-
1
usunięty użytkownik
2009-09-17 13:33:32
17 września 2009 13:33 | ID: 51616
kurczaki pierzaste (Gochna odpalę Ci jakies tantiemy za prawa autorskie) - żebyście widzieli jak Młody ugania się za swoim kotem po mieszkaniu... kot po 15 miesiącach przyzwyczaił się do maluszka i już nawet nie ucieka a wręcz zaczepia i specjalnie się chowa tak żeby go można było znaleźć. a Młody biega za nim po mieszkaniu zaśmiewając się w głos :) a jak Enek się da pogłaskać to już w ogóle jest taka radość. niesamowity widok
-
2
aśka r
Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 .
Posty: 3249
2009-09-17 13:57:49
17 września 2009 13:57 | ID: 51639
Moja starsza córka ychowała się z suczką która jak ją wzięliśmy to już nie miała ogona i potem jak jechaliśmy do dziadków i ich pies miał ogon to nie mogła się temu zjawisku nadziwić i ciągle go ciągała za niego. A teraz mam pieska taki jamnikowaty kundelek ma dw lata i praktycznie wychowują się razem z Domi i ona mu czasem mocno dokucza chociaż ja zawsze mam oko na ich wybryki więc jej za bardzo nie pozwalam i od razu mówię żeby przytuliła Kajtusia bo go zabolało, ale podoba mi się to jak ona go nazywa mianowicie woła do niego "psia".
-
3
usunięty użytkownik
2009-09-17 14:04:08
17 września 2009 14:04 | ID: 51643
My mamy Spaniela Angielskiego ma 5 lat bardzo spokojny jest do dzieci mamy nadzieje że jak mały podrośnie to nie bedzie mu za bardzo dokuczał ;-)
-
4
usunięty użytkownik
2009-09-17 14:15:26
17 września 2009 14:15 | ID: 51658
Kupowałem książkowo (tym razem) i trafiłem w 10-kę Bouvier de Flandres, nie gubi sierci, wielki, nie uczula a do dzieci cierpliwa jak własna matka a co ja gadam to matka nie ma tyle cierpliwości i wyrozumiałości co ten pies
. Zawsze lubiłem helmuty bądź owczarki kaukaskie ale niestety rzadko bywałem w domu i się bałem że przedstawiciel tych ras może mi zdominować domowników. Ostatni wyczyn mojej 2-niej gwiazdy to wsadzenie do nosa psa całego palca(zobaczyłem już tylko koniec akcji) suka nawet nie podskoczyła ani nie warknęła tylko spokojnie wstała i odeszła jak najdalej od prześladowczyni. Reakcją byłem zdziwiony niesamowicie ale i ucieszony taką spokojną reakcją.
-
5
aśka r
Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 .
Posty: 3249
2009-09-17 14:18:31
17 września 2009 14:18 | ID: 51661
Moris napisał 2009-09-17 14:04:08My mamy Spaniela Angielskiego ma 5 lat bardzo spokojny jest do dzieci mamy nadzieje że jak mały podrośnie to nie bedzie mu za bardzo dokuczał
Nie sądzę żeby mu jakoś specjalnie dokuczał a poza tym i tak należy obserwować uważnie każdą zabawę dziecka z psem bo jednak dzieci mają jeszcze bardzo nieskoordynowane odruchy i nawet niechcący może mocniej chwycić albo szarpnąć psa i wtedy pies może różnie zareagować. U mnie Ania kiedyś tak dokuczyła perle a jeszce złąpała ją i nie dała możliwości ucieczki (bo perła uciekała jak Ani zdarzyło się przesadzić z zabawą) i wtedy ponieważ Ania była nad nią nachylona to perła złapała ją za policzek. Na szczęście nie zrobiła jej żadnej krzywdy bo to było w formie ostrzeżenia, to się odbyło dosłownie w takim tempie że nie zdążyłam właściwie zareagować i to jest najlepszy przykład że trzeba zawsze bacznie przyglądać się relacjom dziecko pies. Mimo, że perła znała ją od urodzenia i zawsze się świetnie bawiły i nie było jakiś większych problemów bo jak już pisałam Perła jak czuła się zagrożona to uciekała.
-
6
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2009-09-17 14:20:37
17 września 2009 14:20 | ID: 51665
heheheh jak bym slyszala o mojej Drumli :) z palcem z nosie mielismy identyczna sytuacje :D tyle ze ja mam sunie posokowca hanowerskiego :D
-
7
usunięty użytkownik
2009-09-17 14:35:56
17 września 2009 14:35 | ID: 51687
zwierzak w domu fajna sprawa ( szczególnie dla malucha) ... tylko ta sierść, qrka
-
8
Bartt
Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 .
Posty: 5452
2009-09-17 20:00:17
17 września 2009 20:00 | ID: 51839
Podobno doskonale z dziećmi sprawują się Husky - potrafią być dla nich łagodne jak cielaki. Ja jak byłem mały, miałem psa, ale jakiegoś wielkiego kundla, który był głupi i za bardzo rodzice nie pozwalali mi z nim "utrzymywać kontaktu" - siedział w kojcu.
-
9
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2009-09-17 20:31:15
17 września 2009 20:31 | ID: 51860
bart husky? przeciez te psy zbyt nie zalezne dla szareko czlowieka . owszem maja lagodny charakter ale trzeba podejsc odpowiednio do ich wychowania ... bardziej do dzieci polecalam by leonbergery :) super rodzinne niedzwiadki
Od małego wychowywany z dziećmi jest dla nich świetnym kompanem zabaw, często jednak przejmuje rolę opiekuna, co może być nieco kłopotliwe, gdyż może opatrznie zrozumieć zabawę dziecka z kolegami, lub nie dopuścić do dziecka osoby spoza rodziny. Jednak ze względu na swoją wielkość może niechcący dziecko przewrócić lub nadepnąć, w związku z czym trzeba zawsze kontrolować zabawy małego dziecka z leonbergerem.
-
10
usunięty użytkownik
2009-09-18 07:40:57
18 września 2009 07:40 | ID: 52005
kundelki sa najlepsze - ale i tak duża rola w opiekunie by zwierzę wychowała w odpowiedni sposób :)
-
11
Bartt
Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 .
Posty: 5452
2009-09-18 08:20:47
18 września 2009 08:20 | ID: 52035
No właśnie - jedne rasy są łagodniejsze inne nie... ale wszystko zależy od opiekuna. Ważne, żeby zwierzak wiedział, kto w domu jest szefem i że dziecka nie wolno mu tknąć... i będzie dobrze :)
-
12
usunięty użytkownik
2009-09-18 08:24:08
18 września 2009 08:24 | ID: 52037
a dziecku też warto od samego początku tłumaczyć co wolno zwierzęciu robić a czego nie...
-
13
usunięty użytkownik
2009-09-18 09:34:55
18 września 2009 09:34 | ID: 52090
pchelka napisał 2009-09-17 14:35:56 zwierzak w domu fajna sprawa ( szczególnie dla malucha) ... tylko ta sierść, qrka
Zawsze można kupić yorka. Nie ma sierści, tylko włosy. Ale coś za coś - trzeba je myć przynajmniej raz w tygodniu.
-
14
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2009-09-18 09:42:09
18 września 2009 09:42 | ID: 52095
wlosy maja tylko ludzie :D nie ma czegos takiego ze pies ma wlosy .. moze miec poprstu rozny rodzaj siersci :) pseudochodowcy nabijaja na tym kase tlumaczac klijentom ze np pies typu york nie uczula bo ma wlosy tylko po to zeby ktos kupil od niego kundelka w typie yorka (czyli psa o takim samym lub podobnym wygladzie) .. to sa brednie ;p pozatym jednego jedna rasa bardziej uczula a drugiego moze wogole nieuczulic ...
pozatym kazdy pies sie "sypie" . i jednak wole sprzatac krotka siersc niz dluga z podlogi :) .... poprostu zeby niebylo tyle futra w domu trzeba psa regularnie czesac i dawac mu odpowiednie odzywki (np jajko albo platki owsiane .. sa te jakies chemiczne specyfiki ale wole naturalne)
-
15
usunięty użytkownik
2009-09-18 12:19:24
18 września 2009 12:19 | ID: 52140
Dokładnie jest jak Mrówka pisze nawet moja bouvierka musi być wyczesywana z podszerstka (chyba tak to się pisze) ale sierci nawet moja pani (która do ostatniej kropli krwi była przeciwna sierściuchowi w domu) jakoś nie może się doszukać chociaż na początku mocno starała się coś znależć.
Uczulanie zaś ma coś wspólnego z rodzajem sierści, moja sunia to rodzaj owcy sierść długa i miła w dotyka ale nie wypada tylko ten podszerstek do wyczesania z raz na dwa tygodnie.
-
16
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2009-09-18 19:43:32
18 września 2009 19:43 | ID: 52306
no bo to nie siersc wylazi tylko podszerstek ;p a uczulenie nie jest na siersc tylko na bialko zawarte w zwierzecej slinie i jak ziwerzak sie wylizuje to sila rzeczy slina zstaje na siersci :)
czoper super masz siersciucha , ja od kad mam psa chyba dostalam hopla na tym punkcie i staram sie troche poglebiac swoja wiedze :)
-
17
usunięty użytkownik
2009-09-19 08:17:19
19 września 2009 08:17 | ID: 52504
Ja zaś od zawsze miałem psa ale ze względu na duże problemy zdrowotne dzieci jak i moją rzadką bytność w domu długo odwlekałem chwilę "adoptowania" jakiejś sierści, ale to co wybrałem to formalnie rewela taki wieśniak w garniturze i określenie wieśniak jest tu w jak najlepszym znaczeniu(spokojna wręcz filozoficzna, dla swoich wyrozumiała, przylepa niesamowita).
-
18
2iza
Zarejestrowany: 11-12-2009 14:04 .
Posty: 1522
2009-12-12 14:59:21
12 grudnia 2009 14:59 | ID: 90874
A ja mam dwa szczury :D Mniej z nimi problemu , mniej sierści jedzą tez mniej ,a zachowują sie jak psy :D latają po domu i przychodzą na zawołanie ,nawet buźki dają . Kochane moje dwa pupilki . Fajna sprawa dla osób mieszkających w bloku ,ale oczywiście trzeba lubic te zwierzęta ,bo ludzie często się ich boją . Mozna je nauczyc załatwiać się do kuwet moje osobiście nie załatwiają się w mieszkaniu tylko w klatce.
-
19
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2009-12-12 15:15:19
12 grudnia 2009 15:15 | ID: 90886
Izka jak nikt inny kocha zwierzeta i podziwiam ja za to. Szczególnie za te szczury. Myslałam, ze beda wstretne ale na żywo nawet miłe z nich stworki.
-
20
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2009-12-12 16:34:01
12 grudnia 2009 16:34 | ID: 90946
iza: zalezy na jakie szczury trafisz .. tez mialam dwa i za holere nie moglam ich ncizego nauczyc .. gryzly i byly wredne ;p