Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
8 maja 2011 09:22 | ID: 515272
Umnie noc nawet minela ale siusiu to ja juz nie wiem ile razy wstawalam. I kurcze bardzo mnie boli ta kosc od spojenia lonowego chyba to tak sie nazywa.
8 maja 2011 09:32 | ID: 515282
Hej babeczki, ja też już wstałam, u mnie wiatr i słońce za chmurkami, a chętnie gdzieś bym się wybrała.
Noc miałam średnią, ułożyć się nie mogłam i na siusiu biegałam, skurcze też były w nodze i troche krocze bolało.
Kurcze tak mi się teraz nosi na ten dywan, że codziennie bym musiał odkurzać eh...
8 maja 2011 10:15 | ID: 515316
Ja dopiero teaz zwlekłam się z łóżka mimo tego że nie śpie od 8. Jakoś nie chciało mi się wstać. Musze dzisiaj jechać na zakupy bo moja córcia została bez butów bo z wszystkiego wyrosła
8 maja 2011 10:18 | ID: 515322
widzę, że powstawałyscie. Mnie tak, ten brzuszek bolał twardniał, że poleżałam godzinke i troche lepiej. U mnie słoneczko zza chmur wychodzi.
8 maja 2011 10:33 | ID: 515343
Najbardziej się boję że jak pójdę na porodówkę a mój mąż bedzie przez ten czas opiekaował się naszą córcią to ona będzie wyglądać jak uboga krewna. On potrafi ubrać jej do welurowych spodni z dresu świecące balerinki i bluzkę która pasuje do reszty jak oko ku dupie
8 maja 2011 10:36 | ID: 515346
Najbardziej się boję że jak pójdę na porodówkę a mój mąż bedzie przez ten czas opiekaował się naszą córcią to ona będzie wyglądać jak uboga krewna. On potrafi ubrać jej do welurowych spodni z dresu świecące balerinki i bluzkę która pasuje do reszty jak oko ku dupie
spoko dadza rade. uszykuj na wieszakach ciuchy pare kompetów i bedziesz miała spokojna głowe.
8 maja 2011 10:37 | ID: 515348
Najbardziej się boję że jak pójdę na porodówkę a mój mąż bedzie przez ten czas opiekaował się naszą córcią to ona będzie wyglądać jak uboga krewna. On potrafi ubrać jej do welurowych spodni z dresu świecące balerinki i bluzkę która pasuje do reszty jak oko ku dupie
Wazne by na goło jej nie wysłął:P bo dopiero wtedy by było:P....mój też nie ma weny do ubierania małego ale już mu nic nie mówi wole by to zrobił niż miał by nic nie robić a jak sie turlam za nim jak mam go ubrać:)
8 maja 2011 10:39 | ID: 515350
no ja nie mam tego problemu bo moj maz ubiera Julke ok.
8 maja 2011 10:39 | ID: 515351
zostało mi 39 dni do porodu::DDDDD jak ten czas leci ale ania to wogóle ma tydzień do porodu:) a omze i mniej:)jak mały sie postara:)
8 maja 2011 10:41 | ID: 515356
Najbardziej się boję że jak pójdę na porodówkę a mój mąż bedzie przez ten czas opiekaował się naszą córcią to ona będzie wyglądać jak uboga krewna. On potrafi ubrać jej do welurowych spodni z dresu świecące balerinki i bluzkę która pasuje do reszty jak oko ku dupie
spoko dadza rade. uszykuj na wieszakach ciuchy pare kompetów i bedziesz miała spokojna głowe.
Tak chyba zrobie bo wole nie ryzykować.
8 maja 2011 10:42 | ID: 515357
no u mnie 37 dni do 14 czerwca jesli moj gin wyrazi zgode na te date. A jak nie to 43 dni do 20 czerwca. takze mi tez nie zostało duzo. bo juz daty 25 czerwca nie biore pod uwage.
8 maja 2011 10:44 | ID: 515359
no u mnie 37 dni do 14 czerwca jesli moj gin wyrazi zgode na te date. A jak nie to 43 dni do 20 czerwca. takze mi tez nie zostało duzo. bo juz daty 25 czerwca nie biore pod uwage.
Znaczy ja mówie o dacie wyliczonej z miesiaczki a jak bedzie to nie wiem:) Ale w sumie cesarki tez nie można do końca przewidzieć jak maluszki wasze beda chiały wyjsc wczesniej to i wczesniej was to czeka:)
8 maja 2011 10:46 | ID: 515362
no u mnie 37 dni do 14 czerwca jesli moj gin wyrazi zgode na te date. A jak nie to 43 dni do 20 czerwca. takze mi tez nie zostało duzo. bo juz daty 25 czerwca nie biore pod uwage.
Znaczy ja mówie o dacie wyliczonej z miesiaczki a jak bedzie to nie wiem:) Ale w sumie cesarki tez nie można do końca przewidzieć jak maluszki wasze beda chiały wyjsc wczesniej to i wczesniej was to czeka:)
no u mnie jak sie wczesniej zacznie to tez cc bo Lenka jest duza.
8 maja 2011 10:51 | ID: 515369
Umnie noc nawet minela ale siusiu to ja juz nie wiem ile razy wstawalam. I kurcze bardzo mnie boli ta kosc od spojenia lonowego chyba to tak sie nazywa.
Iguna uważaj na ten ból, ja byłam w czwartek u lekarza z powodu bólu spojenia. Przy takim bólu w każdej chwili mogą wystąpić bóle brzucha,skracanie szyjki i poród przedwczesny. Dostałam nakaz leżenia w łóżku 3 tyg-tylko i jedynie wstawać do toalety. Druga sprawa to kwestia porodu siłami natury, mam skonsultować to z ortopedą, być może rozchodzenie spojenia takowy uniemożliwi i konieczne będzie cc.
Oczywiście to na moim przykładzie, mnie bolało 3 dni i to coraz bardziej i bardziej. Teraz po kilku dniach jest już znacznie lepiej.
8 maja 2011 10:59 | ID: 515385
Cześć Piękne!:)
Ja już po sniadanku, umyta i prasuję. Wczoraj sprzątnęłam cały domek, wstawiłam 2 prania, trochę poprasowałam, byłam na zakupach i nawet się nie zmęczyłam tym zbytnio. Oprócz rozbitego kolana nic mnie nie boli i nawet zgagi nie mam. Tylko mały sobie w brzuszku od rana szaleje. Ja coś czuję, że ja albo w terminie urodzę, albo przenoszę dzidzię, choć już bym wolała urodzić. Skoro wysprzątanie całego domu nic nie pomogło...To znaczy, że jamu tam musi być naprawdę dobrze.
8 maja 2011 11:01 | ID: 515394
Umnie noc nawet minela ale siusiu to ja juz nie wiem ile razy wstawalam. I kurcze bardzo mnie boli ta kosc od spojenia lonowego chyba to tak sie nazywa.
Iguna uważaj na ten ból, ja byłam w czwartek u lekarza z powodu bólu spojenia. Przy takim bólu w każdej chwili mogą wystąpić bóle brzucha,skracanie szyjki i poród przedwczesny. Dostałam nakaz leżenia w łóżku 3 tyg-tylko i jedynie wstawać do toalety. Druga sprawa to kwestia porodu siłami natury, mam skonsultować to z ortopedą, być może rozchodzenie spojenia takowy uniemożliwi i konieczne będzie cc.
Oczywiście to na moim przykładzie, mnie bolało 3 dni i to coraz bardziej i bardziej. Teraz po kilku dniach jest już znacznie lepiej.
A mnie 2 miesiące przed terminem też straszliwie kości łonowe bolały, aż nie mogłam się ruszać, ale widocznie rozchodziłam, bo teraz nic. Ale byłam wtedy u lekarza i nie było żadnego zagrożenia, po prostu miednica się rozszerzała i nic więcej.
8 maja 2011 11:02 | ID: 515396
dzień dobry :)
a ja dzisiaj tragicznie spalam ;/ całą noc głowa mnie bolała ;/
wieczorem przypomniałam sobie ze maty do wanny nie wymyłam i wymyłam ja domestosem i nawdychałam się i chyba przesadziłam :/ jeszcze się z mężem kłóciłam że ja to zrobię bo on nie umie tak jak ja :P
no i mam wstałam też z bólem głowy ;/
pójdę chyba na jakiś spacerek jak się przewietrzę może będzie mi lepiej...
hah wiola dobre to ubieranie.
moja mała sama się ubiera :)
wyciąga sobie z komody majtki, rajstopki, spodenki i bluzeczkę i o dziwo jeszcze jak klown się nie ubrała :)
zajmuje jej to godzinkę i trzeba wszystko popoprawiać ale zawsze to coś jak by tata nie ogarnął w co ma ją ubrać :) gorzej z butami :D bo Justynka do wszystkiego chce zakładać gumiaki :D
a zaczęło się od tego że nie chciała raz się ubrać i ją zostawiłam i kazałam samej jej się ubrać :P
8 maja 2011 11:06 | ID: 515401
Dobrze, że mojego psa nie trzeba ubierać:P. Bo Paweł swoich rzeczy czasem nie może odnaleźć, gdzie walnął spodnie albo bluzę. Mam nadzieję, że jak urodzi mu się dziecko, to się trochę ogarnie.;)
8 maja 2011 11:10 | ID: 515405
A co do porodu, to słyszałam, że pierwiastki często rodzą po terminie. Justynka ma już po mału jakieś objawy. A ja nic. Ciekawe czemu.
Bo z 1 USG w 6 tygodniu ciąży, które podobno jest najbardziej wiarygodne, bo wszystkie dzidziusie mają wtedy podobne wymiary wyszło mi na 11 maja czyli za 2 dni...A ja 10 maja idę jeszcze do mojej ginekolog. Zobaczymy co ona powie.Jutro znowu na KTG i zrobić te badania wątroby, bo mnie wciąż brzusio trochę swędzi.
8 maja 2011 11:10 | ID: 515406
Cześć Piękne!:)
Ja już po sniadanku, umyta i prasuję. Wczoraj sprzątnęłam cały domek, wstawiłam 2 prania, trochę poprasowałam, byłam na zakupach i nawet się nie zmęczyłam tym zbytnio. Oprócz rozbitego kolana nic mnie nie boli i nawet zgagi nie mam. Tylko mały sobie w brzuszku od rana szaleje. Ja coś czuję, że ja albo w terminie urodzę, albo przenoszę dzidzię, choć już bym wolała urodzić. Skoro wysprzątanie całego domu nic nie pomogło...To znaczy, że jamu tam musi być naprawdę dobrze.
ania zaciagnij meza do wyrka:)))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.