3 czerwca 2011 23:19 | ID: 549355
U nas modlitwa i wieczorna bajka to rytuał. Czytamy z regóły klasyczne bajki "Czerwony kapturek, Jaś i Małgosia, Śpiąca królewna, Kot w butach, Brzydkie kaczątko" itp. Ale ostatni starszy syn ma "fazę" na bajkę "Trzy świnki" i tylko to by chciał słuchać. Aż nauczył się na pamięć. Tak ją wykuł,że nawet mówi mi, kiedy stronę trzeba przewrócić. Dzisiaj dla odmiany była "Śnieżka". Ale Blanka uwielbia przeglądać książeczki o zwierzątkach. z tych, co to na jednej stronie zwirzątko a pod nim napis z nazwą. Dzieki temu nauczyła się jak sie poszczególne nazywają i co mają charakterystyczne. Np. SŁOŃ - ma długą trąbę, MAŁPA - lubi banany, Żyrafa - jest w paski. Super opowiada o zwierzątkach, ale to dzięki tym książeczkom... chyba chęciom...
6 czerwca 2011 15:06 | ID: 551553
Szymcio, chociaż ma dopiero 3 miesiące uwielbia jak mu czytam :) Kładę się zawsze obok Niego i trzymam książeczkę tak, żeby widział obrazki :) Wiem, że nic z tego nie rozumie, ale Jego uśmiech i słuchanie z zaciekawieniem utwierdza mnie w przekonaniu, że mu się czytanie podoba :) Najbardziej lubi trzy pokazane powyżej pozycje :)
6 czerwca 2011 15:30 | ID: 551586
"Krecik i samochód",
"Krecik i spodenki",
Smerfy"Zakochany papa Smerf",
Bajki Aleksandra Fredro tj. "Paweł i Gaweł","Małpa w kąpieli", "Osiołkowi w żłoby dano",
Wiersze Marii Konopnickiej,
Julian Tuwim "Lokomotywa"
Wiersze Stanisława Jachowicza "Chory kotek", "Zając", "Koń i osioł", "Pasterz" ,"Chłopczyk ukarany", "Tadeuszek" "Nieposłuszeństwo", "Kuleczki" i wiele wiele innych wierszy które uczą dobrego wychowania oraz tego co sie dzieje gdy ktoś jest niegrzeczny.Gdy w ciągu dnia Mały robi coś niedobrego to często wracamy do tych Wierszyków nawet za dnia by zobaczyć jakie sa konsekwencje złego zachowania.
Mamy jeszcze wiele, wiele innych książek które czytamy przed snem.
6 czerwca 2011 15:31 | ID: 551588
Baśnie Christiana Andersena ostatnio dostał od Babci fajniutką książeczkę "Mój Aniele" polubił ją :)
6 czerwca 2011 15:35 | ID: 551594
Tuwima i wiele innych książeczek, o ile Gabi ich nie przejmie i sama nie ogląda.
18 lipca 2011 23:13 | ID: 591600
Czytalam Zosi ksiazki od chwili jej narodzin. Mysle, ze mam efekty tego, bo Zofia wrecz czyta ksiazki jednym tchem. Ma swoich ulubionych autorow i wydawnictwa. Ma dopiero 8 lat, a potrafi przeczytac w jeden wieczor ksiazke ktora ma ok 200 stron.
My czytamy wiersze Tuwima- ulubioną Natalki jest "Lokomotywa", mój mąż jeszcze wydaje przy tym takie niesamowite dźwięki: "Tiu,Tiu, ciuch, ciuch, ciuch, ciuch" hehe, A malutka słucha i robi śmieszne minki:-)
19 lipca 2011 10:31 | ID: 591830
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.