Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
16 marca 2011 20:11 | ID: 455037
Marta niezłe miałaś wrażenia:P ale ci ludzi sa puści poprostu az starch pomysleć jak te kobiety rodziły i czy miały zawsze przeczucie ze zaraz im wody odejda:) byłaś dzielna i zachowałaś zdrowy razadek ja jeszcze bymim dowaliła ... tym ludziom w sklepie i tej babie co kasuje eh ludzie sa poprostu starszni;/
Jak by mi to sie zdarzyło w sklepie to bym tych ludzi wyklneła że po co sie gapia jak pomóc nie chca...
16 marca 2011 20:12 | ID: 455039
Co za głupi i tępi ludzie. Co ta biedna kobieta miała zrobić? Korek od szampana sobie wsadzić żeby zatrzymać wody?
Jestem zmęczona. Mam dość tego dnia i idę spać aby zregenerować siły na jutro. Meble już stoją, tylko jeszcze łóżkom jutro przywiozą i skończyć sprzątać. Miłego wieczoru.
16 marca 2011 20:15 | ID: 455042
Co za głupi i tępi ludzie. Co ta biedna kobieta miała zrobić? Korek od szampana sobie wsadzić żeby zatrzymać wody?
Jestem zmęczona. Mam dość tego dnia i idę spać aby zregenerować siły na jutro. Meble już stoją, tylko jeszcze łóżkom jutro przywiozą i skończyć sprzątać. Miłego wieczoru.
ppapapa do Jutra dobranoc Wiolu:)
16 marca 2011 20:18 | ID: 455047
Historia niesamowita, ale w sumie każdą z Nas podobna może spotkać więc trzeba się wspierać. Ja też jestem zmęczona i ociężała, ale jeszcze spać mi się nie chce poza tym ciągle mi się odbija.
16 marca 2011 20:19 | ID: 455050
16 marca 2011 20:23 | ID: 455054
cześć dziewczyny.
ja dzisiaj tak dobrze się czułam ze na zakupy do miasta znowu powędrowałam :)
a jakie atrakcje widziałam
byłam sobie w Tesco zadowolona z siebie przepuściłam do kasy dziewczynę w ciąży ale na takiej końcówce a obładowana była jak wielbłąd kobietą jestem i wiem jak ciężko na końcówkę jest i tak żal mi się jej zrobiło bo mi mąż takie zakupy robi ale do rzeczy :D tak patrzyłam jak ona te wielgachne zakupy przerzuca i podnosi aż zdziwiona byłam. wyobraźcie sobie że nie zdążyła dziewczyna odejść od kasy a wody jej odeszły w sklepie
dziewczyna spanikowana, ekspedientka niezadowolona bo zamiast się zbierać i zrobić miejsce następnemu klientowi to ta stała i nie wiedziała co ma zrobić. najbardziej mnie wkurzyły komentarze ludzi w około bo kto to widział by takie rzeczy się publicznie działy- jak by kobieta miała wpływ na to kiedy jej wody odejdą!
aż zostawiłam zakupy i dziewczynie pomogłam się zebrać i jeszcze jej po taksówkę zadzwoniłam bo telefonu nie miała, a dziękowała że aż mi głupio było bo przecież też z brzuchalem odstającym chodzę i wiem jak to jest :P
aż nie chcę myśleć co ci ludzie mają w głowach zamiast dziewczynie pomóc to wszyscy stoją i się gapią i głupio komentują doszłam do wniosku że tylko kobieta w ciąży zrozumie kobietę w ciąży bo zachowanie reszty było oburzające!
ech z drugiej strony cieszę się że ja nie mam tyle na głowie i nie muszę sama się tarabanić z zakupami no i że kocham swoją komórkę na tyle że zawsze mam przy sobie mam nadzieję że mi takie przygody się nie zdarzą bo nie dość że to i tak stres że to już to wolałabym być w domku żeby na spokojnie móc przeczekać :)
i tak przeżywam jacy ci ludzie są durni.
biedna dziewczyna, pewnie sama zagubiona jakaś w tym była, a tu jeszcze takie komentarze, ale bym opier... tych ludzi, ile wlezie
16 marca 2011 20:26 | ID: 455056
mnie tak zmęczyło to dzisiejsze latanie po miescie że dojsc do siebie nie mogę
owsianke zrobiłam na kolację i zaraz będę szamać
16 marca 2011 20:31 | ID: 455063
A ja myśle co tu zapodać na kolacyjkę, bo sama nie wiem na co mam ochotę chyba jakieś kanapki zrobie
16 marca 2011 20:35 | ID: 455068
cześć dziewczyny.
ja dzisiaj tak dobrze się czułam ze na zakupy do miasta znowu powędrowałam :)
a jakie atrakcje widziałam
byłam sobie w Tesco zadowolona z siebie przepuściłam do kasy dziewczynę w ciąży ale na takiej końcówce a obładowana była jak wielbłąd kobietą jestem i wiem jak ciężko na końcówkę jest i tak żal mi się jej zrobiło bo mi mąż takie zakupy robi ale do rzeczy :D tak patrzyłam jak ona te wielgachne zakupy przerzuca i podnosi aż zdziwiona byłam. wyobraźcie sobie że nie zdążyła dziewczyna odejść od kasy a wody jej odeszły w sklepie
dziewczyna spanikowana, ekspedientka niezadowolona bo zamiast się zbierać i zrobić miejsce następnemu klientowi to ta stała i nie wiedziała co ma zrobić. najbardziej mnie wkurzyły komentarze ludzi w około bo kto to widział by takie rzeczy się publicznie działy- jak by kobieta miała wpływ na to kiedy jej wody odejdą!
aż zostawiłam zakupy i dziewczynie pomogłam się zebrać i jeszcze jej po taksówkę zadzwoniłam bo telefonu nie miała, a dziękowała że aż mi głupio było bo przecież też z brzuchalem odstającym chodzę i wiem jak to jest :P
aż nie chcę myśleć co ci ludzie mają w głowach zamiast dziewczynie pomóc to wszyscy stoją i się gapią i głupio komentują doszłam do wniosku że tylko kobieta w ciąży zrozumie kobietę w ciąży bo zachowanie reszty było oburzające!
ech z drugiej strony cieszę się że ja nie mam tyle na głowie i nie muszę sama się tarabanić z zakupami no i że kocham swoją komórkę na tyle że zawsze mam przy sobie mam nadzieję że mi takie przygody się nie zdarzą bo nie dość że to i tak stres że to już to wolałabym być w domku żeby na spokojnie móc przeczekać :)
i tak przeżywam jacy ci ludzie są durni.
Ale ludzie sa durni ale co sie po nich spodziewac jak w sklepie cie nie przeouszcza w kolejce. A co tu mowic o pomocy
16 marca 2011 20:57 | ID: 455097
ja idę odpocząć, śpijcie dobrze, do jutra
16 marca 2011 21:00 | ID: 455103
no wcześniej nigdy mi się nie zdarzyło coś takiego ale co zrobić innego kiedy mnie też to czeka za chwilę :) no i już raz to przechodziłam więc tym bardziej rozumiem taka kobietę, szkoda ze tylko ja jedna na pół sklepu.
aga ja z takiego uporu i pokazywania że dam radę wyleczyłam się po porodzie z Justynką kiedy przesadziłam i ze szwami jeszcze na działkę zasuwałam bo co ja nie dam rady ;P a później cierpiałam bo szwy naciągnęłam i od razu mi przeszło pokazywanie silnej :) ale fakt są samotne matki którym nie ma kto pomóc albo nie mogą liczyć na pomoc bliskich.
ja na kolację wcisnełam w siebie hamburgera domowej roboty :D
a teraz kisiel owocowy :D ostatnio strasznie dużo ich zjadam :)
17 marca 2011 07:59 | ID: 455569
Witajcie babeczki, ja już wyspana i melduję sie na forum
17 marca 2011 08:38 | ID: 455638
Hej kochane ja też się wyspałam i zabieram do prania i prasowania ubranek dla malutkiej tych, które dostałam od kuzynki i koleżanki. Na śniadanie jak na razie zjadłam 3 kostki czekolady i czuje powera haha.
17 marca 2011 09:11 | ID: 455678
dzień dobry :)
ja nie do końca wyspana :D ale mężuś tak ładnie rano prosił o jajecznicę na śniadanie że wstałam specjalnie by ja mu zrobić :D wziął mnie na sposób :)a do łóżka już kłaść mi się nie chciało i tak siedzę i pisze tutaj :D
Hej kochane ja też się wyspałam i zabieram do prania i prasowania ubranek dla malutkiej tych, które dostałam od kuzynki i koleżanki. Na śniadanie jak na razie zjadłam 3 kostki czekolady i czuje powera haha.
prasujecie ciuszki dla niemowlaków? wow podziwiam bo ja na widok żelazka uciekam i nie mam zwyczaju prasowania ciuchów bez wyraźnej potrzeby :D Justynce też nigdy nie prasowałam, nawet nie wiedziałam że się prasuje :D
ja jutro powiększę swoją kolekcje ciuszków bo na razie mam samą gołą wyprawkę na wypadek szpitala :)
umówiłam się z koleżanką bo ta ma 4 miesięcznego maluszka i chce się pozbyć tych pierwszych ciuszków :)
wczoraj oglądałam ciuszki w sklepie ale dostałam takiego oczopląsu że nie wiedziałam co mam wziąć :D tyle piękności robią dla dzieci że naprawdę idzie zwariować :)
17 marca 2011 09:12 | ID: 455684
cześć dziewczyny.
ja dzisiaj tak dobrze się czułam ze na zakupy do miasta znowu powędrowałam :)
a jakie atrakcje widziałam
byłam sobie w Tesco zadowolona z siebie przepuściłam do kasy dziewczynę w ciąży ale na takiej końcówce a obładowana była jak wielbłąd kobietą jestem i wiem jak ciężko na końcówkę jest i tak żal mi się jej zrobiło bo mi mąż takie zakupy robi ale do rzeczy :D tak patrzyłam jak ona te wielgachne zakupy przerzuca i podnosi aż zdziwiona byłam. wyobraźcie sobie że nie zdążyła dziewczyna odejść od kasy a wody jej odeszły w sklepie
dziewczyna spanikowana, ekspedientka niezadowolona bo zamiast się zbierać i zrobić miejsce następnemu klientowi to ta stała i nie wiedziała co ma zrobić. najbardziej mnie wkurzyły komentarze ludzi w około bo kto to widział by takie rzeczy się publicznie działy- jak by kobieta miała wpływ na to kiedy jej wody odejdą!
aż zostawiłam zakupy i dziewczynie pomogłam się zebrać i jeszcze jej po taksówkę zadzwoniłam bo telefonu nie miała, a dziękowała że aż mi głupio było bo przecież też z brzuchalem odstającym chodzę i wiem jak to jest :P
aż nie chcę myśleć co ci ludzie mają w głowach zamiast dziewczynie pomóc to wszyscy stoją i się gapią i głupio komentują doszłam do wniosku że tylko kobieta w ciąży zrozumie kobietę w ciąży bo zachowanie reszty było oburzające!
ech z drugiej strony cieszę się że ja nie mam tyle na głowie i nie muszę sama się tarabanić z zakupami no i że kocham swoją komórkę na tyle że zawsze mam przy sobie mam nadzieję że mi takie przygody się nie zdarzą bo nie dość że to i tak stres że to już to wolałabym być w domku żeby na spokojnie móc przeczekać :)
i tak przeżywam jacy ci ludzie są durni.
Ech... Tacy to ludzie na tym świecie chodzą...Tylko gapić się potrafią. Dobrze, że tam byłaś:). Bardzo fajnie postąpiłaś.
17 marca 2011 09:12 | ID: 455685
Witajcie. Ja dopiero wstałam i nie za bardzo mam ochote brac się za sprzątanie, ale co tu zrobic. Jak trzeba to trzeba.
17 marca 2011 09:13 | ID: 455688
Hej dziewuszki ró☺wnież sie melduje:)
Ja wczoraj wyprałam mojej kruszynki ubranka i dziś prasowanko narazie poprałam te do szpitala bo wiecej samam bym nie dała rady wyprasobać za dużo stania.... a teraz jak i moja siostra w ciazy to chyba już po porodzie wyprasuje reszte i popiore;/ ale zobaczymy może po troszeke jakoś dam rade:)
U mnie śniadanie jescze przedemna nie chce mi si robić;/ z reszta nie wiem co bym zjadła;/
17 marca 2011 09:14 | ID: 455691
Witajcie:)
A ja dziś też w miarę wyspana:).
Hej kochane ja też się wyspałam i zabieram do prania i prasowania ubranek dla malutkiej tych, które dostałam od kuzynki i koleżanki. Na śniadanie jak na razie zjadłam 3 kostki czekolady i czuje powera haha.
Ja część już mam popraną i poprasowaną. A część dostanę po 4 miesięcznym Wojtusiu i wszystko u nich na bieżąco wyprane i prasowane:). Więc z tym mam luz na szczęście. Za to góra ciuchów moich i męża czeka do wyprasowania:/.
17 marca 2011 09:15 | ID: 455692
O wiekszość już wstała :D jak nigdy:P
17 marca 2011 09:18 | ID: 455695
dzień dobry :)
ja nie do końca wyspana :D ale mężuś tak ładnie rano prosił o jajecznicę na śniadanie że wstałam specjalnie by ja mu zrobić :D wziął mnie na sposób :)a do łóżka już kłaść mi się nie chciało i tak siedzę i pisze tutaj :D
Za to mój dziś poszedł bez kanapek:/ Bo wczoraj zapomniałam zrobić, a dziś rano nie chciało mi się strasznie ruszyć i robić. Miał sam sobie zrobić. Ale jak widać po ilości chlebka w kuchni, to chyba będzie głodowa,bo nie wziął ani kawałka. Albo zapewne skoczy coś sobie kupić, bo obok jego pracy jest centrum handlowe i mają tam mCdonalda, kebaby i takie inne...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.