Od niedawna jestem "słodką" mamą...Uczę się dopiero diety i ciekawa jestem Waszych spostrzeżeń i problemów z dietą cukrzycową w ciąży...
Co Wam sprawiało największy kłopot?
Kto Wam robił profil cukrzycowy?
I jak psychicznie czułyście się drogie mamy z tym, że musicie tą dietę stosować?
Zapraszam do podzielenia się emocjami i uwagami...
Bo do mnie to dociera powoli i się z tym próbuję psychicznie uporać...