Mama Tymka napisał 2010-01-13 10:47:03Młody lubi kropienie do nosa ale tylko jak jest zdrowy. Wtedy psika wszystkim pluszakom i domownikom i pozwala sobie też popsikać. Ale jak ma katar to jest tragedia.
I mój krople do nosa lubi, ale najpierw obowiązkowo musi zakroplić mnie oraz "tiglisia", "bzzz..." i "dżodżo"