hej mieszkam od niedawna w świnoujściu mam termin na 18.o4.2013 szukam znajomych, chetnych do rozmowy
5 lutego 2013 20:55 | ID: 905681
hehe dokladnie szok ! Tym bardziej,ze przed samym porodem, a w Szczecinie wszystko juz bylo przygotowane na pojawienie sie naszej malutkiej, urzadzony pokoik,wybrany szpital itp Bylam zalamana przez pewien czas,ale w koncu musialam wziac sie w garsc i to wszystko jakos rozplanowac,bo do porodu juz nie wiele zostalo Porodwka rzeczywiscie bardzo ładna, nowoczesna, ładne lazienki,sale 2 osobowe oraz 2 sale 1 osobowe za 150zl/dobe. My wlasnie na taka sale popordowa sie zdecydowalismy,jesli oczywiscie nie ebdzie zajeta. Co do porodu to niby polozna,ktora oporowadzala powiedziala,ze porod rodzinny jest,ze trzeba zapalcic tylko jakies 30zl za fartuch dla męża.Nic nie wspominala o szkole rodzenia,ale tez mnie takie sluchy doszly,ze podobno jesli sie do szkoly rodzenia nie chodzilo to wlasnie Czajkowska ta bardzo "mila" Pani mowi,ze sale do porodow rodzinnych sa zajete,nie wiem ile w tym prawdy takie info powiedziala mi ta moja kolezanka. Ja z moim narzeczonym chodzilismy do szkoly rodzenia ale tutaj w Szczecinie, mam tez certyfikat jej skonczenia ale tylko na mnie wypisany,bo faceci ich nie dostawali,wiec tez sie obawiam,ale ze wzgledu,ze jestemz polecenia tej moje gin ze szczecina ktora dobrze zna sie z Czajkowska mam nadzieje,ze nie ebdzie problemow i nie czekaja mnie jakies niemile niespodzianki podczas porodu. No i tak jak pisalam musze w koncu poznac troche lepiej miasto, bo w sumie to tylko raz przeszlam na pieszo ze szpitala do mojego mieszkania(mieszkam na Bałtyckiej) po drodze sobie zwiedziałam hehe zaszlam do rosmanna itp popatrzylam co za sklepy sa w miescie :P a tak to wszedzie autem,wiec ciezko tak sie zorientowac w miescie.
Wy od jak dawna mieszkacie w Świnoujsciu?
5 lutego 2013 21:02 | ID: 905690
a tak na marginesie to chlopczyk czy dziewczynka będzie?
5 lutego 2013 21:08 | ID: 905695
a doczytalam teraz,że dziewczynka będzie :) u nas chlopczyk. Mąż mieszka od urodzenia a ja czwarty rok,ale nie odnalazłam się do końca i pewnie nie odnajdę się już. Słyszałam o tej sali i też myślimy żeby ją wykupić jak będzie wolna.Zwiedzać to nie ma za bardzo co ani sklepów wiele.Jeszcze wiosna i lato jest ok do spacerów jest w sumie gdzie pochodzić.
5 lutego 2013 21:29 | ID: 905709
hej jak sie dzis czujesz ?
5 lutego 2013 21:34 | ID: 905711
hej :) daj jutro znać jak usg :) a czuje sie dość dobrze tzn brzuch spokojny nie twardnieje tylko kręgosłup siada i mam jakiś nerwoból między łopatka a kręgoslupem i zależy jak się porusze.jak nie tak jak trzeba to boli bardzo.ciesze sie najbardziej,że z brzuchem spokojniej
5 lutego 2013 21:41 | ID: 905712
moja mala od niedzieli kopie caly czas a juz sie zaczynalam martwic bo byly dni ze 2-3 kopniaczki i caly dzien nic mnie nadal meczy zgaga i do tego coraz mocniej boli miednica i cale krocze a kregoslup przestal jak narazie a dzis musialam troszke pochodzic to brzuch mi troszke robil sie twardy
5 lutego 2013 21:42 | ID: 905713
a do tego glowa mnie boli
5 lutego 2013 21:47 | ID: 905717
to ze mnie przeszło na Ciebie ;) u mnie w brzuchu cały czas szaleje dzidzia a do tego ma swoje stałe pory do większego buszowania i w nocy też odzywa się często w sumie dziwie się kiedy on śpi :)
5 lutego 2013 21:51 | ID: 905719
oddalas mi swoje dolegliwosci a do tego mi dziasla krwawia sypie sie na starosc jak masz jutro ochote i czas i cie maz podrzuci to zapraszam na kawke jak cos to ja do 12 powinnam wrocic
6 lutego 2013 08:59 | ID: 905827
hej :) jak wrócisz daj znać to może się przyturlam bo mąż dzisiaj mnie nie podrzuci bo nie wyrwie się z pracy.
7 lutego 2013 08:46 | ID: 906487
hej. i jak tam? ja pączki już wcinam ;)
7 lutego 2013 09:02 | ID: 906491
hej ja musze wyjsc po paczki a nie dawno wstalam bo taki glodek mnie dopadl ze o 8,00juz na nogach
7 lutego 2013 09:09 | ID: 906496
ja poszłam juz przed 8 po pączki :) i zjadłam dwa jak narazie
7 lutego 2013 09:16 | ID: 906502
ja nie dlugo wyjde z domu to kupie zawsze zjadam tak do 10 ale dzi ogranicze chyba bo mi za duzo w biodra pojdzie
7 lutego 2013 09:20 | ID: 906505
aj tam nawet nie zauważysz jak schudniemy :) tzn mam nadzieje,że ja też schudne
7 lutego 2013 09:25 | ID: 906508
u mnie mam nadzieje ze ten szal wagi juz byl w grudniu i do konca gora 5kg
9 lutego 2013 12:47 | ID: 907665
cześć :) i co tam ? ja obiadek robie. czuję sie dobrze a Ty jak?
9 lutego 2013 13:02 | ID: 907668
hej ja juz jem ale od rana sprzatam na raty zeby nie zrobic za duzo odrazu bo pozniej bede lezec z bolu. lepiej mam wrazenie ze kosc lonowa mnie mniej boli albo juz sie zaczynam przyzwyczajac do tego bolu. w czwartek z mezem rozmawialam bo mial dostep do neta
9 lutego 2013 17:57 | ID: 907811
to super,że pogadaliście :) i co on na to,że chłopczyk ma być? ja nawet na spacerku dzisiaj byłam powdychać powietrza
10 lutego 2013 09:40 | ID: 908016
hej teraz to sam juz nie wie co bedzie do mnie jeszcze do konca nie dotarlo ze chlopczyk nie wiedzialam ze az tak ciezko sie przestawic
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.