Jak zorganizować komunię w domu, a może już trzeba wynająć restaurację? Co kupuje się na prezenty komunijne, a wreszcie jak ubrać dziecko z przepychem, czy skromnie? Jakie są Wasze przemyślenia i doświadczenia?
8 kwietnia 2016 09:24 | ID: 1299080
Rodzice robią jak robią z przepychem , ale ja jestem za skromnym przyjęciem w domu Co niektórzy biorą kredyty , zapożyczają się i robią wystawne przyjęcia To jest komunia, małe dziecko , ale cóż jest jak jest
kredyt na komunię? Tego jeszcze nie słyszałam... WOW!
kredyt
Nie dziwcie się dziweczyny, w końcu jak się posłucha to trezba dziecku zrobić nizeapomniana komunię, bo ja tylko raz w życiu, więc i musi być wszystko. Poza tym co to teraz komunia skoro od kolerzanki co chrzeciła dziecko usłyszałam, że zaprosiła 40 osób, miała orkiestre i sale wynajęto, bo tak teraz modnie to co ona zrbi jak jej syn do komuni będzie szedł ?? A nie wspomne już o 18-tych urodzinach ani o weselu.
Jak dla mnie skromna komunia najlepiej w albach, chłopcy w krótkich i prznet typu biblia :-) A nie komórki, tablety i inne gadżety
Chrześniak za rok ma komunie i siostra już rok temu sale ostatnią wynajeła w okolicach , Bo tak trzeba było by gdzieś dalej jechać, teraz tak ludzie szaleją.
ja nawet 18 nie obchodzilam
8 kwietnia 2016 09:38 | ID: 1299081
Rodzice robią jak robią z przepychem , ale ja jestem za skromnym przyjęciem w domu Co niektórzy biorą kredyty , zapożyczają się i robią wystawne przyjęcia To jest komunia, małe dziecko , ale cóż jest jak jest
kredyt na komunię? Tego jeszcze nie słyszałam... WOW!
kredyt
Nie dziwcie się dziweczyny, w końcu jak się posłucha to trezba dziecku zrobić nizeapomniana komunię, bo ja tylko raz w życiu, więc i musi być wszystko. Poza tym co to teraz komunia skoro od kolerzanki co chrzeciła dziecko usłyszałam, że zaprosiła 40 osób, miała orkiestre i sale wynajęto, bo tak teraz modnie to co ona zrbi jak jej syn do komuni będzie szedł ?? A nie wspomne już o 18-tych urodzinach ani o weselu.
Jak dla mnie skromna komunia najlepiej w albach, chłopcy w krótkich i prznet typu biblia :-) A nie komórki, tablety i inne gadżety
Chrześniak za rok ma komunie i siostra już rok temu sale ostatnią wynajeła w okolicach , Bo tak trzeba było by gdzieś dalej jechać, teraz tak ludzie szaleją.
ja nawet 18 nie obchodzilam
Nie! Gruba przesada! Jak tak patrzec to wszystko mamy raz w życiu
8 kwietnia 2016 09:57 | ID: 1299092
Rodzice robią jak robią z przepychem , ale ja jestem za skromnym przyjęciem w domu Co niektórzy biorą kredyty , zapożyczają się i robią wystawne przyjęcia To jest komunia, małe dziecko , ale cóż jest jak jest
kredyt na komunię? Tego jeszcze nie słyszałam... WOW!
kredyt
Nie dziwcie się dziweczyny, w końcu jak się posłucha to trezba dziecku zrobić nizeapomniana komunię, bo ja tylko raz w życiu, więc i musi być wszystko. Poza tym co to teraz komunia skoro od kolerzanki co chrzeciła dziecko usłyszałam, że zaprosiła 40 osób, miała orkiestre i sale wynajęto, bo tak teraz modnie to co ona zrbi jak jej syn do komuni będzie szedł ?? A nie wspomne już o 18-tych urodzinach ani o weselu.
Jak dla mnie skromna komunia najlepiej w albach, chłopcy w krótkich i prznet typu biblia :-) A nie komórki, tablety i inne gadżety
Chrześniak za rok ma komunie i siostra już rok temu sale ostatnią wynajeła w okolicach , Bo tak trzeba było by gdzieś dalej jechać, teraz tak ludzie szaleją.
ja nawet 18 nie obchodzilam
Nie! Gruba przesada! Jak tak patrzec to wszystko mamy raz w życiu
wiesz ja zbytnio wtedy nie mialam jak wolalam zajac sie dzieckiem
8 kwietnia 2016 10:15 | ID: 1299105
Wystawne komunie to gruba przesada. Przede wszystkim jest to szczególny dzień w życiu dziecka, a rzeczywistości ogranicza się paru minut, jakimi jest obdarowania dzieciaka kosztownym prezentem, a przez resztę dnia leci wielka feta dla dorosłych. Do wielkiego obżarstwa czasami dołącza też alkohol.
8 kwietnia 2016 10:16 | ID: 1299106
Wystawne komunie to gruba przesada. Przede wszystkim jest to szczególny dzień w życiu dziecka, a w rzeczywistości ogranicza się paru minut, jakimi jest obdarowania dzieciaka kosztownym prezentem, a przez resztę dnia leci wielka feta dla dorosłych. Do wielkiego obżarstwa czasami dołącza też alkohol.
i to najczesciej alkohol dołącza ...
8 kwietnia 2016 11:32 | ID: 1299117
Zdecydownie skromne przyjęcie, chociaż nie zawsze się da zrobić ja w mieszkaniu bo dużo gości a metraż nie za wielki. Sukienki dziewczynki powinny mieć takie same- skromne ale ładne. Jak ja szłam do komuni to jedna dziewczynka miała suknię jak do ślubu, fryzura robiona przez fryzjerkę z dyplomami i teraz najlepsze - mama wysłała ja do solarium aby ładnie wyglądała, makijaż też się pojawił. W tym roku wybieram się na komunię i co na prezent to naprawdę nie wiem co dać.
8 kwietnia 2016 12:08 | ID: 1299139
Zdecydownie skromne przyjęcie, chociaż nie zawsze się da zrobić ja w mieszkaniu bo dużo gości a metraż nie za wielki. Sukienki dziewczynki powinny mieć takie same- skromne ale ładne. Jak ja szłam do komuni to jedna dziewczynka miała suknię jak do ślubu, fryzura robiona przez fryzjerkę z dyplomami i teraz najlepsze - mama wysłała ja do solarium aby ładnie wyglądała, makijaż też się pojawił. W tym roku wybieram się na komunię i co na prezent to naprawdę nie wiem co dać.
wlasnie skromne ale ladne !
8 kwietnia 2016 12:35 | ID: 1299169
Jak już moja mama pisała ja komunię mojej Ali wyprawiam w restauracji, bo najnormalniej w świecie w domu nie mam miejsca. Sukienkę na przebranie Ala ma skromną, białą z białym bolerkiem do kompletu. Cieszę się, że nasza rodzina na codzień rozsiana po Polsce (tata chrzestny Ali w Toruniu, dziadkowie w Grudziądzu i w świętokrzyskim) będzie miała możliwość spotkania się na wspólnej imprezie. Nie widzę też nic zdrożnego w tym, że dziecko po komunii z uzbieranych pieniędzy kupi sobie np. laptopa, bo mój brat 28 lat temu kupił magnetowid:)
8 kwietnia 2016 12:42 | ID: 1299178
Jak już moja mama pisała ja komunię mojej Ali wyprawiam w restauracji, bo najnormalniej w świecie w domu nie mam miejsca. Sukienkę na przebranie Ala ma skromną, białą z białym bolerkiem do kompletu. Cieszę się, że nasza rodzina na codzień rozsiana po Polsce (tata chrzestny Ali w Toruniu, dziadkowie w Grudziądzu i w świętokrzyskim) będzie miała możliwość spotkania się na wspólnej imprezie. Nie widzę też nic zdrożnego w tym, że dziecko po komunii z uzbieranych pieniędzy kupi sobie np. laptopa, bo mój brat 28 lat temu kupił magnetowid:)
Oczywiscie, że nie. Mój brat kiedyś kupił wieżę, taką do odtwarzania muzyki i był bardzo zadowolony.
8 kwietnia 2016 13:09 | ID: 1299198
Jak już moja mama pisała ja komunię mojej Ali wyprawiam w restauracji, bo najnormalniej w świecie w domu nie mam miejsca. Sukienkę na przebranie Ala ma skromną, białą z białym bolerkiem do kompletu. Cieszę się, że nasza rodzina na codzień rozsiana po Polsce (tata chrzestny Ali w Toruniu, dziadkowie w Grudziądzu i w świętokrzyskim) będzie miała możliwość spotkania się na wspólnej imprezie. Nie widzę też nic zdrożnego w tym, że dziecko po komunii z uzbieranych pieniędzy kupi sobie np. laptopa, bo mój brat 28 lat temu kupił magnetowid:)
Oczywiscie, że nie. Mój brat kiedyś kupił wieżę, taką do odtwarzania muzyki i był bardzo zadowolony.
Pamiętam te wieże to kiedyś był wypas, ale chyba częściej na 18 się je kupowało:)
8 kwietnia 2016 13:13 | ID: 1299201
Jak już moja mama pisała ja komunię mojej Ali wyprawiam w restauracji, bo najnormalniej w świecie w domu nie mam miejsca. Sukienkę na przebranie Ala ma skromną, białą z białym bolerkiem do kompletu. Cieszę się, że nasza rodzina na codzień rozsiana po Polsce (tata chrzestny Ali w Toruniu, dziadkowie w Grudziądzu i w świętokrzyskim) będzie miała możliwość spotkania się na wspólnej imprezie. Nie widzę też nic zdrożnego w tym, że dziecko po komunii z uzbieranych pieniędzy kupi sobie np. laptopa, bo mój brat 28 lat temu kupił magnetowid:)
Oczywiscie, że nie. Mój brat kiedyś kupił wieżę, taką do odtwarzania muzyki i był bardzo zadowolony.
Pamiętam te wieże to kiedyś był wypas, ale chyba częściej na 18 się je kupowało:)
Mój brat 20 lat temu kupił za pieniądze zebrane na komunii.
8 kwietnia 2016 13:22 | ID: 1299206
Gdy ja szłam do komunii nie było alb, tylko każdy kupował strój. Sukienki były ładne, ale niestety też był szał która ma ładniejszą i każda się prześcigała. Ale mieliśmy bardzo fajną katechetkę i spotkania przygotowujące do komunii, że nie skupialiśmy się tylko i wyłącznie na strojach i prezentach.
Komunia ma być przeżyciem duchowym, a cała reszta to tylko ładna oprawa tego wydarzenia, więc myślę, że nie powinno się robić aż tak bardzo wystawnych przyjęć i dawać nie wiadomo jak drogich prezentów, bo dziecko skupi się tylko na tym i zupełnie nie zrozumie po co właściwie przystępuje ono do tej Komunii.
8 kwietnia 2016 13:27 | ID: 1299209
Ja tam myślę, że dziecko w wieku 8-10 lat nie jest w stanie w ogóle zrozumieć po co przystępuje do komunii:)
8 kwietnia 2016 14:55 | ID: 1299238
Ja na swojej komunii byłam bardzo nieszczęśliwa. Jako jedyna miałam krótką sukienkę i zamiast loków do pupy skromny koczek. Teraz po latach jestem bardzo z tego dumna. Wyróżniałam się wtedy z tłumu i jako jedyna zostałam zapamiętana przez wiele osób. Wszystkie pozostałe dziewczynki w długich koronkowych sukienkach i francuskich lokach wygladały identycznie.
8 kwietnia 2016 14:56 | ID: 1299239
Jak już moja mama pisała ja komunię mojej Ali wyprawiam w restauracji, bo najnormalniej w świecie w domu nie mam miejsca. Sukienkę na przebranie Ala ma skromną, białą z białym bolerkiem do kompletu. Cieszę się, że nasza rodzina na codzień rozsiana po Polsce (tata chrzestny Ali w Toruniu, dziadkowie w Grudziądzu i w świętokrzyskim) będzie miała możliwość spotkania się na wspólnej imprezie. Nie widzę też nic zdrożnego w tym, że dziecko po komunii z uzbieranych pieniędzy kupi sobie np. laptopa, bo mój brat 28 lat temu kupił magnetowid:)
Oczywiscie, że nie. Mój brat kiedyś kupił wieżę, taką do odtwarzania muzyki i był bardzo zadowolony.
Pamiętam te wieże to kiedyś był wypas, ale chyba częściej na 18 się je kupowało:)
Mój brat 20 lat temu kupił za pieniądze zebrane na komunii.
ło to bylo naprawdę full wypas :)
8 kwietnia 2016 17:53 | ID: 1299332
Jak już moja mama pisała ja komunię mojej Ali wyprawiam w restauracji, bo najnormalniej w świecie w domu nie mam miejsca. Sukienkę na przebranie Ala ma skromną, białą z białym bolerkiem do kompletu. Cieszę się, że nasza rodzina na codzień rozsiana po Polsce (tata chrzestny Ali w Toruniu, dziadkowie w Grudziądzu i w świętokrzyskim) będzie miała możliwość spotkania się na wspólnej imprezie. Nie widzę też nic zdrożnego w tym, że dziecko po komunii z uzbieranych pieniędzy kupi sobie np. laptopa, bo mój brat 28 lat temu kupił magnetowid:)
No tak a jak przyjadą taki kawał drogi to i nakarmić trzeba..
8 kwietnia 2016 19:53 | ID: 1299393
Jak już moja mama pisała ja komunię mojej Ali wyprawiam w restauracji, bo najnormalniej w świecie w domu nie mam miejsca. Sukienkę na przebranie Ala ma skromną, białą z białym bolerkiem do kompletu. Cieszę się, że nasza rodzina na codzień rozsiana po Polsce (tata chrzestny Ali w Toruniu, dziadkowie w Grudziądzu i w świętokrzyskim) będzie miała możliwość spotkania się na wspólnej imprezie. Nie widzę też nic zdrożnego w tym, że dziecko po komunii z uzbieranych pieniędzy kupi sobie np. laptopa, bo mój brat 28 lat temu kupił magnetowid:)
No tak a jak przyjadą taki kawał drogi to i nakarmić trzeba..
trzeba trzeba ... bo nie wypada
8 kwietnia 2016 23:32 | ID: 1299484
U Oliwki po komunii był uroczysty obiad w restauracji bo było 20 dorosłych osób i 5 dzieci, które wspólnie z innymi dziećmi miały animatora na terenie tej restauracji bo było w niej kilka obiadów komunijnych...
9 kwietnia 2016 08:05 | ID: 1299515
U Oliwki po komunii był uroczysty obiad w restauracji bo było 20 dorosłych osób i 5 dzieci, które wspólnie z innymi dziećmi miały animatora na terenie tej restauracji bo było w niej kilka obiadów komunijnych...
o super taki animator zawszw dzieci rozbawi :)
10 kwietnia 2016 14:32 | ID: 1300003
U Oliwki po komunii był uroczysty obiad w restauracji bo było 20 dorosłych osób i 5 dzieci, które wspólnie z innymi dziećmi miały animatora na terenie tej restauracji bo było w niej kilka obiadów komunijnych...
o super taki animator zawszw dzieci rozbawi :)
O tak, było bardzo fajnie, dzieci były zadowolone, mogły malować, rysować, robić duuuże bańki itp.itd.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.