KLAPS - a niech się nauczy - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

73 odp. Strona 4 z 4 Odsłon wątku: 9129

camea

Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 . Posty: 564 IP:

2010-01-10 03:32:32

10 stycznia 2010 03:32 | ID: 106834

http://s623.photobucket.com/albums/tt319/nekoyon/?action=view¤t=child_abuse.flv

Zapraszam do komentarzy zwolenników klapsa i przeciwników prawnej regulacji tego zagadnienia. WYŁĄCZNIE PO obejrzeniu nagrania.
Dziecko jest najlepszym nauczycielem

<- 1 2 3 4 ->

61
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-01-13 20:22:06

13 stycznia 2010 20:22 | ID: 110583

To tak jak pokazywać najbardziej czarne scenariusze wszelkich rzeczy. Przecież nie każdy rodzic dający klapsa, zaczyna potem tłuc swoje dziecko! Tak jak nie każdy kto dostaje prawo jazdy, zabija potem pieszego (wiem, jade po bandzie). Ale uogólniac można, gdy prawo nam daje do tego statystyka. W przeciwnym wypadku jest to najnormalniejsza w świecia manipulacja.
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
62
usunięty użytkownik

2010-01-13 20:34:18

13 stycznia 2010 20:34 | ID: 110594

pinquin napisał 2010-01-13 20:22:06
To tak jak pokazywać najbardziej czarne scenariusze wszelkich rzeczy. Przecież nie każdy rodzic dający klapsa, zaczyna potem tłuc swoje dziecko! Tak jak nie każdy kto dostaje prawo jazdy, zabija potem pieszego (wiem, jade po bandzie).Ale uogólniac można, gdy prawo nam daje do tego statystyka. W przeciwnym wypadku jest to najnormalniejsza w świecia manipulacja.
Ale Wy też pokazujecie najczarniejsze scenariusze - sąsiadów którzy donoszą, dzieci skarżące na własnych rodziców, wrednych pracowników socjalnych. To też jest manipulowanie. Takie samo jest prawdopodobieństwo wystąpienia tych wypadków jak tego że rodzic zadając klapsy się rozpędzi.
Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
63
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-01-13 20:44:56

13 stycznia 2010 20:44 | ID: 110598

Stanowiska się spolaryzowały. Myślę, że żadna ze stron nie jest w stanie przekonać tej drugiej, ani przyjąć jej argumentację. Czy jest sens ciągnąć dalej ten wątek?
64
usunięty użytkownik

2010-01-13 21:50:15

13 stycznia 2010 21:50 | ID: 110690

Ulinka napisał 2010-01-13 20:44:56
Stanowiska się spolaryzowały. Myślę, że żadna ze stron nie jest w stanie przekonać tej drugiej, ani przyjąć jej argumentację. Czy jest sens ciągnąć dalej ten wątek?
to było do przewidzenia:-)
65
usunięty użytkownik

2010-01-14 07:56:27

14 stycznia 2010 07:56 | ID: 110833

"Camea chciała zapewne pokazać, ze klaps może w pewnym momencie przybrać inną formę. Tak się czasem zdarza, uwierz mi, dlatego nie moża filmu zakończyć na pierwszym klapsie. Dopuszczając klaps jako metodę wychowawczą, powinniśmy liczyć się z takim zakończeniem, tym bardziej, że jednej definicji klapsa nie da się ustalić (jak wynika z dyskusji w innym miejscu)." Genialny tok rozumowania w takim razie każdego faceta trzeba karać za gwałt jak mu stanie, bo przecież różne są scenariusze. Dopuszczając erekcję u faceta powinnyśmy się liczyć z takim zakończenie, tym bardziej że definicji po co mu ta erekcja nie da się ustalić. I w imię czyiś fanaberii i czyjegoś fanatyzmu możemy załączać jako przykład co nam się żywnie podoba. Pinquin nie jedziesz po bandzie odpowiadasz po prostu językiem kontrdyskutantki, w ten sposób rozumując można wszystkiego zakazać. Stworzyć sobie taki folwark Orwelowski, a potem się dziwic że swiat schodzi na psy.
66
usunięty użytkownik

2010-01-14 07:57:47

14 stycznia 2010 07:57 | ID: 110834

Ulinka napisał 2010-01-13 20:44:56
Stanowiska się spolaryzowały. Myślę, że żadna ze stron nie jest w stanie przekonać tej drugiej, ani przyjąć jej argumentację. Czy jest sens ciągnąć dalej ten wątek?
To jest chyba pytanie z serii "tendencyjne"
Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
67
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-01-14 10:20:53

14 stycznia 2010 10:20 | ID: 111052

2iza napisał 2010-01-13 15:42:20
Jezu straszny ten filmik ,a faktycznie moim zdaniem między lekkim klapsem ,a "praniem" i znecaniem sie nad dzieckiem jest duża różnica. Ja też dostawałam na dupsko i to nie tylko ręką i miało to dobry skutek :D Mojemu synkowi przyznam kilka razy zdażyło mi sie sprzedac kalpsika (ale takiego wręcz nie wyczuwalnego przez pampersa) Oduczyła mnie tego alanml za co jestem jej wdzięczna. Potrafiła mi to powiedzieć i wytłumaczyć . Teraz chociaciaż młody czasami doprowadza mnie do furii trzymam łapki z tyłu i co najwyżej krzyknę .Powiem Wam szczerze ,że to chyba takie przyzwyczajenie z dzieciństwa (ja dostawałam to wydaje mi się to normalne) Ale zaczynam powoli zmieniać zdanie na ten temat.
To jest bardzo ważne świadecwto i na nim mozna sie skupić, ciągnąc dalej ten wątek. Iza dostawała klapsy i uznawała to za cos normalnego. Zaczęła stosowac na dziecku, jednak była na tyle silna i madra,ze się tego oduczyła. I JUZ NIE POTRZEBUJE dawać klapsa, ale radzi sobie inaczej!!!!!!!!!!!!!!!!
68
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-01-14 23:18:49

14 stycznia 2010 23:18 | ID: 111816

Można postawić sobie dwa niezależne pytania:
1) Co, jeśli rodzice nie potrafią sobie bez kar cielesnych poradzić - gdy ten klaps jest jednak dla nich koniecznością, skutkującą wychowanie dziecka na porządnego, dobrego człowieka? 2) Co, jeśli rodzice uznali, że jednak klaps lepiej przysłuży się dziecku, niż jakiś inny sposób w danym momencie?
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
69
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-01-15 00:37:16

15 stycznia 2010 00:37 | ID: 111893

To go zastosują, bo mają władzę rodzicelską.
70
camea

Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 . Posty: 564

2010-01-15 01:57:40

15 stycznia 2010 01:57 | ID: 111901

Bartt napisał 2010-01-14 23:18:49
Można postawić sobie dwa niezależne pytania: 1) Co, jeśli rodzice nie potrafią sobie bez kar cielesnych poradzić - gdy ten klaps jest jednak dla nich koniecznością, skutkującą wychowanie dziecka na porządnego, dobrego człowieka? 2) Co, jeśli rodzice uznali, że jednak klaps lepiej przysłuży się dziecku, niż jakiś inny sposób w danym momencie?
ad1) Niech pójdą na warszaty dla rodziców, zasięgną pomocy pedagoga, psychologa dziecięcego... Nawet na takich portalach, jak ten. Jeżeli zależy im, by być DOBRYMI rodzicami, znajdą drogę i sposób.

ad2) Moja mama uznawała tak do momentu, aż wyprowadziłam się z domu. Dopiero terapia podjęta na studiach uświadomiła mi prawdziwe powody moich "przewinień". Są ludzie, którzy nigdy do tego nie dotrą i będą uważali, jak skazany Mariusz Vaćkar - Myślałem, że to jest tak, jak mama mnie biła – Że tak, jak mnie się nic nie stało, tak i jemu nic się nie stanie.
Zegnij się czasem do tych, co nie mogą się wyprostować...
71
camea

Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 . Posty: 564

2010-01-15 02:02:11

15 stycznia 2010 02:02 | ID: 111902

"pinquin: To tak jak pokazywać najbardziej czarne scenariusze wszelkich rzeczy. Przecież nie każdy rodzic dający klapsa, zaczyna potem tłuc swoje dziecko! Tak jak nie każdy kto dostaje prawo jazdy, zabija potem pieszego (wiem, jade po bandzie). Ale uogólniac można, gdy prawo nam daje do tego statystyka. W przeciwnym wypadku jest to najnormalniejsza w świecia manipulacja."

Przecież nie każdy rodzic, który bije swoje dziecko, w konsekwencji doprowadza je do śmierci. Ale zdarza się to zbyt często, żeby móc na to bezkarnie pozwalać. Podobnie jak nie każdy pijany kierowca zabija pieszego, a jednak prawo konsekwentnie zabrania wsiadania za kierownicę po alkoholu... Ale uogólniac można, gdy prawo nam daje do tego statystyka. W przeciwnym wypadku jest to najnormalniejsza w świecia manipulacja.
Zegnij się czasem do tych, co nie mogą się wyprostować...
72
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2010-01-15 10:52:03

15 stycznia 2010 10:52 | ID: 112125

Bartt napisał 2010-01-14 23:18:49
Można postawić sobie dwa niezależne pytania: 1) Co, jeśli rodzice nie potrafią sobie bez kar cielesnych poradzić - gdy ten klaps jest jednak dla nich koniecznością, skutkującą wychowanie dziecka na porządnego, dobrego człowieka? 2) Co, jeśli rodzice uznali, że jednak klaps lepiej przysłuży się dziecku, niż jakiś inny sposób w danym momencie?
Wiesz Bart klaps sam w sobie nie jest metodą wychowawczą, bo dziecko w momencie kiedy dostaje klapsa samo z siebie nie wie za co dostaje tylko sygnał że coś się rodzicowi w danym momencie nie spodobało i bez wytłumaczenia dziecku co to było i dlaczego to właściwie żadna metoda. Mnie osobiście to że dzieci broją nie wyprowadza z równowagi na tyle żeby dać klapsa, u mnie problem jest wtedy jak mimo próśb, tłumaczenia i innych kar dziecko po raz kolejny dopuszcza się tego samego wybryku. I takim powodem u mnie było kiedyś jak moja córka podbierała pieniądze wielokrotnie. Wiem, że camea powie mi teraz że to jakieś moje przewinienie doprowadziło do takiego stanu rzeczy, ale w moim przypadku było tak że kiedyś dziadek jej powiedział że renta po tatusiu to jej pieniądze i ona to robiła nie mając żadnych skrupułów i chodzenie do psychologa nie pomagało i inne zabiegi a niestety wysłuchała mnie dopiero jak dostała. Prawdą jest że czułam się jakbym poniosła ogromną klęskę wychowawczą, ale po tym wszystkim dopiero zaczęła się liczyć z moim zdaniem bo nawet za poradą koleżanki zagroziła mi że zadzwoni na mnie na policję, ale jak jej powiedziałam że ciekawe co policja powie na to że ona kradła to przestała mieć takie pomysły. Teraz zdarza się że czasem jak chce postawić na swoim to czasem na mnie zaczyna krzyczeć, ale wtedy pomaga informacja że przegina powiedziana odpowiednim tonem i mam nadzieję że nigdy więcej nie będę musiała używać metody kar cielesnych. A poza tym nie bez znaczenia jest fakt że nie wychowujemy dzieci w próżni i poprostu nie wiemy kogo czasem posłucha nasze dziecko. Teraz niech ktoś mi przyjdzie i powie że mi ją zabierze bo nie chciałam żeby wyrosła na kryminalistę.
73
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-01-16 13:54:25

16 stycznia 2010 13:54 | ID: 113224

Bartt napisał 2010-01-14 23:18:49
Można postawić sobie dwa niezależne pytania: 1) Co, jeśli rodzice nie potrafią sobie bez kar cielesnych poradzić - gdy ten klaps jest jednak dla nich koniecznością, skutkującą wychowanie dziecka na porządnego, dobrego człowieka? 2) Co, jeśli rodzice uznali, że jednak klaps lepiej przysłuży się dziecku, niż jakiś inny sposób w danym momencie?
Jak nie potrafia sobie poradzic i o tym wiedzą, moga iść do biblioteki po książke i poczytać. Mogą iść na terapię, jeśli mają czas. Moga popytać pedagoga. Moga poradzić się innych rodzicow. Moga poszperac w internecie i poszukać informacji. Jak dla mnie to ważne byłoby, gdyby oni od początku postanowili sobie,z e będa próbowali wychowywac dziecko bez bicia. Wtedy będą sie tego uczyli i dopną swego. Powoli,jeśli ich przezycia z dzieciństwa wiażą się bardzo z biciem lub tez szybko , jeżeli z biciem w swym życiu się nie spotkali. Jeżeli drogą długiego myślenia i bez nerwów uznali,ze trzeba uderzyc dziecko, wówczas wskazana jest terapia, niestety. i poczytać o przemocy.

<- 1 2 3 4 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

KLAPS - a niech się nauczy - Forum

Wątek: KLAPS - a niech się nauczy