19 lipca 2008 22:22 | ID: 3168
20 września 2010 13:34 | ID: 294406
23 września 2010 11:03 | ID: 296207
23 września 2010 11:09 | ID: 296214
23 września 2010 11:26 | ID: 296234
23 września 2010 15:35 | ID: 296374
23 września 2010 18:26 | ID: 296451
26 września 2010 09:07 | ID: 297886
26 września 2010 20:38 | ID: 298219
26 września 2010 21:33 | ID: 298239
26 września 2010 22:37 | ID: 298267
1 października 2010 16:54 | ID: 301405
1 października 2010 16:58 | ID: 301406
2 października 2010 14:54 | ID: 301752
2 października 2010 15:23 | ID: 301756
10 października 2010 22:32 | ID: 306606
30 grudnia 2010 14:47 | ID: 365167
Ja przez 2 tygodnie ryczałam razem z Jula ....
Na szczescie Pani dyrektor zaproponowała zmianę grupy i skonczyły się problemy.Julia pokochała Pania i jest ok.. Tylko choruje:(
4 stycznia 2011 13:18 | ID: 368790
Moja córka nie miała żadnych problemów przynajmniej tak się wydawało. Chodziła z radością, miała kolegów i koleżanki itp,Co prawda została przyjęta do przedszkola w wieku 2,8 miesięcy były wolne miejsca a córka bardzo chciała do dzieci także zapisałam. Teraz jednak mam problem córka budzi się w nocy i placze, musi przyjść do mnie do łożka aby się przytulić i tylko przy mnie śpi spokojnie, poza tym zaczyna bić się po glówce itp jak się zdenerwuje a zdaża się jej to ostatnio dość często. Mówi że dzieci na nią krzyczą i zabierają zabawki, jest mniejsza od innych. Nie wiem już co mam robić, czy zrezygnować z przedszkola i sprónować ponownie od wrzesnia teraz córka ma już trzy lata. czy przeczekać. Boję się że jednak puściłam córkę za wcześnie i nie dała rady psychicznie, choć wyglądało że jest wszystko ok. Nawet panie ją chwaliły że jest taka dzielna, samodzielna, umie sama wszystko robić, a jednak coś nie jest ok, bo corka się bardzo zmieniła i jest nerwowa. Poradźcie co robić
4 stycznia 2011 15:01 | ID: 368886
Zdecydowanie odradzam Ci rezygnację . Cierpliwie rozmawiaj z córką , porozmawiaj z jej paniami . Kryzys często przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie , ale z reguły szybko mija ...
5 stycznia 2011 13:07 | ID: 369593
Mój Kuba w mig załapał o co chodzi, polubił przedszkole i bardzo lubi tam chodzic. Czasami rano nie chce mu się wstać ale jak tylko mu się to uda, z radoscią ubiera się. Tak się bałam i wiem teraz, że nie ma czego. A co do chorób, zachorował w pierwszym miesiącu, uodpornił się i problemów nie mam.
5 stycznia 2011 13:51 | ID: 369659
I u nas zaczął się problem z porannym wstawaniem. Kuba nie był w p-lu w okresie międzyświątecznym i teraz troszkę się rozleniwił i muszę swoimi sposobami wyciągać Go z wyrka. Kiedyś po obudzeniu automatycznie wstawał, a teraz lubi sobie poleżeć i poprzytulać się jeszcze.Leniuszek mały
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.