Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
12 kwietnia 2011 15:11 | ID: 487055
Ja dziś zjadłam szczwiówkę mężusia i czuję się głodna- idę coś wszamać
12 kwietnia 2011 15:18 | ID: 487063
Cześć babeczki, ja dopiero dotarłam do kompa od rana, ciągle coś po swojemu w domu poprawiałam, bo wiadomo jak się nie jest kilka dni to są zmiany..
A ja obiadek od mamy mam - kluski śląskie i gulasz
12 kwietnia 2011 15:34 | ID: 487080
U nas pada i pada nic mi sie ni chce;/
i ustawiałm dziś ozdoby swiateczne:P
12 kwietnia 2011 15:34 | ID: 487082
A ty Kasiu jak sie czujesz dzis mam nadzieje ze lepiej:)
12 kwietnia 2011 15:51 | ID: 487092
Fajnie macie stroicie domki a ja czekam na fachowców od okien. stwierdzilam ze nie mam co robic generalnych porzadków bo jak przyjda to i tak sie na kurzy. Ja zaczne cos w przyszłym tygodniu stroic jakis koszyczek wyjde po kwiaty zywe do wazonów bo strasznie lubie tulipany i dzonkile. A no i róze ale na róze poczekam az wyrosna u mojego tatusia w ogródku pieknie pachna.
12 kwietnia 2011 15:56 | ID: 487097
A ty Kasiu jak sie czujesz dzis mam nadzieje ze lepiej:)
mnie ozdób to nie wiem, czy w ogole bedzie chciało się wyciągac, choć pewnie tak mówie,a i tak coś tam postawię wielkanocnego :)
a ja dziś już lepiej trochę, no pomału co dzień myślę, że będzie lepiej, drażnią mnie te szwy jeszcze tylko, i kłują te w srodku buzi, no ale wytrzymam, przymiarkę mam, jak to ze szwami jest ;), dużo odpoczywam,
odebrał mąż dziś wypis - i widzę w wynikach że mi sporo płytki spadły od poprzedniej morfologii, ale nie zwrócili na to uwagi, jest troszkę poniżej normy, ale za to wzrosły czerwone krwinki, heh, dziwne
12 kwietnia 2011 16:01 | ID: 487099
a i z usg wynika, że mała ma mały obwód brzuszka, inne wymiary prawidłowe, na 33-34 tydz, a brzuszek na 31 tydz, chudzinka wygląda że będzie
ale bym już chciała maj i urodzić
12 kwietnia 2011 16:04 | ID: 487108
a i z usg wynika, że mała ma mały obwód brzuszka, inne wymiary prawidłowe, na 33-34 tydz, a brzuszek na 31 tydz, chudzinka wygląda że będzie
ale bym już chciała maj i urodzić
A ja bym chciała czerwiec i tez urodzic. Ale spoko dziewczyny byle do swiat, potem to juz z górki.
12 kwietnia 2011 16:11 | ID: 487119
A ty Kasiu jak sie czujesz dzis mam nadzieje ze lepiej:)
mnie ozdób to nie wiem, czy w ogole bedzie chciało się wyciągac, choć pewnie tak mówie,a i tak coś tam postawię wielkanocnego :)
a ja dziś już lepiej trochę, no pomału co dzień myślę, że będzie lepiej, drażnią mnie te szwy jeszcze tylko, i kłują te w srodku buzi, no ale wytrzymam, przymiarkę mam, jak to ze szwami jest ;), dużo odpoczywam,
odebrał mąż dziś wypis - i widzę w wynikach że mi sporo płytki spadły od poprzedniej morfologii, ale nie zwrócili na to uwagi, jest troszkę poniżej normy, ale za to wzrosły czerwone krwinki, heh, dziwne
Ja ozdoby uwielbiam :D ale też jakoś w tym roku szału raczej robić nei będę jakiś koszyczek z ozdobami i słodyczami, babcia pewnie upiecze baranka i tyle. Może coś w oknie przywiesze jeszcze.
Mnie już ciężko się ruszać ważyłam się wczoraj plus 19 do przodu :D czuje się jak klucha ale co tam juz niedługo :D potem dieta cud i będzie gitara nie można myślec negatyenie
Dzwioniłam do tego kolesia co mi laptopa ma naprawiac, ale jeszcze nie ma części i sam zadzwoni, mam nadzieje, że nie wezmie mi go na święta do naprawy wrrr.
12 kwietnia 2011 16:18 | ID: 487140
A ty Kasiu jak sie czujesz dzis mam nadzieje ze lepiej:)
mnie ozdób to nie wiem, czy w ogole bedzie chciało się wyciągac, choć pewnie tak mówie,a i tak coś tam postawię wielkanocnego :)
a ja dziś już lepiej trochę, no pomału co dzień myślę, że będzie lepiej, drażnią mnie te szwy jeszcze tylko, i kłują te w srodku buzi, no ale wytrzymam, przymiarkę mam, jak to ze szwami jest ;), dużo odpoczywam,
odebrał mąż dziś wypis - i widzę w wynikach że mi sporo płytki spadły od poprzedniej morfologii, ale nie zwrócili na to uwagi, jest troszkę poniżej normy, ale za to wzrosły czerwone krwinki, heh, dziwne
Ja ozdoby uwielbiam :D ale też jakoś w tym roku szału raczej robić nei będę jakiś koszyczek z ozdobami i słodyczami, babcia pewnie upiecze baranka i tyle. Może coś w oknie przywiesze jeszcze.
Mnie już ciężko się ruszać ważyłam się wczoraj plus 19 do przodu :D czuje się jak klucha ale co tam juz niedługo :D potem dieta cud i będzie gitara nie można myślec negatyenie
Dzwioniłam do tego kolesia co mi laptopa ma naprawiac, ale jeszcze nie ma części i sam zadzwoni, mam nadzieje, że nie wezmie mi go na święta do naprawy wrrr.
Ja wąłsnie sie zwazyłam po obiadku na plusie mam 2kg. max 3 bo ta moja waga róznie wazy. Ale na poczatku ciązy schudłam 2kg wiec nie jest tak zle tylko ze ja mam przed soba jeszcze 2 miesiace. Ale jak patrze to przybieram 1 kg na miesiac, i co najlepsze wszystko idzie w córke. Z pierwsza przytyłam 10 kg. I od razu po porodzie zrzuciłam.
12 kwietnia 2011 16:19 | ID: 487145
ja trzy tyg temu miałam kg +20, ciekawe ile teraz
12 kwietnia 2011 16:24 | ID: 487157
ja trzy tyg temu miałam kg +20, ciekawe ile teraz
Ja zobacze 29 kwietnia ile mi przybyło, bo co wizyta waze sie u lekarza na jego wadze i wtedy dokladnie wiem. Ale znajomi mi mowia ze jak stoje tyłem to wcale nie widac zebym była w ciazy znów mi poszło w brzuszek i w dzidzie, z Julka tez tak miałam wszystko w brzuch i w Jule poszło. W sumie tez jestem ciekawa ile przytyłam.Ale tak jak pisałam mam jeszcze dwa miesiace przed soba. Jesli patrzec na termin z usg 17 czerwca. Bo jesli bedzie termin 6 czerwca to zostało mi 1,5 miesiaca.
12 kwietnia 2011 16:26 | ID: 487162
Hehe, mnie plecki dziś coś bolą. A wagą na razie się nie przejmuje, bo i tak teraz nie jestem w stanie nic z tym zrobić.
12 kwietnia 2011 16:32 | ID: 487173
nie no, mi też to wisi ile ważę, choć raz w życiu będę gruba , ja przytyłam od kolan w górę cała
12 kwietnia 2011 16:34 | ID: 487175
jestem ciekawa decyzji mojego ginekologa co podejmie. Czy tak jak powiedział, ze 17 czerwca termin z usg, chociaz na ostatniej wizycie z usg wychodziło 15 czerwca. A wy jak byscie zrobiły. Bo u mnie zapowiada sie naprawde duze dziecko juz w 28 tyg wazyło 1620kg, a wiekszosc wymiarów miała na 30 tydzien. Powiedział ze dziecko jak na swój wiek jest bardzo duze i wagowo i rozmiarami. Powiedział mi ze gdybym miała zaczac 40 tydzien to mała wazyłaby 4500kg, i ze na pewno cesarka bedzie bo pierwsza była i jeszcze wazna rzecz dziecko jest duze.
12 kwietnia 2011 16:44 | ID: 487192
Faktycznie duża twoja kluseczka, u mnie to gin zawsze się trzyma daty porodu z OM, z usg nie bierze pod uwagę, ja poprzednio dostałam skurczy regularnych już w 38 tyg i teraz mi mówi, żebym była wcześniej gotowa w razie co, tylko wtedy też rozwarcie od 7 mca,teraz zero rozwarcia, co bedzie to będzie.
12 kwietnia 2011 16:47 | ID: 487199
Faktycznie duża twoja kluseczka, u mnie to gin zawsze się trzyma daty porodu z OM, z usg nie bierze pod uwagę, ja poprzednio dostałam skurczy regularnych już w 38 tyg i teraz mi mówi, żebym była wcześniej gotowa w razie co, tylko wtedy też rozwarcie od 7 mca,teraz zero rozwarcia, co bedzie to będzie.
Pewnie ostateczna decyzja zapadnie na koniec maja. Az jestem ciekawa. Ale biore tez pod uwage ze bedzie 6 czerwiec cesarka.
12 kwietnia 2011 16:55 | ID: 487219
Z cesarką o tyle lepiej, że nie ma tego oczekiwania kiedy się zacznie, tylko fakt, że zawsze wcześniej planują, mi planowali 2 tyg wczesniej a u mnie i tak dzień przed planowana operacją skurcze sie zaczely i musieli wczesniej mnie ciąć.
12 kwietnia 2011 17:02 | ID: 487237
Z cesarką o tyle lepiej, że nie ma tego oczekiwania kiedy się zacznie, tylko fakt, że zawsze wcześniej planują, mi planowali 2 tyg wczesniej a u mnie i tak dzień przed planowana operacją skurcze sie zaczely i musieli wczesniej mnie ciąć.
Mam nadzieje ze pojade rano dadza kroplowke i wezma uspia zetna i po wszystkim.
12 kwietnia 2011 18:00 | ID: 487305
Ja właśnie tez zjadlam obiadek:) u tesciowej pyszne kotleciki z cycka i ziemniaczki i zupkę. Nie mam juz mamy, ale dobrze, ze teściową mam kochaną.
Dzis znowu w rozjazdach. Byliśmy w Kamieniu Krajeńskim załatwiać babci sprawy w Urzędzie Miasta. Potem u babci w hospicjum - bidulka trochę lepiej się czuje,ale i tak jest w kiepskiej formie.
Mi tez od rana się brzuszek spinał, az bałam się jechać z męzem w trasę, ale wzięłam nospę i było ok. No mi zostały około 4 tygodnie do terminu. Od jutra do piątku mam całe dnie na uczelni, nie wiem jak wysiedzę na tym twardym krześle. Całe szczęście, ze te zajęcia mam na chirurgii w szpitalu, w którym chcę rodzić. To w razie w. będę miała blisko.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.