hej mieszkam od niedawna w świnoujściu mam termin na 18.o4.2013 szukam znajomych, chetnych do rozmowy
12 lutego 2013 13:11 | ID: 909377
ja leże plackiem.pogadalam z bratową na skype a teraz chyba się kimne troche bo akurat cisza na górze chyba robotnicy przerwe maja ;)
12 lutego 2013 13:14 | ID: 909379
jaq sie zbieream na krotki spacer dzienna dawka musi byc zubka zjedzona to mozna wyjsc na chwile
12 lutego 2013 13:25 | ID: 909381
to miłego spacerku łap powietrze za mnie.
12 lutego 2013 13:28 | ID: 909384
chyba ze wyskoczysz przed blok macie tam jakas lawke ?
13 lutego 2013 09:59 | ID: 909997
cześć :) przepraszam dopiero przeczytałam o tej ławce...nie nie ma u nas ławki pod blokiem.Ja wczoraj byłam jak wrak cały dzień.Dzisiaj troche lepiej i chce posprzątać ,obiadek zrobić a pózniej przejde się po Kube do przedszkola,ale pogoda do niczego z tego co widze :(
13 lutego 2013 10:19 | ID: 910023
hej ja jeszcze lezakuje ale musze wyjsc na poczte polecony odebrac widze ze sloneczko wychodzi wiec chyba nie jest zle,dzis mam jakis dzien bez energii przynajmniej narazie sie tak zapowiada
13 lutego 2013 10:37 | ID: 910047
my tak na zmianę wiedze się czujemy ;) raz jedna raz druga jest bez życia
13 lutego 2013 10:39 | ID: 910048
własnie przeszłam samą siebie....spaliłam garnek w którym gotowały sie buraki zadyma i smród w domu jak cholera
13 lutego 2013 10:47 | ID: 910060
nie martw sie ja ostatnio wstawilam ziemniaki i zapomnialam a pozniej musialam garnek szorowac. ja zaraz wstane i bede funkcjonowac a wstac musz4e bo mi sie bajaderke chce a do cukierni daleko bo karpatka przy kanale
13 lutego 2013 10:51 | ID: 910063
oj ja bym zjadła deser z bita śmietana albo jakies ciacho :) ciekawe czy gdzies można w Świnoujściu posiedziec i zjeść taki deser to bysmy się umówiły :-)
13 lutego 2013 11:00 | ID: 910069
nqajszybciej na promenadzie cos by sie znalazlo.za mna lody chodza ale nie wiadomo ile lezaly w sklepie a znajac zycie to maja zapasy z lata
13 lutego 2013 11:03 | ID: 910073
poszukam na necie moze coś w centrum będzie
13 lutego 2013 11:14 | ID: 910089
jestem ciekawa czy ptys w karpatce jest z bita smietana czy ta masa
13 lutego 2013 11:21 | ID: 910095
ale karpatka jest gdzies w nowym miejscu bo tam jak sie idzie na prom to już nie ma jej
13 lutego 2013 11:32 | ID: 910109
to nie wiedzialam wiem ze jest nowa i mozna posiedziec nawet wiec moze tam cos zrobili w formie kawiarni przyznam szczerze ze w tym miescie brakuje mi takich kawiarni z przyzwoita cena i dobrym ciastem bo na promenadzie sa malutkie porcje a cena z kosmosu tak jak z lodami po minucie nie masz co jesc a cena .....
14 lutego 2013 10:24 | ID: 910753
hej. i jak byłas wczoraj gdzieś? bajaderka zjedzona? u mnie w domu grypa jelitowa panuje i cos czuje,ze mnie zaczyna brac a dzisiaj mam wizyte. Pewnie cieszysz się,ze też idziesz dzisiaj zobaczyć malucha :)
14 lutego 2013 10:33 | ID: 910765
hej zjedzona ale za to calonocna zgaga byla po rybce chcialam poposcic troszke przynajmniej raz w roku i mi na dobre nie wyszlo a co przysnelam to budzilam sie bo koszmary jakies mialam juz nie moge sie doczekac tym bardziej ze cos dzis grzeczny i nie bryka tak jak zawsze a to jego pora, ktore ze szkoly przynnioslo
14 lutego 2013 10:40 | ID: 910770
no ja właśnie wczoraj tak miałam,że sie wystraszyłam bo zawsze jak wstaje to Antek od razu bryka a tu cisza...po godzinie jak zjadłam juz nawet tez cisza ani jednego ruchu wiec obudziałam go i zaczał sie ruszać,ale bardzo leniwie.Dopiero pod wieczór wrócił do normy swoich mocnych ciosów i nawet w nocy dał popalic jak nigdy tak mocno.A dzisiaj standardowo aktywny prawie non stop :-)
14 lutego 2013 11:04 | ID: 910797
u mnie nigdy tak mocno nie bryka zdaza sie to raz na dwa dni ze pobryka mocniej przez 10-20 minut ale dzis to takie delikatne pojedyncze ruchy mi w nocy tylko jak zle sie uloze
14 lutego 2013 12:47 | ID: 910864
nie mogę nic znalezc odnosnie tych pysznych deserków w naszym swietnym mieście ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.