Zbliża się jesień a co za tym idzie zwiększona możliwość przeziębienia się. Pytanie jest takie jak w tytule wątku:
Co robicie aby zwiększyć odporność u dzieciaczków?
Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Zapraszam do dyskusji :)
16 września 2012 05:10 | ID: 830072
Zbliża się jesień a co za tym idzie zwiększona możliwość przeziębienia się. Pytanie jest takie jak w tytule wątku:
Co robicie aby zwiększyć odporność u dzieciaczków?
Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Zapraszam do dyskusji :)
8 listopada 2014 19:50 | ID: 1161337
Nabyłam dzisiaj coś takiego:
Kuzynka bardzo ten preparat zachwalała. Jej dwulatek ciągle chorował i ciągle z nim po lekarzach latała. Ponoć odkąd mu to podaje mały przestał chorować. Ja szczerze mówiąc wcześniej nie słyszałam o czymś takim. Jej to poleciła lekarka, do której chodziła z małym. Zobaczymy czy Szymusiowi pomoże. Drogie jak diabli, bo za 30 saszetek zapłaciłam 83 zł Ale jakby to miało pomóc mojemu chorowitkowi, to może warto...
Cena powala...
8 listopada 2014 21:22 | ID: 1161350
ja daje Kubie zelki witaminowe,a teraz chce sprobowac podac tran o smaku cytrynowym
8 listopada 2014 21:31 | ID: 1161356
Ja nie daję obecnie nic.. Głupiego robota..Dawałam mnóstwo witamin, szczepionek, wzmacniaczy..i kicha.. Teraz nie daję nic. Jesli zachorują to łatwiej jest leczyć, Poza tym pediatrzy u nas naprawdę przestrzegają przed dawaniem dzieciom róznych śrdoków.. lepiej jeśc owoce i warzywa..
8 listopada 2014 23:05 | ID: 1161417
Ja nie daję obecnie nic.. Głupiego robota..Dawałam mnóstwo witamin, szczepionek, wzmacniaczy..i kicha.. Teraz nie daję nic. Jesli zachorują to łatwiej jest leczyć, Poza tym pediatrzy u nas naprawdę przestrzegają przed dawaniem dzieciom róznych śrdoków.. lepiej jeśc owoce i warzywa..
Jabłuszko na grypę! W sumie najbardziej naturalne i najlepiej przyswajalne.
9 listopada 2014 07:27 | ID: 1161441
ja daje Kubie zelki witaminowe,a teraz chce sprobowac podac tran o smaku cytrynowym
Szymuś uwielbiał tran o smaku cytrynowym :) A jak kupiłam zwykły, bezsmakowy, bo cytrynowego akurat brakło, to już nie bardzo chce pić :/ I tak stoi sobie butelka...
9 listopada 2014 08:46 | ID: 1161448
Póki co Hania miała raz przeziębienie i 2 razy biegunkę (myślę jednak, że to kwestia zębów, a nie bakteri). Dostaje kwasy omega z witaminą D w kapsułce. Codziennie rano dostaje ciepłą wodę z cytryną, miodem sokiem malinowym, bądź sokiem z pigwy. Spacery ok 2 godziny dziennie. Śpi przy otwartym oknie, bądź w przypadku mrozu, w bardzo wywietrzonym pomieszczeniu.
Póki co jest ok.
9 listopada 2014 09:24 | ID: 1161474
Ja nie daję obecnie nic.. Głupiego robota..Dawałam mnóstwo witamin, szczepionek, wzmacniaczy..i kicha.. Teraz nie daję nic. Jesli zachorują to łatwiej jest leczyć, Poza tym pediatrzy u nas naprawdę przestrzegają przed dawaniem dzieciom róznych śrdoków.. lepiej jeśc owoce i warzywa..
Jabłuszko na grypę! W sumie najbardziej naturalne i najlepiej przyswajalne.
Jabłko nic na grype nie poradzi... Ale na odpornośc tak:) W końcu to samo zdrowie. Poza tym, jak już dziecko zachoruje, to wtedy trzeba podać leki.... Ale na odpornośc teraz nie daję nic...
9 listopada 2014 16:52 | ID: 1161589
starszym dziewczynom nie podaje nic czasami rutinoscorbin czasami łykają (rzadko kiedy jak coś złapią)
Wiki witaminki pije Sanostol od jesieni do wiosny(prawie wogóle nie choruje)
najwazniejsze jest wietrzenie sypialni,
9 listopada 2014 19:29 | ID: 1161647
ja daje Kubie zelki witaminowe,a teraz chce sprobowac podac tran o smaku cytrynowym
Szymuś uwielbiał tran o smaku cytrynowym :) A jak kupiłam zwykły, bezsmakowy, bo cytrynowego akurat brakło, to już nie bardzo chce pić :/ I tak stoi sobie butelka...
no to mam nadzieje,ze i mojemu dziecku zasmakuje :) oby
9 listopada 2014 20:03 | ID: 1161691
starszym dziewczynom nie podaje nic czasami rutinoscorbin czasami łykają (rzadko kiedy jak coś złapią)
Wiki witaminki pije Sanostol od jesieni do wiosny(prawie wogóle nie choruje)
najwazniejsze jest wietrzenie sypialni,
Popieram:) Wietrzenie i nieprzegrzewanie...
4 stycznia 2015 13:26 | ID: 1175615
Wiosna może byc gorsza z chorobami bo organizm osłabiony po zimnie..
4 stycznia 2015 15:18 | ID: 1175659
Jabuszka, bananki, miodek :D Bo żelki witaminowe po perwsze nie lubie a po drugie nie wiele dają
6 stycznia 2015 09:26 | ID: 1176323
Póki co Hania miała raz przeziębienie i 2 razy biegunkę (myślę jednak, że to kwestia zębów, a nie bakteri). Dostaje kwasy omega z witaminą D w kapsułce. Codziennie rano dostaje ciepłą wodę z cytryną, miodem sokiem malinowym, bądź sokiem z pigwy. Spacery ok 2 godziny dziennie. Śpi przy otwartym oknie, bądź w przypadku mrozu, w bardzo wywietrzonym pomieszczeniu.
Póki co jest ok.
świtnie ją hartujesz....
my nietey mało wychodzim na dwór zwłaszcz zimą:(
ten sposób z wodą i cytryną wypóbuje
my podajmy natce imunotrofinę
6 stycznia 2015 10:10 | ID: 1176332
Póki co Hania miała raz przeziębienie i 2 razy biegunkę (myślę jednak, że to kwestia zębów, a nie bakteri). Dostaje kwasy omega z witaminą D w kapsułce. Codziennie rano dostaje ciepłą wodę z cytryną, miodem sokiem malinowym, bądź sokiem z pigwy. Spacery ok 2 godziny dziennie. Śpi przy otwartym oknie, bądź w przypadku mrozu, w bardzo wywietrzonym pomieszczeniu.
Póki co jest ok.
świtnie ją hartujesz....
my nietey mało wychodzim na dwór zwłaszcz zimą:(
ten sposób z wodą i cytryną wypóbuje
my podajmy natce imunotrofinę
Guśka, Ty pracujesz, ja nie. Mam dużo czasu by spacerować z małą. Warto jednak choć na godzine wyjść codziennie. Czas szybciej zleci, a dziecko zadowolone.
6 stycznia 2015 11:55 | ID: 1176383
U nas ten immuno colostrum świetnie (odpukać) póki co działa. Jak wcześniej non stop mały miał jakiś kaszel lub katar, tak teraz nie pamiętam kiedy ostatnio coś mu dolegało. Oby jak najdłużej.
6 stycznia 2015 17:58 | ID: 1176492
U nas ten immuno colostrum świetnie (odpukać) póki co działa. Jak wcześniej non stop mały miał jakiś kaszel lub katar, tak teraz nie pamiętam kiedy ostatnio coś mu dolegało. Oby jak najdłużej.
u nas też po tej imunotfofinie ponad 3 misiaca było dobrze.....ale teraz już coś sie spsułó:( no zobaczymy czy uda jeje sie zawalczyc infekcje
6 stycznia 2015 21:32 | ID: 1176540
ja Maksa tez hartuję,jesteśmy codziennie na spacerku niezal7eżnie od pogody. Mimo to przeziębił się.
Myśle co kupić jemu na odporonośc, ale dobrego w smaku, bo inaczej wypluje.
6 stycznia 2015 22:37 | ID: 1176549
Maćko nam też nie chorował, starałam sie go nie przegrzewać (tzw. zimny chów) chodziliśmy duzo na spacery, ale jak poszedł do przedszkola tak dwa razy przeszlismy zapalenie oskrzeli a teraz mamy rumień zakaźny Mam nadzieję, że szybko przez to przejdziemy...
15 grudnia 2021 10:26 | ID: 1470941
Na temat odporności fajny jest ten artykuł na blog Phamily, o tym jakie są objawy zmniejszonej odporności, oprócz oczywistego jkim jest często chorowanie są również inne.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.