Zbliża się jesień a co za tym idzie zwiększona możliwość przeziębienia się. Pytanie jest takie jak w tytule wątku:
Co robicie aby zwiększyć odporność u dzieciaczków?
Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Zapraszam do dyskusji :)
16 września 2012 05:10 | ID: 830072
Zbliża się jesień a co za tym idzie zwiększona możliwość przeziębienia się. Pytanie jest takie jak w tytule wątku:
Co robicie aby zwiększyć odporność u dzieciaczków?
Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Zapraszam do dyskusji :)
9 września 2013 19:54 | ID: 1013552
Cały rok podaję tran mollers baby o smaku cytrynowym - Szymuś za nim wprost przepada, więc luzik :) A do tego ostatnio kupiłam witaminki multi Sanostol. Z tym jednak problem jest, bo Szymusiowi nie smakuje i muszę go trochę "przekupywać", żeby go pił.
moja mała zwracała te witaminy
Szymuś wypije ale muszę mu obiecać, że w zamian coś fajnego zrobimy, czy dostanie coś dobrego, bo inaczej nie da rady. Widać, że pije niechętnie, nie smakuje mu to :( Ale szkoda mi, żeby się zmarnowało, więc go tak przekupuję :(
9 września 2013 22:22 | ID: 1013607
Ja bardzo długo podawałam tran niestety na moje dzieci nie działa.
Staram się je nie przegrzewać, gdy są pierwsze oznaki przeziębienia od razu nie biegnę z lekami tylko staram się podawać sok z cebuli, cytryny, miodu i czosnku.Herbatki z sokiem malinowym lub czarnego bzu od mojej teściowej.
Ale zastanawiam się co mogę jeszcze zrobić, by dzieciaki się tak często nie przeziębiały?
10 września 2013 08:30 | ID: 1013668
do tranu dołączyłam rutinacea i lada dzień działamy ze szczepionką
10 września 2013 09:56 | ID: 1013713
do tranu dołączyłam rutinacea i lada dzień działamy ze szczepionką
Moniś, jaką szczepionkę podajesz na odporność? Ja dziś robiłam młodemu wymaz z gardła i tez myślę nad szczepionką...
10 września 2013 10:35 | ID: 1013742
ja kupuje żelki odpornościowe dla synka albo tran
12 września 2013 01:30 | ID: 1014747
My byliśmy u lekarza, przepisał nam syropek na odporność i podajemy go jak w tej bajce: [wymoderowano] I nasz misio na razie nie choruje.
12 września 2013 08:48 | ID: 1014811
do tranu dołączyłam rutinacea i lada dzień działamy ze szczepionką
Moniś, jaką szczepionkę podajesz na odporność? Ja dziś robiłam młodemu wymaz z gardła i tez myślę nad szczepionką...
w zeszłym roku mieliśmy Broncho-Vaxom a teraz lekarka przepisała nam Luivac.
12 września 2013 09:27 | ID: 1014839
do tranu dołączyłam rutinacea i lada dzień działamy ze szczepionką
Moniś, jaką szczepionkę podajesz na odporność? Ja dziś robiłam młodemu wymaz z gardła i tez myślę nad szczepionką...
w zeszłym roku mieliśmy Broncho-Vaxom a teraz lekarka przepisała nam Luivac.
U nas Broncho-Vaxon podziałał miesiąc, teraz mamy Rybomulin i też jakoś efektów nie wdzię niestety... Dziś idę po rutinacee dla Dosi i może dokupię tranu ale i tak poczeka 2 tygodnie bo musimy leczenie zakończyć katarowe.
12 września 2013 10:11 | ID: 1014875
Zdrowo odżywiać mniej parówek i słodkich zapychaczy, więcej warzyw , owoców.
12 września 2013 10:13 | ID: 1014876
A mi laryngolog powiedziała żeby nie szczepić dzieci jeśli nie mają upośledzonej odpornośći organizm sam się musi nauczyć zwalczać choroby. Łukaszowi jesienia tran podaję.
12 września 2013 13:48 | ID: 1015020
do tranu dołączyłam rutinacea i lada dzień działamy ze szczepionką
Moniś, jaką szczepionkę podajesz na odporność? Ja dziś robiłam młodemu wymaz z gardła i tez myślę nad szczepionką...
w zeszłym roku mieliśmy Broncho-Vaxom a teraz lekarka przepisała nam Luivac.
U nas Broncho-Vaxon podziałał miesiąc, teraz mamy Rybomulin i też jakoś efektów nie wdzię niestety... Dziś idę po rutinacee dla Dosi i może dokupię tranu ale i tak poczeka 2 tygodnie bo musimy leczenie zakończyć katarowe.
m-c po 3 m-cznym podawaniu szczepionki?
12 września 2013 13:53 | ID: 1015025
do tranu dołączyłam rutinacea i lada dzień działamy ze szczepionką
Moniś, jaką szczepionkę podajesz na odporność? Ja dziś robiłam młodemu wymaz z gardła i tez myślę nad szczepionką...
w zeszłym roku mieliśmy Broncho-Vaxom a teraz lekarka przepisała nam Luivac.
Nie słyszałam o tej szczepionce.... Broncho-vaxom u nas nie zdał egzaminu... Dziś rozmawiałam z naszą lekarką, narazie nie podajemy żadnych szczepionek! Dajemy tylko żelki witaminowe i bioaron c.
12 września 2013 16:48 | ID: 1015116
12 września 2013 17:39 | ID: 1015137
Ja też od poniedziałku daję młodemu bioaron c.
12 września 2013 17:40 | ID: 1015139
do tranu dołączyłam rutinacea i lada dzień działamy ze szczepionką
Moniś, jaką szczepionkę podajesz na odporność? Ja dziś robiłam młodemu wymaz z gardła i tez myślę nad szczepionką...
w zeszłym roku mieliśmy Broncho-Vaxom a teraz lekarka przepisała nam Luivac.
U nas Broncho-Vaxon podziałał miesiąc, teraz mamy Rybomulin i też jakoś efektów nie wdzię niestety... Dziś idę po rutinacee dla Dosi i może dokupię tranu ale i tak poczeka 2 tygodnie bo musimy leczenie zakończyć katarowe.
Rybomulyn też mieliśmy, marne efekty, a cena spora....
13 września 2013 01:22 | ID: 1015273
Mojemu małemu, pediatra również dał na receptę, syrop na odporność i na razie, odpukać, nic się nie dzieje :) A słyszałam dzisiaj, że panuje wirus żołądkowy..
13 września 2013 06:47 | ID: 1015282
Mojemu małemu, pediatra również dał na receptę, syrop na odporność i na razie, odpukać, nic się nie dzieje :) A słyszałam dzisiaj, że panuje wirus żołądkowy..
A jaki macie syropek?
13 września 2013 17:59 | ID: 1015611
do tranu dołączyłam rutinacea i lada dzień działamy ze szczepionką
Moniś, jaką szczepionkę podajesz na odporność? Ja dziś robiłam młodemu wymaz z gardła i tez myślę nad szczepionką...
w zeszłym roku mieliśmy Broncho-Vaxom a teraz lekarka przepisała nam Luivac.
U nas Broncho-Vaxon podziałał miesiąc, teraz mamy Rybomulin i też jakoś efektów nie wdzię niestety... Dziś idę po rutinacee dla Dosi i może dokupię tranu ale i tak poczeka 2 tygodnie bo musimy leczenie zakończyć katarowe.
m-c po 3 m-cznym podawaniu szczepionki?
Dokładnie tak.
Tyle tylko że narazie katar przechodzimy zwyczajnie, przeziębieniowo a nie zielono ;)
13 września 2013 20:19 | ID: 1015667
Zaczęłam podawać rutinoskorbin. Miodek też. Bo już mi się zaczęły smarkać ale na szczęście przeszło.
8 listopada 2014 19:48 | ID: 1161334
Nabyłam dzisiaj coś takiego:
Kuzynka bardzo ten preparat zachwalała. Jej dwulatek ciągle chorował i ciągle z nim po lekarzach latała. Ponoć odkąd mu to podaje mały przestał chorować. Ja szczerze mówiąc wcześniej nie słyszałam o czymś takim. Jej to poleciła lekarka, do której chodziła z małym. Zobaczymy czy Szymusiowi pomoże. Drogie jak diabli, bo za 30 saszetek zapłaciłam 83 zł Ale jakby to miało pomóc mojemu chorowitkowi, to może warto...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.