3 latek idzie do Przedszkola. O problemach adaptacyjnych - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

62 odp. Strona 1 z 4 Odsłon wątku: 28172

Przedszkolak ABC

Zarejestrowany: 17-07-2008 22:45 . Posty: 16 IP:

2008-07-19 22:22:56

19 lipca 2008 22:22 | ID: 3168

Zapraszam wszystkich rodziców dzieci w wieku przedszkolnym do wymiany doświadczeń związanych z pójściem dziecka do przedszkola. Kiedy najlepiej oddać dziecko do przedszkola? Kiedy najlepiej zacząć okres adaptacyjny? Jak przetrwać pierwsze tygodnie rozłąki? Jak nie zniechęcić dziecka do przedszkola? Jak uczyć samodzielności? i wiele innych problemów. odpowiemy na wszystkie Państwa pytania...

<- 1 2 3 4 ->

1
puella

Zarejestrowany: 04-07-2008 08:21 . Posty: 508

2008-07-24 10:33:06

24 lipca 2008 10:33 | ID: 3350

Czy do przedszkola może być przyjęte dziecko, które nie skończyło jeszcze 3 lat, ale niewiele już mu brakuje?
2
Przedszkolak ABC

Zarejestrowany: 17-07-2008 22:45 . Posty: 16

2008-07-24 21:07:50

24 lipca 2008 21:07 | ID: 3377

Zapraszam do zapoznania się z wątkiem - Przedszkole.
3
Basieńka

Zarejestrowany: 25-07-2008 11:01 . Posty: 378

2008-08-06 12:07:07

6 sierpnia 2008 12:07 | ID: 3918

Witam. Mam pytanie. Niestety mój synek w przedszkolu nauczył się przeklinać. Jak można go tego oduczyć? Jak zwrócić na to uwagę wychowawczyni?
4
Przedszkolak ABC

Zarejestrowany: 17-07-2008 22:45 . Posty: 16

2008-08-06 21:27:06

6 sierpnia 2008 21:27 | ID: 3945

Witam serdecznie. Pani pytanie nie jest związane z tematem wątku "3 latek idzie do przedszkola - o problemach adaptacyjnych". Proszę zadawać pytania związane z tematem. A jeśli chodzi o przeklinanie dziecka to pewnie podsłyszało od innego dziecka. Ale często zdarza się też tak, że to rodzice nieświadomi tego ile dziecko słyszy przebywając w domu, uczą dziecko niestosownego słownictwa. Maluch słysząc ze swojego pokoiku rozmowę rodziców szybko uczy się niestosownych zwrotów. A potem kiedy nie wiedząc co oznaczają zaczyna je wplatać do swojego słownika, widzi, że gdy ich używa zwraca na siebie uwagę dorosłych i to mu się podoba. Dzieci nie przeklinają celowo, bo nie znają znaczenia tych słów. Używają ich, bo chcą zwrócić na siebie uwagę. Proszę nie zwracać uwagi na dziecko w momencie gdy wymawia brzydkie słowa. Gdy synek zauważy, że państwo nie reagujecie, powinien szybko zapomnieć. Ale gdyby to się zdążało nagminnie i celowo - proszę delikatnie z dzieckiem porozmawiać, zwrócić mu uwagę, że są to bardzo brzydkie słowa, że w domu nikt tak brzydko nie mówi i że nie chcecie by synek tak się zwracał. Proszę też porozmawiać z nauczycielką, może w grupie jest dziecko z rodziny, która używa takich słów. Poprosić by pani zwracała uwagę na to jak dzieci się do siebie odnoszą.
5
Basieńka

Zarejestrowany: 25-07-2008 11:01 . Posty: 378

2008-08-07 12:21:10

7 sierpnia 2008 12:21 | ID: 3972

W wątku początkowym jest napisane, że odpowiedzą Państwo na wszystkie pytania. Zapytałam, ponieważ to dla mnie problem, gdyż w naszym domu nigdy nie używamy tego typu słów. Dziękuję bardzo za cenne rady. Na pewno porozmawiam z wychowawczynią. Pozdrawiam
6
Przedszkolak ABC

Zarejestrowany: 17-07-2008 22:45 . Posty: 16

2008-08-07 14:06:49

7 sierpnia 2008 14:06 | ID: 3976

Małe niedomówienie, widocznie z naszej strony. Chodzi o wszystkie pytania związane z pójściem dziecka 3 letniego do przedszkola czyli z jego ADAPTACJĄ. Dziękuję i pozdrawiam
7
dusia

Zarejestrowany: 11-05-2009 21:11 . Posty: 14

2009-05-23 20:41:23

23 maja 2009 20:41 | ID: 25452

Mój maluszek od września idzie do przedszkola i martwię się czy da sobie rade sam, lubi bawić się z dziećmi ale często ogląda się czy jestem w pobliżu, jak odejdę biegnie za mną. Slyszałam,że w przedszkolu do którego idzie nie ma stopniowego przystosowania dziecka, czy to dobra metoda? czy nie zniechęci malca? czy nie bedzie miał pretensji że go zostawiłam?
8
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-05-23 23:33:49

23 maja 2009 23:33 | ID: 25500

Moja wnusia również od września pójdzie do przdszkola i już była na dwóch spotkaniach tzw. otwarte drzwi dla dzieci, które po raz pierszy pójdą do przedszkola i wnusia dała sobie radę... podobało się jej, bawiła się z dziećmi... myślę, że będzie dobrze... Za 2 tygodnie znowu tam pójdzie...
9
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2009-05-24 07:49:14

24 maja 2009 07:49 | ID: 25507

obawiam się,że kiedy synek zorientuje się,że mnie nie ma będzie źle:(poza tym też chcę mieć pewność,że w takiej sytuacji będzie miał zapewnioną dodatkową opiekę...
10
uliczka

Zarejestrowany: 04-09-2010 10:42 . Posty: 6

2010-09-04 11:20:11

4 września 2010 11:20 | ID: 284919

Witam! Może ktoś mi pomoże, bo ja nie wiem co mam robić. Mój maluszek ma 3 latka i od 1 września 2010 r. poszedł do przedszkola. Myślałam, że będzie zadwowolony bo lubi zabawy z dziećmi. W pierwszy dzień jeszcze jakoś to było, pewnie dlatego, że nie wiedział co go czeka. Że mnie z nim nie będzie. Na drugi dzień zaczał płakać w domu, że nie chce iść do przedszkola, trzeci dzień to samo, kiedy go zostawiam to wpada w panikę i zaczyna strasznie płakać i trzymać mnie kurczliwie, mówię mu że przyjdę po niego, że go kocham i nie zostawię go tutaj na długo, ale to nic nie pomaga, Pani go ode mnie zabiera, a ja uciekam...rozstania z nim są dla mnie bolesne choć staram się nie pokazywać mu tego. Staram się z nim rozmawiać w domu, ale on nie chce mnie słuchać, na sam wyraz "przedszkole" idzie do swojego pokoju. Próbowałam wyciągnąć od niego dlaczego i jak się domyślam to chodzi o kanapki i ogólnie chyba jedzienie w przedszkolu, jest niejadkiem i ma swoje ulubione rzeczy...zaczał źle sypiać, płacze w nocyi mówić przez sen. Przysłuchałam się i jego słowa brzmią: "nie chce kanapek tylko suchy chlebek" albo "nie zostawiaj mnie mamo, chce z Tobą wracać". Nie wiem co robić, może za wcześnie żeby poszedł do przedszkola, nie chcę żeby zamnkął się przez to w sobie, a może źle wpłynie to na jego psychikę. Co mam robić? Może ktoś mi coś poradzi, może dać mu jeszcze troszkę czasu na adaptację w przedszkolu? Może to minie i będzie jeszcze chciał chętnie chodzić do przedszkola....prosze o jakąś poradę
11
Alina63

Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 . Posty: 18946

2010-09-04 11:27:35

4 września 2010 11:27 | ID: 284922

Witaj . Musisz przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość . Dzieci bardzo różnie adoptują się w przedszkolu . Jeśli chodzi o spożywanie posiłków - nawet te dzieci , które w domu bardzo ładnie jedzą - w przedszkolu jeść nie chcą . Problemy miną , jestem tego pewna , tylko dziecko potrzebuje czasu , aby przystosować się do nowych warunków . Powodzenia ...
12
uliczka

Zarejestrowany: 04-09-2010 10:42 . Posty: 6

2010-09-04 11:50:08

4 września 2010 11:50 | ID: 284935

Dziękuję za odpowiedź i o słowa otuchy. Jak narazie to jestem cierpliwa, ale ile wytrzymam to sama nie wiem. Tylko czy moja cierpliwość nie zaszkodzi mojemu synkowi. A serce boli matkę, patrząc jak "cierpi". Nie spodziewałam się, że przez przedszkole nie będzie sypiał i miał złe sny. Nigdy nie było problemu, aby został u babci czy innych osób i nawet nie chciał wracać do domu. Na spotkaniu adaptacyjnym w wakacje w przedszkolu był bardzo zadowolony, codziennie pytał mnie kiedy pójdzie do przedszkola, a tu proszę. Cóż, uzbroję się i w cierpliwość i poczekam jeszcze tydzień albo dwa i zobaczę co dalej będzie. A może nie tylko posiłki są przyczyną, może długie rozstania z rodzicami, może odbierać go wcześniej z przedszkola, może ma inne poczucie czasu i wydaje mu się że to cała wieczność......Trafił do grupy maluszków pomimo tego że duży z niego chłopczyk i wygląda przy dzieciach jak "tatuś", może gdyby był w grupie 3-4 latków było by inaczej. Już sama nie wiem co myśleć i czy wogóle z nim rozmawiać na ten temat bo jak tylko wspomnę że w poniedziałek pójdzie do przedszkola to zaczyna płakać i mówić że on nigdy nie chce tam iść....
13
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-09-04 12:37:50

4 września 2010 12:37 | ID: 284961

Mój teraz od 1 września poszedł w wieku 2 lat i prawie 5 miesięcy. Poczytaj mojego bloga i w razie czego pytaj.

DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
14
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-09-04 12:45:52

4 września 2010 12:45 | ID: 284963

Uliczko mój synek w ogóle nie je w przedszkolu, tylko pije. Też mnie to martwi ale panie mowiły, ze to dość powszechne i minie.
Przekonałam się, że lepiej się pożegnać niz uciekać. I tak bedzie płakał ale jak uciekam to potem w domu nie mogę nawet do łazienki iśc bo mysli, ze wychodze na dłuzej.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
15
Alina63

Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 . Posty: 18946

2010-09-04 13:12:13

4 września 2010 13:12 | ID: 284972

Jeśli masz taką możliwość - odbieraj go po obiedzie stopniowo wydłużając mu czas jego pobytu w przedszkolu . Szczerze porozmawiaj z paniami , które się nim opiekują . Ważne jest , jak się zachowuje po Twoim wyjściu z przedszkola - jak długo płacze , czy bawi się z dziećmi , czy da się czymś zająć itp . ...
16
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-09-06 07:36:42

6 września 2010 07:36 | ID: 286066

Alina63 napisał 2010-09-04 13:12:13
Jeśli masz taką możliwość - odbieraj go po obiedzie stopniowo wydłużając mu czas jego pobytu w przedszkolu . Szczerze porozmawiaj z paniami , które się nim opiekują . Ważne jest , jak się zachowuje po Twoim wyjściu z przedszkola - jak długo płacze , czy bawi się z dziećmi , czy da się czymś zająć itp . ...
Własnie myślę czy dziś po weekendzie odebrać go szybciej...
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
17
Alina63

Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 . Posty: 18946

2010-09-06 08:56:31

6 września 2010 08:56 | ID: 286119

po pierwszym weekendzie często następuje kryzys , ale on bardzo szybko minie ...
18
uliczka

Zarejestrowany: 04-09-2010 10:42 . Posty: 6

2010-09-06 10:25:40

6 września 2010 10:25 | ID: 286212

Dzisiaj zaprowadzilam Dominiczka do przedszkola, mial łezki w oczkach, ale nie płakał i nie było paniki. Pomimo tego, że smutek widziałam w jego twarzy i było mi ciężko ukryć mój smutek starałam się rozweselić go i podejść do niego z uśmiechem , w każdym razie nie było tak źle. Jednak postanowiłam, że odbiorę go dzisiaj wcześniej i codziennie będę mu przedłużać pobyt w przedszkolu. Rozmowa z Panią też dała mi dużo, troszke mnie uspokoiła i myślę, że tydzień albo dwa będzie chętnie szedł do przedszkola :)
19
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-09-06 10:29:27

6 września 2010 10:29 | ID: 286217

Alina63 napisał 2010-09-06 08:56:31
po pierwszym weekendzie często następuje kryzys , ale on bardzo szybko minie ...
Chyba faktycznie dopadł Małego kryzys. Nie chciał iść i płakał. ehh
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
20
Alina63

Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 . Posty: 18946

2010-09-06 10:30:17

6 września 2010 10:30 | ID: 286219

Dominik do przedszkola przyzwyczai się szybciej niż myślisz , na prawdę . Staraj się ukryć przed nim swoje emocje , by on nie odebrał dzięki nim przedszkola jako coś złego . Będzie dobrze , zobaczysz ...