Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
9 marca 2011 13:57 | ID: 445005
Co do wygladu faceta mam juz swoja teorie zreszta stara jak swiat " ze nie wszystko złoto co sie swieci". Juz moj były maz był przystojny, wszystkim sie bardzo podobał. Teraz jak sie zaczełam spotykac z marcinem to wiele moich znajomych truło mi ze co ja robie ze jak on wyglada ze chyba slepa jestem. Ale dla mnie najwazniejsze jest to jakim jest człowiekiem a nie jak wyglada, dlatego tez teraz juz nie mam wielu znajomych, bo jak nie akceptuja mojego zwiazku to nie zasługuja na znajomosc ze mna. A niesety Marcin nie wyglada zbyt atrakcyjnie, jako dziecko lezał w szpitalu i jakas madra pielegniarka wkuwała sie z kroplowka w skron(jak to u niemowlaka) i niestety zerwała mu nerw odpowiedzialny za mimike lewej strony twarzy i teraz ma wykrzywiona twarz niedomykajaca sie lewa powieke opadniety lewy kacik ust, ale ja juz tego nie widze, dla mnie najwazniejsze jest jego wewnetrzne ciepło ktorym mnie obdarowywuje kazdego dnia
9 marca 2011 13:57 | ID: 445006
mój też jest szczupły ale to wszystko ze stresu ma taką prace, przejmuje się byle czym. Cześć Kasia
9 marca 2011 14:00 | ID: 445009
Aga, śliczna z Was para, ale rzeczywiście Twój jest szczuplutki, trzyma fason chociaz, a nie jak inni mężowie, ale nie, on zacznie tyć dopiero pzrecież od kwietnia hihihihih
9 marca 2011 14:00 | ID: 445010
ledwo posprzątałam WRESZCIE Malwiny pokój, a Wy się tak rozpisałyście, że nie nadążam
mojego "pączka" zdjęcie dam później, bo teraz obiad gotuje przy okazjii pisze, ale mój waszych przebija
przekroczył 100 przy wzroście 180, dokładnie ile przekroczył to nie wiem, nie chce mi się pochwalić
he he to paczuszek:) ale przynajmnniej nie może powiedzieć ze jesteś ciezsza niż on....he he
9 marca 2011 14:02 | ID: 445014
Co do wygladu faceta mam juz swoja teorie zreszta stara jak swiat " ze nie wszystko złoto co sie swieci". Juz moj były maz był przystojny, wszystkim sie bardzo podobał. Teraz jak sie zaczełam spotykac z marcinem to wiele moich znajomych truło mi ze co ja robie ze jak on wyglada ze chyba slepa jestem. Ale dla mnie najwazniejsze jest to jakim jest człowiekiem a nie jak wyglada, dlatego tez teraz juz nie mam wielu znajomych, bo jak nie akceptuja mojego zwiazku to nie zasługuja na znajomosc ze mna. A niesety Marcin nie wyglada zbyt atrakcyjnie, jako dziecko lezał w szpitalu i jakas madra pielegniarka wkuwała sie z kroplowka w skron(jak to u niemowlaka) i niestety zerwała mu nerw odpowiedzialny za mimike lewej strony twarzy i teraz ma wykrzywiona twarz niedomykajaca sie lewa powieke opadniety lewy kacik ust, ale ja juz tego nie widze, dla mnie najwazniejsze jest jego wewnetrzne ciepło ktorym mnie obdarowywuje kazdego dnia
dokładnie nie zewnetrze piekno sie liczy tylko to co ma w sercu:) <3
9 marca 2011 14:02 | ID: 445015
No tak. To jednak ja ciagle przoduje w tej kwestii chyba zadna z Was mnie nie przebije. Słuchajcie ale ja mam to juz w genach moj tata wazył 140kg przy wzroscie 190
9 marca 2011 14:03 | ID: 445016
Co do wygladu faceta mam juz swoja teorie zreszta stara jak swiat " ze nie wszystko złoto co sie swieci". Juz moj były maz był przystojny, wszystkim sie bardzo podobał. Teraz jak sie zaczełam spotykac z marcinem to wiele moich znajomych truło mi ze co ja robie ze jak on wyglada ze chyba slepa jestem. Ale dla mnie najwazniejsze jest to jakim jest człowiekiem a nie jak wyglada, dlatego tez teraz juz nie mam wielu znajomych, bo jak nie akceptuja mojego zwiazku to nie zasługuja na znajomosc ze mna. A niesety Marcin nie wyglada zbyt atrakcyjnie, jako dziecko lezał w szpitalu i jakas madra pielegniarka wkuwała sie z kroplowka w skron(jak to u niemowlaka) i niestety zerwała mu nerw odpowiedzialny za mimike lewej strony twarzy i teraz ma wykrzywiona twarz niedomykajaca sie lewa powieke opadniety lewy kacik ust, ale ja juz tego nie widze, dla mnie najwazniejsze jest jego wewnetrzne ciepło ktorym mnie obdarowywuje kazdego dnia
święta racja, najważniejsze jest wnętrze człowieka i jak Cię traktuje
a takich znajomych też bym odrzuciła w kąt, a kysz o i tak pokazała
9 marca 2011 14:03 | ID: 445017
mój też jest szczupły ale to wszystko ze stresu ma taką prace, przejmuje się byle czym. Cześć Kasia
a mój ze stresu duzo je,a hahahahah
9 marca 2011 14:04 | ID: 445018
A jak juz wszystkie urodzimy to bedziemy sie chwalic ile kazda juz zrzuciła i mam nadzieje ze ja tez bede wtedy przodowac w ilosci zgubionych kg
9 marca 2011 14:04 | ID: 445020
coś ty ty tyle nie koniecznie musisz ważyć na zdjeciu szczupła jesteś wrócisz do wagi po ciazy:) mowie ci:)
9 marca 2011 14:05 | ID: 445025
mój też jest szczupły ale to wszystko ze stresu ma taką prace, przejmuje się byle czym. Cześć Kasia
a mój ze stresu duzo je,a hahahahah
tak jak mój he he
9 marca 2011 14:06 | ID: 445026
A ja mam dzis wizyte u pana "ginka". Ale jakos sie nie boje, mała kopie wyniki wporzadku, mam nadzieje ze zrobi mi usg.
9 marca 2011 14:08 | ID: 445029
No tak. To jednak ja ciagle przoduje w tej kwestii chyba zadna z Was mnie nie przebije. Słuchajcie ale ja mam to juz w genach moj tata wazył 140kg przy wzroscie 190
to faktycznie sporo, ja mam taty figure, tyle że on zawsze przystojniak był, wysoki i szczupły, nogi szczupłe, teraz tylko ma bębenek przed soba, i ja też mam bębenek, ja sporo przytyłam, ale chudzinka byłam, jak mnie wnerw brała, jak słyszałam ciągle ty to chyba nic nie jesz, wrrrrrrr, a ja jadłam sporo,a le taka moja przemiana materii widocznie dobra
9 marca 2011 14:08 | ID: 445031
A jak juz wszystkie urodzimy to bedziemy sie chwalic ile kazda juz zrzuciła i mam nadzieje ze ja tez bede wtedy przodowac w ilosci zgubionych kg
Napewno......:0) ja narazie mam 4 kg do przodu do porodu tak z 10 bedzie ale po porodzie mam nadzije ze zrzuce wiecej:P he he dowagi z przed 1 ciaży....:) czyli jakieś 15 kg albo i wiecej
9 marca 2011 14:11 | ID: 445032
mój też jest szczupły ale to wszystko ze stresu ma taką prace, przejmuje się byle czym. Cześć Kasia
a mój ze stresu duzo je,a hahahahah
tak jak mój he he
9 marca 2011 14:11 | ID: 445033
A ja mam dzis wizyte u pana "ginka". Ale jakos sie nie boje, mała kopie wyniki wporzadku, mam nadzieje ze zrobi mi usg.
będzie dobrze, trzymamy kciuki
9 marca 2011 14:14 | ID: 445035
ja mam nadzieję że będę ważyć wiecej niż przed ciążą, chciałabym zejsc do 54kg i nie wiecej
9 marca 2011 14:19 | ID: 445039
ja tak 58:) bo jak bym schudła wiecej to jak tyczka bym wygladała jak kiedyś z reszta:P ile macie wzrostu?
bo ja174-5 jakoś tak
A mi brzuszek z tygodnia na tydzień robi sie wiekszy juz mam 98,5 cm he he
9 marca 2011 14:19 | ID: 445040
ja narazie 4 kg na plus zobaczymy jak bedzie dalej
9 marca 2011 14:21 | ID: 445045
Ja mam 170 cm a brzuszka nie mierzyłam, co do wagi to z tego co pamietam zawsze najlepiej czyłam sie w wadze miedzi 62 a 65 kg.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.