeszcze jakie konsekwencje finansowe to przyniesie. Ale fakt, że wszystko to jest działaniem wstecz i nie za bardzo jasnym. 

Łukasz wystapił w Danii o zasiłki. I być może dlatego tak ich prześwietlają. Tylko, że Majka otrzymała zasiłek nie będąc  jeszcze uznana przez ojca. A w momencie dostarczenia nowej metryki ustało wypłacanie bieżących zasiłków. I o to nie mamy pretensji. Tylko dziwi nas fakt cofnięcia decyzji obejmującej okres do uznania ojcostwa. 

Chcą oczywiście!

Moim zdaniem nie mają prawa żądać zwrotu becikowego- w końcu prawo nie działa wstecz, to chore jest, a może się mylę

Co do becikowego...Szczerze to wolała bym żeby za tą kasę obniżyli koszt mleka lub pieluch. Bo gdy widzę co sie dzieje z cenami na sklepowych pólkach to człowiek nie wie w co zainwestować te 1000 zł. 

becikowe powinno być dla wszystkich bo to pieniądze dla dziecka nie dla rodziców...

ach ta sławna w świecie polityka pro-rodzinna.

zresztą te 1000zł to tak kosmiczne pieniądze są że jak  już to dostaniesz to szaleć można że ooo...

nie wiadomo co za to kupić bo ceny są z kosmosu nawet dla tych bogatszych.

prawo nie działa wstecz ale w kraju paradoksów wszystko jest możliwe...

Własnie kraj paradoksów! A później się dziwią dlaczego kobieta w ciąży wychodzi za mąż? Właśnie po to, aby później nie było tyle tej biurokracji i tyle dochodzenia, co i jak, dla kogo i po co. I aby później nie było takich sytuacji, o których pisze Dunia

Decyzja w sprawie becikowego jest strasznie niesprawiedliwa.To krok,który poprowadzi do tego iż narodziny dzieci zmaleje a tu chyba nie o to chodzi...Najlepiej łatać dziurę w budżecie z pieniędzy Polaków czyli nas normalnie i ciężko pracujących!!!

Jest to niepsrawiedliwe te pieniądze są na dziecko i tak samo wszystko kosztuje dla bogatego jak i biednego dziecka.

Tu akurat widzę jedną z mniej "dziwnych" oszczędności rządu. Bo ci, co mają pieniądze, jakoś przeboleją brak dodatkowego 1000. Natomiast dla biednych jest to sprawa bardzo istotna.

Dochód 2016 to mało, nawet jak masz nieco więcej to nie jest dużo. Dlatego nie wiem co to znaczy bogatym, bo chyba 2000 z kawałkiem to nie ludzie bogaci. A co jak mają więcej dzieci? Myślę, że to trochę niesprawiedliwe, mogliby sobie zmniejszyć wynagrodzenie i zaoszczędzili by więcej.

Najpierw dają, a potem zabierają...ot polityka prorodzinna w Polsce...szkoda słów

nie wiem czy to doczytałaś, bo ja uwazam że 2016 to chyba tak mało jednak nie jest??

Wiecie co nie uważam tego za takie złe.2000 zł.na osobę to dużo.

Piszecie,że to pieniądze dla dziecka,ale kto je wydaje?

Ja z pieniędzy moich dzieci kupiłam wózek bliźniaczy,a moja znajoma powiedziała,że te 1000 zł.to gó...,bo jej dziecko musi mieć wózek za 4000zł.Ma swoją firmę i sporo zarabia,dla niej te 1000 zł to nic.Myślę,że jej nie było to wcale potrzebne,może tę kasę dać naprawdę potrzebującym?

Tylko zależy gdzie, ale może już jestem zmęczona.