Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
2 czerwca 2011 10:00 | ID: 547165
wszyscy zabiegani i zmęczeni :)
mogły by się nasze dzieci rodzić w końcu :)
2 czerwca 2011 10:13 | ID: 547174
hejka kobitk i moje :D
a no mogly by juz powychodzic te nasze dzidzie... bynajmniej moje bo juz mam dosyc naprawde...
spalam moze ze 3 h przez cala noc.... masakra mowie wam
tak mnie boli kosc lonowa (chyba tak sie nazywa ) i pachwiny ze tylko noga ruszylam i oczy na gorze ....
jeszcze w dodatku juz sama nie wiem ile moje male sie rusza bo wczoraj mi sie wydawalo ze nie duzo w nocy wkurzalam sie nad tym bolem to tez nie zauwazylam .. dzisiaj troche relaksu i bede czekala na kopniaczki bo az sie martwie...
boziu ale mam zabojczy humor no ....
2 czerwca 2011 10:17 | ID: 547180
wypije kawke zjem slodkie do kawki heheh i zabiore sie za prasowanie ubranek ...
a potem pewnie znow ze dwa prania i relaksik ...
zapowiadali u nas sliczna pogode a chmury przyszly jak na deszcz buuu
ale ponoc lato mamy miec najcieplejsze od ilus tam lat ...
wiec czekam na te30 stopni heheh jakos tego nie widze :P
2 czerwca 2011 10:39 | ID: 547190
hejka kobitk i moje :D
a no mogly by juz powychodzic te nasze dzidzie... bynajmniej moje bo juz mam dosyc naprawde...
spalam moze ze 3 h przez cala noc.... masakra mowie wam
tak mnie boli kosc lonowa (chyba tak sie nazywa ) i pachwiny ze tylko noga ruszylam i oczy na gorze ....
jeszcze w dodatku juz sama nie wiem ile moje male sie rusza bo wczoraj mi sie wydawalo ze nie duzo w nocy wkurzalam sie nad tym bolem to tez nie zauwazylam .. dzisiaj troche relaksu i bede czekala na kopniaczki bo az sie martwie...
boziu ale mam zabojczy humor no ....
JA dobrze wiem jak to jest jak kosc lonowa boli. Jakis koszmara najbardziej wlasnie w nocy ja sie odczuwa
2 czerwca 2011 10:42 | ID: 547194
Ide sie szykowac bo jade do kolezanki z pracy na pogaduchy dawno sie nie widzialysmy.
2 czerwca 2011 10:44 | ID: 547195
2 czerwca 2011 10:56 | ID: 547213
A cos Marta sie nie odzywa miala isc ze starszym synkiem gdzies ale to dziwne ze sie jeszcze nie odezwala. Cos tak chodzi mi ona po glowie
Jestem jestem :) Wczoraj miałam jakiś zabiagany dzień...
byłam w szkole nój mały bedzie chodził do klasy "0"d i 14 jest zebranie rodziców ciekawe czy mi sie uda na nim być?
Poźniej byłam z malym na tym dniu dziecka pozniej u mamay nawet z mezem dostalismy prezent na dzień dziecka od nich poźniej do teściowej bo przedwczoraj wyladowała w przychodni zbijali jej ciśnienie bo miała ponad 230 masakra;/
Pożniej pojechaliśmy do chrzesnicy mojegio męża no i tak zleciało poszłam spać odrazu i wstałam dziś o 3 rano masakra jestem zakrcona teraz bo bym z chcecia sie położyła ale mały już też nie śpi...
I jestem już zmeczona i chce by 2 szkrab sie urodził...
Co dzień myśle kiedy już bedzie z nami... no i wesele mnie ominie 4 czerwca:( niestety ale za daleko by jechać:/
Kasia ale własnie dlatego tak czekam na te twoje dziecko co z tego twojego brzusia wypełznie:D
A ja juz sie martwilam ze moze na porodowce jestes
He he napisałabym esa napewno:D
2 czerwca 2011 10:57 | ID: 547216
A ja kawke musze wypić bo padne dziś... i znów upał sie zapowiada;/
2 czerwca 2011 11:00 | ID: 547220
czesc dziewczyny
no ja standardowo juz od 6,30 na nogach, sniadanie wyprawa Julki do przedszkola.
potem małe zakupy z mezem no i dotarłam do domku.
noc miałam okropna wierciłam sie duchota była po burzy masakra. w dodatku od 3 nad ranem skurcze mnie w łydki łapały, ze szok.
po wczorajszym dniu pobolewał mnie brzuszek ale wynik ze nachodziłam sie i goraco było.
ja tak mysle ze ta moja Lenka najpierw chciala wyjsc lekarze jej nie pozwolili to teraz do cc bedzie siedziała. no chyba ze z mezem zastosuje plan b a mam taki zamiar.
2 czerwca 2011 11:19 | ID: 547248
A mój teść wraca z Niemiec w sobotę, mogłaby się mała urodzić i akurat na przyjazd mu prezent zrobić
2 czerwca 2011 11:44 | ID: 547281
wypije kawke zjem slodkie do kawki heheh i zabiore sie za prasowanie ubranek ...
a potem pewnie znow ze dwa prania i relaksik ...
zapowiadali u nas sliczna pogode a chmury przyszly jak na deszcz buuu
ale ponoc lato mamy miec najcieplejsze od ilus tam lat ...
wiec czekam na te30 stopni heheh jakos tego nie widze :P
rano kawę piłam w ogródku bo słoneczko tak świetnie grzało a teraz faktycznie jak na deszcz znowu ;/
ta ja tez czekam na pogodę jaka była w święta
ja już z 2 tygodnie nie biorę nawet asparginu i żadnych skurczy w nogach bolą, puchną ale bez skurczy...
ja albo mogę rodzić dzisiaj albo dopiero w poniedziałek :P więc musimy czekać
2 czerwca 2011 11:46 | ID: 547286
Ciekawe, jak nasza Truskaweczka:-)
2 czerwca 2011 12:38 | ID: 547333
Ciekawe, jak nasza Truskaweczka:-)
No ja tez ciekawa jaetem czy ja potna czy nie:)
2 czerwca 2011 12:40 | ID: 547338
A ja już po zakupach i zaraz zabieram sie za robienie mini pizz:) mniammm
2 czerwca 2011 12:46 | ID: 547342
A ja dzisiaj ide z mezem na obiad urodzinowy bo jutro mam urodzinki a maz zbytnio nie bedzie mial czasu.
zreszta po urodzeniu Lenki nie bede mogła takich obiadków jesc, wiec dzisiaj okupujemy wietnamczyka.
2 czerwca 2011 12:48 | ID: 547345
a u mnieb teraz słoneczko wyszło ta pogoda naprawde jest zmienna.
no i chyba najwyzszy czas ponownie spakowac torby bo zwlekam z tym jak moge, byłam wczoraj u dwóch dziewczyn z którymi lezałam na sali, i przynajmniej wiem jakie ciuszki mam wziasc bo na salach jest tak goraco ze masakra.
2 czerwca 2011 13:17 | ID: 547371
a my się wybieramy na jakiś spacerek połazić trochę pułki jeszcze pogoda jako tako jest.
sprzątanie już wychodzi mi uszami więc czas pobiegać za dzieckiem
2 czerwca 2011 13:25 | ID: 547381
A u nas pada....
Może lepiej bo po wczorajszym upale mam dość. Ja dzisiaj jakaś nie do życia jestem i ziewam cały czas. A gdy tylko pomyśle sobie o poniedziałku to mi serce do gardła podchodzi. Chyba najbardziej boję się znieczulenia w kręgosłup
2 czerwca 2011 13:47 | ID: 547421
A ja w sobotę będę robić za tłumacza w stadninie koni w mojej wsi:-P Niemcy przyjeżdżają, a ja od roku kontaktu z językiem nie miałampoproszono mnie o to, a się dygamjuż, chyba zajrzę do słownika, przypomnę sobie jak jest stadnina koni itd..
2 czerwca 2011 13:53 | ID: 547431
A ja w sobotę będę robić za tłumacza w stadninie koni w mojej wsi:-P Niemcy przyjeżdżają, a ja od roku kontaktu z językiem nie miałampoproszono mnie o to, a się dygamjuż, chyba zajrzę do słownika, przypomnę sobie jak jest stadnina koni itd..
To bedziesz szprechać:P
JA nie lubie tego jezyka choć uczyłam sie go 10 lat;/wole angielski
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.