Molo w Sopocie
              
                           15 listopada 2011 12:01 | ID: 681881
              15 listopada 2011 12:01 | ID: 681881
          
Molo w Sopocie
                                   15 listopada 2011 12:10 | ID: 681885
                  15 listopada 2011 12:10 | ID: 681885
              
Ja Cię sunę i jak tu spuścić dziecko nawet 6 letnie z oczu, szok.
                                   15 listopada 2011 12:41 | ID: 681899
                  15 listopada 2011 12:41 | ID: 681899
              
przy dziecku tzreba mie coczy dookola glowy i nie napisze brzydko, ale w 4 literach, a przy dwojce to podwjnie trzeba miec. I nie mowie,ze tutja wylacznie wina rodzicow tylko z dosiwadczenia wiem,ze czlowiek odwroci sie na chwile i dziecko bach zlecialo z kanapy.
                                   15 listopada 2011 13:42 | ID: 681925
                  15 listopada 2011 13:42 | ID: 681925
              
Właśnie wyczytałam, że ta dziewczynka miała ok. 3-4 lat. Nie wiadomo co się stało, ciało kilkulatki znalazł bowiem przechodzień. Kilkadziesiąt metrów dalej policja znalazła wyziębioną, zszokowaną kobietę, zanurzoną do połowy w wodzie i trzymającą się drabinki. Pewnie to matka albo opiekunka.
                                   15 listopada 2011 13:45 | ID: 681927
                  15 listopada 2011 13:45 | ID: 681927
              
Trauma na cale zycie. Wspolczuje i nie chcialabym znalezc sie na miejscu tej kobiety.
                                   15 listopada 2011 13:56 | ID: 681935
                  15 listopada 2011 13:56 | ID: 681935
              
to chyba najgorsza wiadomość jaka może spotkać rodziców.
                                   15 listopada 2011 14:16 | ID: 681950
                  15 listopada 2011 14:16 | ID: 681950
              
O matko. O nieszczeście nietrudno. Współczuję rodzicom tej niesczęśliwej dziewczynki.
                                   15 listopada 2011 14:34 | ID: 681970
                  15 listopada 2011 14:34 | ID: 681970
              
Współczuję. Ciężko się słucha takich informacji...
                                   15 listopada 2011 15:26 | ID: 682036
                  15 listopada 2011 15:26 | ID: 682036
              
Trauma na cale zycie. Wspolczuje i nie chcialabym znalezc sie na miejscu tej kobiety.
Chyba nikt by się nie chciał znaleźć w takiej sytuacji :(
                                   15 listopada 2011 16:05 | ID: 682066
                  15 listopada 2011 16:05 | ID: 682066
              
Bardzo podobna sytuacja, o której dowiedziałam się wczoraj. Wydarzyło się niedaleko mnie:
Olbrzymia fala zmiotła z promenady w okręgu Fife trzyletniego chłopca pochodzącego z Polski. Dziecko nie przeżyło, chociaż ratownikom udało się wydobyć je z morza.
Do tragedii doszło w sobotę około godz. 15.30. Świadkowie twierdzą, że matka filmowała dwójkę swoich dzieci bawiących się na promenadzie w Kirkcaldy w szkockim Fife.
Gdy fala uderzyła z impetem w falochron i przelała się na promenadę przez schody w murze służące do zejścia na plażę, trzyletni Eryk C. potknął się i stracił równowagę. Woda ściągnęła go 20 metrów w głąb zatoki.
Pierwsze służby ratownicze dotarły na miejsce 12 minut po zgłoszeniu. Załodze łodzi RNLI Kinghorn udało się wciągnąć chłopca na pokład. Natychmiast podjęto akcję reanimacyjną, po czym odwieziono go do pobliskiego szpitala w Kirkcaldy. Śmierć dziecka ogłoszono ok. godz. 17.
                                   15 listopada 2011 22:35 | ID: 682505
                  15 listopada 2011 22:35 | ID: 682505
              
Trzyletnia Weronika utonęła przy sopockim molo. Śledczy nie wykluczają, że dziecko mogło zostać wepchnięte do wody i szukają świadków dramatu
kolejne fakty tragedii.
                                   15 listopada 2011 22:37 | ID: 682511
                  15 listopada 2011 22:37 | ID: 682511
              
Straszne!!! Bardzo współczuję rodzinie.
                                   15 listopada 2011 22:38 | ID: 682513
                  15 listopada 2011 22:38 | ID: 682513
              
straszne,straszne!!!Nie chce nawet myśleć,co sie wtedy czuje!
                                   15 listopada 2011 22:38 | ID: 682515
                  15 listopada 2011 22:38 | ID: 682515
              
Trzyletnia Weronika utonęła przy sopockim molo. Śledczy nie wykluczają, że dziecko mogło zostać wepchnięte do wody i szukają świadków dramatu
kolejne fakty tragedii.
W wiadomościach było, że będą oglądać nagrania z kamer molo, może któraś coś zarejestrowała
                                   15 listopada 2011 22:38 | ID: 682516
                  15 listopada 2011 22:38 | ID: 682516
              
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10645076,Przy_sopockim_molo_utonela_trzyletnia_dziewczynka.html
- Wyciągnięcie ciała z wody zajęło nam jakieś pięć minut - dodaje  kapitan Pielecki. - Dziewczynka była kompletnie ubrana: miała na sobie  kurtkę, spodnie, czapkę i rękawiczki. Ciężko mi o tym mówić... pierwszy  raz wyciągałem z wody martwe dziecko.
 Gdy strażacy zakończyli akcję, jeden z zabezpieczających teren  policjantów zauważył w wodzie młodą kobietę. Jak się potem okazało, była  to 34-letnia matka zmarłej dziewczynki. Kobieta znajdowała się około 20  m od miejsca, w którym wyłowiono ciało, ale po drugiej, czyli lewej  stronie mola.
 - Gdy ją zauważono, trzymała się kurczowo  drabinki, nie wzywała jednak pomocy. Była wyziębiona, więc karetka  zabrała ją do szpitala na Zaspie - mówi Joanna Kowalik-Kosińska z KWP w  Gdańsku.
 Po kilku godzinach kobieta została przesłuchana w  szpitalu przez prokuratora. W charakterze świadka przesłuchano także  ojca dziewczynki. Co takiego zeznali, śledczy nie chcą ujawnić. -  Przedstawili wersje, które trzeba teraz zweryfikować - informuje Barbara  Skibicka, szefowa sopockiej prokuratury.
                                   15 listopada 2011 22:41 | ID: 682522
                  15 listopada 2011 22:41 | ID: 682522
              
Nie no, to to by była dopiero tragedia. Nie chce mi się wierzyć, że te podejrzenia mogłyby okazać się prawdą.
                                   15 listopada 2011 22:43 | ID: 682529
                  15 listopada 2011 22:43 | ID: 682529
              
 Udało się nam ustalić, że matka ma zaburzenia psychiczne.  Najprawdopodobniej w środę zostanie przewieziona na badania do szpitala  psychiatrycznego. Nieoficjalnie wiemy też, że do końca pierwszego dnia  śledztwa poważnie brane pod uwagę były co najmniej dwie wersje  zdarzenia: - podczas spaceru dziewczynka wspięła się na barierkę i  wpadła do wody, a matka wskoczyła na ratunek, ale nie udało jej się  uratować córki; - dziecko zostało do wody wepchnięte.
jesli to sie okaze prawda to masakra
                                   15 listopada 2011 22:47 | ID: 682536
                  15 listopada 2011 22:47 | ID: 682536
              
Aż mi się nie chce wierzyć, że matka mogłaby coś tak okropnego celowo zrobić :( No ale skoro cierpiała na zaburzenia psychiczne, to wszystko jest mozliwe. Aż mnie ciarki przeszły!
                                   15 listopada 2011 22:50 | ID: 682546
                  15 listopada 2011 22:50 | ID: 682546
              
Tylko jeśli ona cierpiała na takie zaburzenia, to dlaczego ojciec nie widział tego, że jest niebezpieczna dla dziecka? Przecież chyba nagle się nie stała taka?
                                   15 listopada 2011 23:07 | ID: 682577
                  15 listopada 2011 23:07 | ID: 682577
              
 Udało się nam ustalić, że matka ma zaburzenia psychiczne.  Najprawdopodobniej w środę zostanie przewieziona na badania do szpitala  psychiatrycznego. Nieoficjalnie wiemy też, że do końca pierwszego dnia  śledztwa poważnie brane pod uwagę były co najmniej dwie wersje  zdarzenia: - podczas spaceru dziewczynka wspięła się na barierkę i  wpadła do wody, a matka wskoczyła na ratunek, ale nie udało jej się  uratować córki; - dziecko zostało do wody wepchnięte.
jesli to sie okaze prawda to masakra
Ale te barierki są dużw i potężne, one mają ponad metr wysokości, sama spacerowłam po tym molo...Dziwne jak dla mnie..Może rzeczywiście jakieś zaburzenia ma...biedne dziecko:(
                                   15 listopada 2011 23:11 | ID: 682580
                  15 listopada 2011 23:11 | ID: 682580
              
Poprostu nie wierzę w to...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!