Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
26 września 2011 10:29 | ID: 645777
tak Aneczko daj znać jaką dietką będą Cię zamęczać, będzie dobrze.
26 września 2011 11:57 | ID: 645843
Moj maluch wyleniuchowla sie wczoraj i dzis nazbieral energii i od rana rozpycha sie niemilosiernie,tak ze az skora mnie boli od rozciagania:)...skora mi sie tez nagle zaczela rozciagac i swedzi,ale za to kregolsup mniej boli.
26 września 2011 12:08 | ID: 645853
moja tez wczoraj miala dzien lenia za to dzisisaj tak jak pani malestwo tez sie rozpycha ;-)
26 września 2011 12:15 | ID: 645856
moja tez wczoraj miala dzien lenia za to dzisisaj tak jak pani malestwo tez sie rozpycha ;-)
nie pani,mowmy sobie nickowo,bo ja na pani to sie staro czuje:D...po prostu malenstwo albo Magda:) za tydzien we wtorek mam USG 4.10.2011 moze sie dowiem co bedzie ale sie nie ludze:)
26 września 2011 12:30 | ID: 645860
moja tez wczoraj miala dzien lenia za to dzisisaj tak jak pani malestwo tez sie rozpycha ;-)
nie pani,mowmy sobie nickowo,bo ja na pani to sie staro czuje:D...po prostu malenstwo albo Magda:) za tydzien we wtorek mam USG 4.10.2011 moze sie dowiem co bedzie ale sie nie ludze:)
Ja też mam połówkowe, to jeszcze nie wiesz a intuicij nie masz? Ja czuje żę drugie jajka i tak w 12 tyg to na usg wyglądałao, ale mąż nadal ma nadzieję..
26 września 2011 15:45 | ID: 645991
Cześć Dziewczyny:)
W końcu jestem, choć do domu wróciłam przed pierwszą...obiad musiałam zrobić i jeszcze grzyby miałam do zrobienia...
W poradni byłam już krótko po 8 rano. Najpierw założyłam sobie kartę, potem poszłam do położnych. Tam zrobiono mi krótki wywiad, zważono, zmierzono mi ciśnienie i kazano iść pod gabinet lekarki. Lekarkaa przyjmowała dopiero od 9 więc chwilę musiałam zaczekać...przedemną były tylko 3 panie. U pani doktor to też był moment, przepisała dietę, wypisała receptę na paski do glukometru, dała skierowanie na badanie krwi i moczu i kazała iść na szkolenie ze stosowania diety. Czyli kolejny pokój...znów czekanie..tym razem na stojąco, bo nie było nawet gdzie siąść... szkolenie było ze stosowania glukometru a potem spotkanie z dietetyczka która objaśniła zawiłości diety;)
Muszę zrezygnować ze słodyczy , pieczonego mięsa, tłustych potraw. Poza tym mogę jeść prawie wszystko tylko muszę to przeliczać na odpowiednie jednostki, więc to nie jest tak że można jeść wszystko ile dusza zapragnie.
Jeśli dieta poskutkuje to będę ją stosować do końca ciąży...jeśli nie to przejdę na insulinę w zastrzzykać:(
Mam jeść 7 razy dziennie i 4 razy dziennie mierzyć poziom cukru...moje biedne palce
Kolejne spotkanie za 2 tygodnie...
Mam nadzieję, że będzie o.k.
Iza jak tam po wizycie u gina i usg? Wiadomo kogo nosisz pod sercem
26 września 2011 16:35 | ID: 646020
Cześć Dziewczyny:)
W końcu jestem, choć do domu wróciłam przed pierwszą...obiad musiałam zrobić i jeszcze grzyby miałam do zrobienia...
W poradni byłam już krótko po 8 rano. Najpierw założyłam sobie kartę, potem poszłam do położnych. Tam zrobiono mi krótki wywiad, zważono, zmierzono mi ciśnienie i kazano iść pod gabinet lekarki. Lekarkaa przyjmowała dopiero od 9 więc chwilę musiałam zaczekać...przedemną były tylko 3 panie. U pani doktor to też był moment, przepisała dietę, wypisała receptę na paski do glukometru, dała skierowanie na badanie krwi i moczu i kazała iść na szkolenie ze stosowania diety. Czyli kolejny pokój...znów czekanie..tym razem na stojąco, bo nie było nawet gdzie siąść... szkolenie było ze stosowania glukometru a potem spotkanie z dietetyczka która objaśniła zawiłości diety;)
Muszę zrezygnować ze słodyczy , pieczonego mięsa, tłustych potraw. Poza tym mogę jeść prawie wszystko tylko muszę to przeliczać na odpowiednie jednostki, więc to nie jest tak że można jeść wszystko ile dusza zapragnie.
Jeśli dieta poskutkuje to będę ją stosować do końca ciąży...jeśli nie to przejdę na insulinę w zastrzzykać:(
Mam jeść 7 razy dziennie i 4 razy dziennie mierzyć poziom cukru...moje biedne palce
Kolejne spotkanie za 2 tygodnie...
Mam nadzieję, że będzie o.k.
Iza jak tam po wizycie u gina i usg? Wiadomo kogo nosisz pod sercem
Na 70 % wiadomo
Napiszę w blogasku:)
26 września 2011 16:47 | ID: 646036
Cześć Dziewczyny:)
W końcu jestem, choć do domu wróciłam przed pierwszą...obiad musiałam zrobić i jeszcze grzyby miałam do zrobienia...
W poradni byłam już krótko po 8 rano. Najpierw założyłam sobie kartę, potem poszłam do położnych. Tam zrobiono mi krótki wywiad, zważono, zmierzono mi ciśnienie i kazano iść pod gabinet lekarki. Lekarkaa przyjmowała dopiero od 9 więc chwilę musiałam zaczekać...przedemną były tylko 3 panie. U pani doktor to też był moment, przepisała dietę, wypisała receptę na paski do glukometru, dała skierowanie na badanie krwi i moczu i kazała iść na szkolenie ze stosowania diety. Czyli kolejny pokój...znów czekanie..tym razem na stojąco, bo nie było nawet gdzie siąść... szkolenie było ze stosowania glukometru a potem spotkanie z dietetyczka która objaśniła zawiłości diety;)
Muszę zrezygnować ze słodyczy , pieczonego mięsa, tłustych potraw. Poza tym mogę jeść prawie wszystko tylko muszę to przeliczać na odpowiednie jednostki, więc to nie jest tak że można jeść wszystko ile dusza zapragnie.
Jeśli dieta poskutkuje to będę ją stosować do końca ciąży...jeśli nie to przejdę na insulinę w zastrzzykać:(
Mam jeść 7 razy dziennie i 4 razy dziennie mierzyć poziom cukru...moje biedne palce
Kolejne spotkanie za 2 tygodnie...
Mam nadzieję, że będzie o.k.
Iza jak tam po wizycie u gina i usg? Wiadomo kogo nosisz pod sercem
Na 70 % wiadomo
Napiszę w blogasku:)
Lecę szytać
26 września 2011 16:49 | ID: 646039
O matko Aniu wspolczuje z paluszkami:)...Biedna
Justynko juz mi naprawde obojetne co urodze,bede sie cieszyla z kazdej plci:)...bylebym nie rodzila ile rodzilam i nie tryzmali mnie 12 godzin bez wod,przez co Roksana urodizla sie z infekcja i tak jej zostalo az do teraz...jak dla mnie bedzie chlopak tak przeczuwam,pani doktor tez mowi mi ze moja ciaza wyglada na chlopaka-ale spekulowa ci wygladac to ja sobie moge ona musi miec potwierdzenie na USG:)...
A tak bedzie niespodzianka:D...ale z mezem mamy przeczucie na chlopczyka:)...ale znajac moje szczescie jak kolezanki dookola porodizly smaych chlopakow no to ja na pewno urodze dziewczynke druga:)...w grudniu na pewno sie dowiem.
26 września 2011 16:52 | ID: 646043
A poza tym mam białko w moczu i hemoglobina zła.. ale leków mi nie zapisał więc chyba tragicznie nie jest:)
I nie badał mnie odnośnie szyjki - będize badał 10 października czyli już za dwa tygodnie!!!
Hemoglobina taka jak w I trymestrze!
Ale dziś jakaś uskrzydlona wieściami jestem:)
26 września 2011 16:56 | ID: 646051
A poza tym mam białko w moczu i hemoglobina zła.. ale leków mi nie zapisał więc chyba tragicznie nie jest:)
I nie badał mnie odnośnie szyjki - będize badał 10 października czyli już za dwa tygodnie!!!
Hemoglobina taka jak w I trymestrze!
Ale dziś jakaś uskrzydlona wieściami jestem:)
A jaką wartość miałąś Izo?
Nie dziwię się...jest się czym cieszyć
26 września 2011 16:58 | ID: 646055
Madzia fajnie, że czujesz się lepiej i że kręgosłup Cię inie boli:)))
26 września 2011 17:00 | ID: 646059
A poza tym mam białko w moczu i hemoglobina zła.. ale leków mi nie zapisał więc chyba tragicznie nie jest:)
I nie badał mnie odnośnie szyjki - będize badał 10 października czyli już za dwa tygodnie!!!
Hemoglobina taka jak w I trymestrze!
Ale dziś jakaś uskrzydlona wieściami jestem:)
A jaką wartość miałąś Izo?
Nie dziwię się...jest się czym cieszyć
6,90 czy jakoś tak! Ostatnio miałam 6.80 chyba:)
26 września 2011 17:05 | ID: 646066
A poza tym mam białko w moczu i hemoglobina zła.. ale leków mi nie zapisał więc chyba tragicznie nie jest:)
I nie badał mnie odnośnie szyjki - będize badał 10 października czyli już za dwa tygodnie!!!
Hemoglobina taka jak w I trymestrze!
Ale dziś jakaś uskrzydlona wieściami jestem:)
A jaką wartość miałąś Izo?
Nie dziwię się...jest się czym cieszyć
6,90 czy jakoś tak! Ostatnio miałam 6.80 chyba:)
O matko!!! I nie kazał Ci brać żelaza?
Ja mam hemoglobinę na poziomie 11 i biorę od początku.
26 września 2011 17:07 | ID: 646069
A poza tym mam białko w moczu i hemoglobina zła.. ale leków mi nie zapisał więc chyba tragicznie nie jest:)
I nie badał mnie odnośnie szyjki - będize badał 10 października czyli już za dwa tygodnie!!!
Hemoglobina taka jak w I trymestrze!
Ale dziś jakaś uskrzydlona wieściami jestem:)
A jaką wartość miałąś Izo?
Nie dziwię się...jest się czym cieszyć
6,90 czy jakoś tak! Ostatnio miałam 6.80 chyba:)
O matko!!! I nie kazał Ci brać żelaza?
Ja mam hemoglobinę na poziomie 11 i biorę od początku.
Mój lekarz jest jakiś oszczędny w lekarstwach. Brałam coś na t...tendyferon czy jakoś tak! I nie pomógł! Moze 10 coś mi powie:)
26 września 2011 17:11 | ID: 646071
26 września 2011 17:48 | ID: 646083
Pewnie tak, tylko u mnie norma to 12-16 g/dl...czyli co laboratoriumto inne normy...i bądź tu człowieku mądry
26 września 2011 18:52 | ID: 646123
Pewnie tak, tylko u mnie norma to 12-16 g/dl...czyli co laboratoriumto inne normy...i bądź tu człowieku mądry
Wzięłam ogólne normy:) Pewnie dla kobiet w ciąży są wyższe:)
27 września 2011 11:52 | ID: 646576
Jak tam mamusie:)
Ja zaczełam stosować dietę, ale coś rano przekombinowałam i cukier po godzinie wyszedł 150:(
Maluszki szaleją od rana, jeden niedawno miał czkawkę;)))
Dziś zaczyna się kolejny tydzień ciąży...już 28
27 września 2011 13:42 | ID: 646699
A poza tym mam białko w moczu i hemoglobina zła.. ale leków mi nie zapisał więc chyba tragicznie nie jest:)
I nie badał mnie odnośnie szyjki - będize badał 10 października czyli już za dwa tygodnie!!!
Hemoglobina taka jak w I trymestrze!
Ale dziś jakaś uskrzydlona wieściami jestem:)
u mnie też białko w moczu muszę ziółka pić jeśli nie pomogą to antybiotyk coby się infekcja nie rozwinęła
a ja miałam chwile strachu w niedzielę do późniego południa ruchów nie czułam :/ juz miałam na pogotowie jechać na wszelko wypadek ale mała dała o sobie znać ufff ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.