Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
16 listopada 2011 13:07 | ID: 682966
Aniu,
Mi też wszyscy mówią, że mój brzuch jest mały jak na bliźniaki - ciekawe skąd wszyscy mają takie doświadczenia Ja tam się czuję jak kulka powoli...a przede mną jeszcze miesiąc co najmniej.
Ze spaniem tez mam podobne problemy - najgorsze jest przewracanie się z boku na bok - przejście fazy "na wznak" to tragedia, bo wszystko jakoś tak dziwnie ciągnie Ale liczę na to, że wkrótce nasze problemy się skończą!
16 listopada 2011 13:11 | ID: 682970
A dzisiejszy dzionek u mnie też trochę leniwie. Wcinam mandarynki, bo po porodzie to nie będzie najlepsze rozwiązanie, jeśli będę karmić piersią. Trzeba zaspokoić potrzebę przed
16 listopada 2011 13:22 | ID: 682982
hejka :) ja czasem nie mogę spać na prawym boku bo mam wrażenie że małą przygniatam :)
co do ZUSu jak potrzebowałam zaświadczenia to dostałam od ręki bez kłopotu tylko ja chodzę do ZUSu dla przedsiębiorców wszyscy są tam bardzo mili i pomocni
poza tym już trochę rozpuchłam mała się rozpycha brzuch mam wielki i już się nie mogę grudna doczekać :)
16 listopada 2011 13:44 | ID: 683002
Aniu,
Mi też wszyscy mówią, że mój brzuch jest mały jak na bliźniaki - ciekawe skąd wszyscy mają takie doświadczenia Ja tam się czuję jak kulka powoli...a przede mną jeszcze miesiąc co najmniej.
Ze spaniem tez mam podobne problemy - najgorsze jest przewracanie się z boku na bok - przejście fazy "na wznak" to tragedia, bo wszystko jakoś tak dziwnie ciągnie Ale liczę na to, że wkrótce nasze problemy się skończą!
Cześć Aneczko!
Oj tak, przewrócenie się z boku na bok to masakra jakaś...jaki teraz człowiek nieporadny;)
U mnie jeszcze 2 tygodnie i pewnie zagoszczę w szpitalu do porodu...obym nie musiała tam długo leżeć;(
Co do mandarynek, to faktycznie jak będziesz karmić to są nie wskazane, jak wszystkie cytrusy, bo niby uczulają.
16 listopada 2011 13:45 | ID: 683006
hejka :) ja czasem nie mogę spać na prawym boku bo mam wrażenie że małą przygniatam :)
co do ZUSu jak potrzebowałam zaświadczenia to dostałam od ręki bez kłopotu tylko ja chodzę do ZUSu dla przedsiębiorców wszyscy są tam bardzo mili i pomocni
poza tym już trochę rozpuchłam mała się rozpycha brzuch mam wielki i już się nie mogę grudna doczekać :)
Chyba już wszystkie czekamy na happy end:)
16 listopada 2011 14:04 | ID: 683047
Jeszcze tydzien i moge rodzic:D...Wlasnie sie dowiedzialam godizne obrony i troszke sie zestresowalam,hehe:)
Dzis wyszlam z lozka i troche poogranialam, katar mi zszedl na duszacy suchy kaszel. Kaslanie nie wskazane bo robia sie skurcze w ciele bo napinam wszystko:).
Takze do wtorku bede zyla na wysokich obrotach:).
16 listopada 2011 14:05 | ID: 683049
Jeszcze tydzien i moge rodzic:D...Wlasnie sie dowiedzialam godizne obrony i troszke sie zestresowalam,hehe:)
Dzis wyszlam z lozka i troche poogranialam, katar mi zszedl na duszacy suchy kaszel. Kaslanie nie wskazane bo robia sie skurcze w ciele bo napinam wszystko:).
Takze do wtorku bede zyla na wysokich obrotach:).
czyli obrona 22?
O której?
16 listopada 2011 14:15 | ID: 683069
Jeszcze tydzien i moge rodzic:D...Wlasnie sie dowiedzialam godizne obrony i troszke sie zestresowalam,hehe:)
Dzis wyszlam z lozka i troche poogranialam, katar mi zszedl na duszacy suchy kaszel. Kaslanie nie wskazane bo robia sie skurcze w ciele bo napinam wszystko:).
Takze do wtorku bede zyla na wysokich obrotach:).
czyli obrona 22?
O której?
10:30 w sumie dobrze bo nie bede caly dzien miala przewalone i jak cos o 11 moge isc rodzic:D
Nie lubie byc przeziebiona;/.
Aniu a jak ty?
16 listopada 2011 14:49 | ID: 683117
Jeszcze tydzien i moge rodzic:D...Wlasnie sie dowiedzialam godizne obrony i troszke sie zestresowalam,hehe:)
Dzis wyszlam z lozka i troche poogranialam, katar mi zszedl na duszacy suchy kaszel. Kaslanie nie wskazane bo robia sie skurcze w ciele bo napinam wszystko:).
Takze do wtorku bede zyla na wysokich obrotach:).
czyli obrona 22?
O której?
10:30 w sumie dobrze bo nie bede caly dzien miala przewalone i jak cos o 11 moge isc rodzic:D
Nie lubie byc przeziebiona;/.
Aniu a jak ty?
Oj, to będę trzymała kciuki i ok. 11 molestowała Cię smsami, czy się udało;)
Weź ze sobą torbę do szpitala bo z wrażenia jeszcze zaczniesz rodzić
Zdrówka Ci życzę...co za pora roku:(
Ja się trzymam (odpukać) i czuję się dobrze, jak na osobę dźwigającą przed sobą 4 kg brojaży;)
Od dwóch dni robi mi się często duszno...chyba brzuch mi na przeponę wchodzi i dlatego...jest już taki duży że mam go od samych piersi go samego dołu (dosłownie!)
16 listopada 2011 14:52 | ID: 683122
Jeszcze tydzien i moge rodzic:D...Wlasnie sie dowiedzialam godizne obrony i troszke sie zestresowalam,hehe:)
Dzis wyszlam z lozka i troche poogranialam, katar mi zszedl na duszacy suchy kaszel. Kaslanie nie wskazane bo robia sie skurcze w ciele bo napinam wszystko:).
Takze do wtorku bede zyla na wysokich obrotach:).
czyli obrona 22?
O której?
10:30 w sumie dobrze bo nie bede caly dzien miala przewalone i jak cos o 11 moge isc rodzic:D
Nie lubie byc przeziebiona;/.
Aniu a jak ty?
Oj, to będę trzymała kciuki i ok. 11 molestowała Cię smsami, czy się udało;)
Weź ze sobą torbę do szpitala bo z wrażenia jeszcze zaczniesz rodzić
Zdrówka Ci życzę...co za pora roku:(
Ja się trzymam (odpukać) i czuję się dobrze, jak na osobę dźwigającą przed sobą 4 kg brojaży;)
Od dwóch dni robi mi się często duszno...chyba brzuch mi na przeponę wchodzi i dlatego...jest już taki duży że mam go od samych piersi go samego dołu (dosłownie!)
16 listopada 2011 14:54 | ID: 683124
Jeszcze tydzien i moge rodzic:D...Wlasnie sie dowiedzialam godizne obrony i troszke sie zestresowalam,hehe:)
Dzis wyszlam z lozka i troche poogranialam, katar mi zszedl na duszacy suchy kaszel. Kaslanie nie wskazane bo robia sie skurcze w ciele bo napinam wszystko:).
Takze do wtorku bede zyla na wysokich obrotach:).
czyli obrona 22?
O której?
10:30 w sumie dobrze bo nie bede caly dzien miala przewalone i jak cos o 11 moge isc rodzic:D
Nie lubie byc przeziebiona;/.
Aniu a jak ty?
Oj, to będę trzymała kciuki i ok. 11 molestowała Cię smsami, czy się udało;)
Weź ze sobą torbę do szpitala bo z wrażenia jeszcze zaczniesz rodzić
Zdrówka Ci życzę...co za pora roku:(
Ja się trzymam (odpukać) i czuję się dobrze, jak na osobę dźwigającą przed sobą 4 kg brojaży;)
Od dwóch dni robi mi się często duszno...chyba brzuch mi na przeponę wchodzi i dlatego...jest już taki duży że mam go od samych piersi go samego dołu (dosłownie!)
Oj dzwigasz "maly" kawalek:)...Jeszcze troszke Aniu, juz mamy blizej jak dalej. Im dluzej w brzuhcu mamy tym lepiej:).
Aniu kolezanka mi napisala wczoraj, zebym tylko wody nie lala na obronie:D, hehe.(doslownie i w przenosni). Tak z obrony wywioza mnie na porodowke ze wzgledu na wysokie cisnienie z nerwow:D.
16 listopada 2011 14:55 | ID: 683125
Jeszcze tydzien i moge rodzic:D...Wlasnie sie dowiedzialam godizne obrony i troszke sie zestresowalam,hehe:)
Dzis wyszlam z lozka i troche poogranialam, katar mi zszedl na duszacy suchy kaszel. Kaslanie nie wskazane bo robia sie skurcze w ciele bo napinam wszystko:).
Takze do wtorku bede zyla na wysokich obrotach:).
czyli obrona 22?
O której?
10:30 w sumie dobrze bo nie bede caly dzien miala przewalone i jak cos o 11 moge isc rodzic:D
Nie lubie byc przeziebiona;/.
Aniu a jak ty?
Oj, to będę trzymała kciuki i ok. 11 molestowała Cię smsami, czy się udało;)
Weź ze sobą torbę do szpitala bo z wrażenia jeszcze zaczniesz rodzić
Zdrówka Ci życzę...co za pora roku:(
Ja się trzymam (odpukać) i czuję się dobrze, jak na osobę dźwigającą przed sobą 4 kg brojaży;)
Od dwóch dni robi mi się często duszno...chyba brzuch mi na przeponę wchodzi i dlatego...jest już taki duży że mam go od samych piersi go samego dołu (dosłownie!)
Oj dzwigasz "maly" kawalek:)...Jeszcze troszke Aniu, juz mamy blizej jak dalej. Im dluzej w brzuhcu mamy tym lepiej:).
Aniu kolezanka mi napisala wczoraj, zebym tylko wody nie lala na obronie:D, hehe.(doslownie i w przenosni). Tak z obrony wywioza mnie na porodowke ze wzgledu na wysokie cisnienie z nerwow:D.
Myślę, że będą mieli dla Ciebie szczególne względy
16 listopada 2011 14:58 | ID: 683129
Jeszcze tydzien i moge rodzic:D...Wlasnie sie dowiedzialam godizne obrony i troszke sie zestresowalam,hehe:)
Dzis wyszlam z lozka i troche poogranialam, katar mi zszedl na duszacy suchy kaszel. Kaslanie nie wskazane bo robia sie skurcze w ciele bo napinam wszystko:).
Takze do wtorku bede zyla na wysokich obrotach:).
czyli obrona 22?
O której?
10:30 w sumie dobrze bo nie bede caly dzien miala przewalone i jak cos o 11 moge isc rodzic:D
Nie lubie byc przeziebiona;/.
Aniu a jak ty?
Trzymam kciuki za ta obrone, na peweno bedzie dobrze i nie stresuj sie. Jak sobie swoja przypominam to bylo bardzo fanie i czasem nie warto sie denerwowac.
Powodzenia
16 listopada 2011 15:07 | ID: 683136
Dzisiaj jestem strasznie ociezala, chodz caly dzien cos robie, w nocy tez mam problemy ze zmiana pozycjiale najgorsze to ten bol w plecach. Teraz popijam herbatke z lisci maliny bo to podobno rozluznia szyjke macicy, tak mi poradzila polozna.
Dziewczyny jeszcze troche musimy wytrzymac!
16 listopada 2011 15:10 | ID: 683140
Dzisiaj jestem strasznie ociezala, chodz caly dzien cos robie, w nocy tez mam problemy ze zmiana pozycjiale najgorsze to ten bol w plecach. Teraz popijam herbatke z lisci maliny bo to podobno rozluznia szyjke macicy, tak mi poradzila polozna.
Dziewczyny jeszcze troche musimy wytrzymac!
Oj tak jeszcze troszke i bedzie u kazdego jedno wiecej hihi:).
16 listopada 2011 15:10 | ID: 683141
Dzisiaj jestem strasznie ociezala, chodz caly dzien cos robie, w nocy tez mam problemy ze zmiana pozycjiale najgorsze to ten bol w plecach. Teraz popijam herbatke z lisci maliny bo to podobno rozluznia szyjke macicy, tak mi poradzila polozna.
Dziewczyny jeszcze troche musimy wytrzymac!
Końcówka zawsze jest najgorsza, choć jak byłam w pierwszej ciąży to do 40 tygodnia śmigałam jak wściekła...teraz już jest gorzej...
16 listopada 2011 15:11 | ID: 683142
Dzisiaj jestem strasznie ociezala, chodz caly dzien cos robie, w nocy tez mam problemy ze zmiana pozycjiale najgorsze to ten bol w plecach. Teraz popijam herbatke z lisci maliny bo to podobno rozluznia szyjke macicy, tak mi poradzila polozna.
Dziewczyny jeszcze troche musimy wytrzymac!
Oj tak jeszcze troszke i bedzie u kazdego jedno wiecej hihi:).
Powiadasz
16 listopada 2011 15:19 | ID: 683149
Dzisiaj jestem strasznie ociezala, chodz caly dzien cos robie, w nocy tez mam problemy ze zmiana pozycjiale najgorsze to ten bol w plecach. Teraz popijam herbatke z lisci maliny bo to podobno rozluznia szyjke macicy, tak mi poradzila polozna.
Dziewczyny jeszcze troche musimy wytrzymac!
Oj tak jeszcze troszke i bedzie u kazdego jedno wiecej hihi:).
Powiadasz
No Aniu u ciebie bedzie 2 wiecej hehe.
16 listopada 2011 18:21 | ID: 683259
To ja dzisiaj po wizycie u lekarza. Wszystkie wyniki wporzadku maluszek ladnie rosnie i caly czas grzecznie czeka glowka na dol. Pecherz ma troszke powiekszony ale jeszcze w granicach normy. Nastepna wizyta 2.12. Brzuszek mi sie troche obnizyl co sam lekarz powiedzial. Waze 71,5 wiec jak narazie 11,5 kg do przodu a w pasie mam 100cm. Dzisiaj kupilismy jeszcze kilka rzeczy potrzebnych do szpitala choc torby jeszcze nawet nie zaczelam pakowac...moze powinnam juz zaczac
16 listopada 2011 18:29 | ID: 683263
To ja dzisiaj po wizycie u lekarza. Wszystkie wyniki wporzadku maluszek ladnie rosnie i caly czas grzecznie czeka glowka na dol. Pecherz ma troszke powiekszony ale jeszcze w granicach normy. Nastepna wizyta 2.12. Brzuszek mi sie troche obnizyl co sam lekarz powiedzial. Waze 71,5 wiec jak narazie 11,5 kg do przodu a w pasie mam 100cm. Dzisiaj kupilismy jeszcze kilka rzeczy potrzebnych do szpitala choc torby jeszcze nawet nie zaczelam pakowac...moze powinnam juz zaczac
No ja bym spakowala:P. Ja te z wniedziel sie obudzilam z reka w nie powiem czym:).
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.