Styl Życia
14 marca 2013 14:06 | ID: 927825
No to mam nowy "problem"... :) Nasz Kubuś idzie od wrzesnia do 1 klasy.
A ja juz zachodzę w głowę jak się do tego przygotować... Jak rozplanować wydatki,żeby nie spadło na mnie wszystko na raz we wrzesniu? Co trzeba kupić oprócz książek i tornistra oraz podstawowych przyborów typu piórnik,kredki? Jak bardziej opłaca się kupować książki: samemu czy za pośrednictwem szkoły?
Kto podzieli się ze mną swoimi doświadczeniami?
14 marca 2013 14:26 | ID: 927840
I u nas też ten problem ma córka bo Oliwcia też do szkoły "pomaszeruje" od 1 września... Czy jakieś poczynania już zrobiła w tym kierunku - tak. Po pierwsze zapisała ją do I klasy do szkoły, która jest naprzeciwko jej pracy bo będą one same więc córka musi jakoś sobie poradzić by daleko po Oliwcię nie zachodzić.
Po drugie - to jeszcze nic tak dokładnie nie wiem...
14 marca 2013 14:37 | ID: 927845
Będę obserwowała ten wątek;)
Wiem już,że książki zamówię w Internecie- można sporo oszczędzić w ten sposób.
14 marca 2013 14:38 | ID: 927846
Wydaje mi się,że generalnie wszystko bardziej się opłaca zamówić przez Internet.
14 marca 2013 14:42 | ID: 927847
My tez na razie jedyne co zrobilismy to zapisalismy Kube do szkoly.
14 marca 2013 14:43 | ID: 927850
i my startujemy do 1 klasy od września. świeżynki z nas w tej kwestii.
14 marca 2013 14:48 | ID: 927853
i my startujemy do 1 klasy od września. świeżynki z nas w tej kwestii.
Nie będzie źle, wszystko na początku roku się rozwiąże... a na zaś nie ma co kupować bo nie wiadomo czego będą wymagać.
Plecak, kapcie z workiem i przybory szkolne to na pewno a poza tym powiedzą...
14 marca 2013 14:56 | ID: 927861
My tez na razie jedyne co zrobilismy to zapisalismy Kube do szkoly.
Tak jak my:)
14 marca 2013 16:16 | ID: 927914
i my startujemy do 1 klasy od września. świeżynki z nas w tej kwestii.
Nie będzie źle, wszystko na początku roku się rozwiąże... a na zaś nie ma co kupować bo nie wiadomo czego będą wymagać.
Plecak, kapcie z workiem i przybory szkolne to na pewno a poza tym powiedzą...
Popieram Grazynkę. Nie ma co kupować róznych różności. Napewno bloki, kredki, zeszyty...No i ksiązki. Kapcie worek, i teczka. Plecak, bądź tornister. Z innymi rzeczami bym sie wstrzymała, bo każdy nauczyciel wymaga czegos innego. Napewno dostaniecie rozpiskę co i w jakich ilościach trzeba kupić;)
14 marca 2013 17:44 | ID: 927976
mam nadzieję, że niedługo do Was dołączę
14 marca 2013 19:18 | ID: 928023
w moim przedszkolu organizowane jest w czerwcu spotkanie z wychowawczynią klasy pierwszej . Rodzice dostają dzięki temu informację o tym , co należy zakupić dziecku na początek nauki ...
14 marca 2013 22:35 | ID: 928176
książki polecam kupować w szkole (jeżeli jest taka ewentualność) i to najlepiej na początku roku szkolnego ponieważ często zmienia sie program albo okazuje się,że nauczyciel chce pracowac na innych podrecznikach...a wtedy rodzic musi kupić drugie
napewno tenisówki na białych podeszwach,strój gimnastyczny biała koszulka,granatowe spodenki.
cały stos zakupów trzeba zrobic na poczatku roku szkolnego ponieważ wtedy każdy nauczyciel okresla swoje życzenia...a my rodzice płakać i płacic
14 marca 2013 23:20 | ID: 928223
Rozpiskę z listą zakupów na pewno nauczycielka rozda wszystkim rodzicom na zebraniu już w czerwcu lub we wrześniu:)jest tego trochę, ale nie ma co szaleć i na spokojnie do tego podejść. Książki jedynie warto wcześniej zakupic , bo pod koniec wakacji to może nie być w księgarniach.A na liście zazwyczaj są:
-książki -j.polski, matematyka, j.angielski, religia
-zeszyty 16 kartkowe w 3 linie, w kratkę, zeszyt do informacji dla rodziców
-przybory szkolne( kredki-pastele, farby w tubkach, paleta do farb ,pędzle-cienki i gruby, kubeczek do wody, podkładka na ławkę, ołówki 2 szt, bo na poczaąku dzieci piszą ołówkami,pisaki, długopisy kolorowe 2 szt, nożyczki,gumka, teczka duża z gumką na prace lastyczne, bloki techniczne małe i duże z białymi i kolorowymi kartkami, klej ,piórnik
-smycz do identyfikatora
-ręczniki papierowe
-strój gimnastyczny(biała koszulka, spodenki ciemne i tenisówki z białą podeszwą)
Tornister pierwszoklasisty jest ciężki niestety...:(
14 marca 2013 23:23 | ID: 928224
oj,bedzie nielatwo...oj kasa bedzie uciekac
14 marca 2013 23:35 | ID: 928230
Kasa będzie uciekać z portfela ....Ja za książki za pakiet płaciłam coś ok 270 zł plus przybory szkolne coś ok.200 zł , do tego jeszcze pierwszaka trzeba ubrać do szkoły( spodnie dresowe, spodnie eleganckie, biała koszula, bluzki, skarpetki, tenisówki na zmianę , itp......potem opłata za obiady , świetlicę, na radę pedagogiczną , na fundusz klasowy itp...No i plecak oczywiście -to jest najważniejsze dla każdego pierwszaka:)
15 marca 2013 06:50 | ID: 928234
w moim przedszkolu organizowane jest w czerwcu spotkanie z wychowawczynią klasy pierwszej . Rodzice dostają dzięki temu informację o tym , co należy zakupić dziecku na początek nauki ...
bardzo dobry pomysł.
15 marca 2013 06:51 | ID: 928236
i my startujemy do 1 klasy od września. świeżynki z nas w tej kwestii.
Nie będzie źle, wszystko na początku roku się rozwiąże... a na zaś nie ma co kupować bo nie wiadomo czego będą wymagać.
Plecak, kapcie z workiem i przybory szkolne to na pewno a poza tym powiedzą...
Popieram Grazynkę. Nie ma co kupować róznych różności. Napewno bloki, kredki, zeszyty...No i ksiązki. Kapcie worek, i teczka. Plecak, bądź tornister. Z innymi rzeczami bym sie wstrzymała, bo każdy nauczyciel wymaga czegos innego. Napewno dostaniecie rozpiskę co i w jakich ilościach trzeba kupić;)
jasne. się poczeka :)
15 marca 2013 07:21 | ID: 928269
oj,bedzie nielatwo...oj kasa bedzie uciekac
mi już 8 lat ta kasa ucieka ,mam dwie córki w wieku szkolnym,komplet ksiązek do gimnazjum ok.500zł,a gdzie reszta.....zeszyt w twardej oprawie 5zł a trzeba 10 szt.....ech
15 marca 2013 07:51 | ID: 928294
w moim przedszkolu organizowane jest w czerwcu spotkanie z wychowawczynią klasy pierwszej . Rodzice dostają dzięki temu informację o tym , co należy zakupić dziecku na początek nauki ...
bardzo dobry pomysł.
Potwierdzam !!!
15 marca 2013 07:54 | ID: 928299
oj,bedzie nielatwo...oj kasa bedzie uciekac
mi już 8 lat ta kasa ucieka ,mam dwie córki w wieku szkolnym,komplet ksiązek do gimnazjum ok.500zł,a gdzie reszta.....zeszyt w twardej oprawie 5zł a trzeba 10 szt.....ech
He he he a co ja mam powiedzieć, na ostatniego naszego studenta to już 17 rok idzie... i wcześniej na dwoje, tylko córka kończyła studia inżynierskie i szybko za mąż wyszła to u niej koszty skończyły się na 15 latach...
15 marca 2013 08:03 | ID: 928311
piórnik lub plecak można kupić dziecku jako prezent np. na Dzień Dziecka - dzieci lubią takie niespodzianki , a dla rodziców jeden wydatek mniej na początku roku szkolnego ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
