Całą noc w kolejce do żłobka
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
Pierwszy sygnał w tej sprawie TVN24 dostał już wczoraj około godziny 13. Dzwoniła mieszkanka Skierniewic, której mąż w południe ustawił się w kolejce do żłobka, aby rano zapisać do niego swoje dziecko. Potem okazało się, że z nocnymi kolejkami muszą mierzyć się rodzice z całej Polski.
Samo oczekiwanie na zapisy jest dopiero początkiem długiej drogi, którą trzeba przebyć, aby dziecko dostało miejsce. O przyjęciu decyduje wiele kryteriów, a mała liczba miejsc w państwowych placówkach zmniejsza prawdopodobieństwo przyjęcia dziecka.
Kolejki do żłobków są bardzo długie, a szansa, na zapisanie dziecka - nikła. Niektórzy, żeby uniknąć problemów, zapisują swoje dzieci będąc jeszcze w ciąży...
TVN24
Normalnie absurd jakiś...
A jak u Was? Miałyście / mieliście problemy z zapisaniem dziecka do żłobka?
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Nic tylko żłobki otwierać
WSPÓŁCZUJĘ WSZYSTKIM TO JEST PARANOJA, A CHCĄ ŻEBY SIĘ WIĘCEJ DZIECI RODZIŁO
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
prywatnych jest cała masa, ale jak rodzice zamiast płacić 600 - 1000zł mogą płacić 250zł za miejsce w publicznym, to wiadomo co wybiorą Państwo raczej powinno zadbać o nas i nowych publicznych żłobków więcej uruchomić...
I właśnie przez taki problem moja siostra straciła pracę. To jest jakaś paranoja. Do żłobka prywatnego nie oddała, z prostej przyczyny. Nie stać jej było. Żlobek kosztował więcej niż zarabiała. A w publicznym była 182 na liście rezerwowych. Jakie to jest oprzykre.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
W małych miejscowościach swiat stoi na nianiach...natomiast problem jaki opisano powyżej pojawia sie przy przyjęciu do przedszkola!
- Zarejestrowany: 06.12.2010, 09:39
- Posty: 476
włóaśnie przedwszkole jest ciężko zalatwić są różne kryteria miedzy innymi obydwoje rodziców musi pracować i byc obecnych przy zapisach....biura dzialaja w godzinach pracy....bossko....
- Zarejestrowany: 06.12.2010, 09:39
- Posty: 476
becikowe zabrac ulge na dzieci zabrac przedszkoli i złobków jak na lekarstwo wat z 7% na 23% podnieśli pensje bez zmian i rodź, utrzymuj...sory ale powietrzem dzieci sie nie nakarmi i nie zaplaci się powietrzem za wszystko
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Zapisałam syna w maju do przedszkola prywatnego, nie bylo problemu od września poszedł.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Zapisałam syna w maju do przedszkola prywatnego, nie bylo problemu od września poszedł.
Do prywatnych nie ma problemu ale gorzej z publicznym
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Zapisałam syna w maju do przedszkola prywatnego, nie bylo problemu od września poszedł.
Do prywatnych nie ma problemu ale gorzej z publicznym
To prawda. Będę próbować zapisać Małego do publicznego przedszkola i nie wiem co z tego będzie. Mam alternatywę w postaci prywatnego więc jestem spokojna.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Zapisałam syna w maju do przedszkola prywatnego, nie bylo problemu od września poszedł.
Do prywatnych nie ma problemu ale gorzej z publicznym
To prawda. Będę próbować zapisać Małego do publicznego przedszkola i nie wiem co z tego będzie. Mam alternatywę w postaci prywatnego więc jestem spokojna.
Widzisz Ala masz to szczęście, że Cię na to stać :)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
No nie - masakra jakaś...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Zapisałam syna w maju do przedszkola prywatnego, nie bylo problemu od września poszedł.
Do prywatnych nie ma problemu ale gorzej z publicznym
Dobrze, że za moich czasów takich problemów nie było... moje chodziły zawsze do publicznych i wnusia teraz również...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Zapisałam syna w maju do przedszkola prywatnego, nie bylo problemu od września poszedł.
Do prywatnych nie ma problemu ale gorzej z publicznym
To prawda. Będę próbować zapisać Małego do publicznego przedszkola i nie wiem co z tego będzie. Mam alternatywę w postaci prywatnego więc jestem spokojna.
Widzisz Ala masz to szczęście, że Cię na to stać :)
Za prywatne przedszkole płacę 300zl a u nas publiczne kosztuje coś ok. 260zł.
- Zarejestrowany: 17.05.2009, 08:11
- Posty: 104
Nie miałam takich problemów, to chore jest
Starszą córkę zapisałam w kwietniu i od września już chodziła, młodszą zapisałam z ponadrocznym wyprzedzeniem. Zastanawiałam się czy nie puścić jest na wiosnę, ale ostatecznie zaczęła chodzić we wrześniu.
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Ups jak czytam to aż mnie ciarki przechodzą, co się w tej Polsce dzieje. Niestety zapisy do żłobka a potem przedszkola jeszcze przede mną i aż strach o tym myśleć czytając co się teraz wyprawia. Mam nadzieję, że wkrótce sprawy w tej tematyce się jakoś unormują;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A na wsiach szkoły i przedszkola zamykają bo jest za mało dzieci!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
A na wsiach szkoły i przedszkola zamykają bo jest za mało dzieci!
U nas jest przedszkole. jednak działa tylko przy szkole i przyjmuja dzieci, które będą uczęszczać potem do szkoły. Od 4 lat w zwyż. Idiotyzm jakiś. Dobrze, że do tej pory nie musiałam walczyć o mijsce w takim przedszkolu!!!! Chore to wszystko jest!!!!
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Jak za czasów PRL te kolejki.
W taki sposób to na pewno nikt nie czuje się szczególnie zachęcony do posiadania dzieci.
Dziś przeczytałam, że żłobki będzie łatwiej zakładać. No ale co z tego, jeśli ludzi na nie nie będzie stać. Szkoda, że ta sprawa nie jest lepiej rozwiązana.