Katarzyno,
być może powinnaś zastanowić się, czy faktycznie powinnaś czuć się głupio! :) Wiele mam ma wręcz odwortny problem - ich dzieci nie odtępuję ich na krok, nie chcą chodzić do przedszkola. To bardzo dobrze, że Twoje dziecko zaklimatyzowało się w przedszkolu i chodzi tam z przyjemnością. Najwidoczniej maluch czuje się bezpiecznie, ma świadomość tego, że rodzice po niego wrócą. Rozumiem, że źle się czujesz, kiedy Twoje dziecko woli zostać w przedszkolu, niż wracać z Tobą do domu. Musisz spojrzeć na to z tej strony, że dziecko nie robi tego celowo - nie jest świadome tego, że takim zachowaniem sprawia, że jest Ci przykro. Po prostu na ten moment przedszkole, koledzy i koleżanki, nowe zabawy stają się dla dziecka bardzo atrakcyjne. Zwróć uwagę na to, co się dzieje w przedszkolu, kiedy odbierasz dziecko. Być może jest w trakcie swojej ulubionej zabawy? Być może zbliża się jego kolejka w jakieś zabawie? Jeśli jest jakis powód, może czasem warto poczekać chwilę. Uprzedź dziecko wcześniej, że np za 5 minut wychodzimy do domu tak, aby miało czas dokończć zabawę. Warto także ustalić z dzieckiem przed wyjściem z domu kilka zasad, tzn., że kiedy mówisz dzieckiu, że czas iść do domu, to naprawdę wychodzicie - masz swoje obowiązki, w domu czeka na Was obiad, jesteś zmęczona i chcesz iść do domu. Histerie dziecka ignoruj, przeczekaj. Jeśli im ulegniesz dziecko nauczy się, że to jest sposób na osiągnięcie celu, ale jeśli będziesz konekwenta w swoich działaniach i nie będziesz ulegać zachciankom czy histeriom swojej podziechy to dziecko zrozumie, że kiedy mówisz, że czas wracać do domu, to nie ma tu miejsca na dyskusje.
Pozdrawiam :)