9 grudnia 2010 00:17 | ID: 348078
9 grudnia 2010 00:45 | ID: 348084
9 grudnia 2010 05:58 | ID: 348104
9 grudnia 2010 09:59 | ID: 348274
9 grudnia 2010 10:02 | ID: 348275
9 grudnia 2010 12:37 | ID: 348464
9 grudnia 2010 12:55 | ID: 348500
17 grudnia 2010 17:35 | ID: 356751
nie jestem przesądna,
tez chcę ładnie wyglądać, 2 razy farbowałam
17 grudnia 2010 17:51 | ID: 356761
Magdo przepięknie wyglądasz ,,,,a co na temat farbowania włosów ja też jak byłam w ciąży to robiłam sobie pasemka....
19 grudnia 2010 10:48 | ID: 357792
Witam, ja również farbowałam włoski w 1 mcu ciąży, nie wiedząc wówczas, ze jestem w ciąży. Pytałam później pani doktor czy to może zaszkodzić dzidziusiowi, ona mi odpowiedziała, ze najlepiej jest w pierwszym trymestrze farbowanie sobie odpuścić ale to ze względów na opary farby, które chcąc nie chcąc wdychasz, a które niestety, ale mogą mogą zaszkodzić. W drugim trymestrze farbowałam dwukrotnie włosy, tyle, że odcień za każdym razem wychodził nie taki jakbym sobie życzyła i fryzjerka powiedziała, że to najprawdopodobniej przez hormony ciążowe. Jutro też idę się farbować i mam nadzieję, że tym razem kolorek chwyci tak jak należy :) Przecież przyszłe Mamusie też chcą pięknie wyglądać :)
6 stycznia 2011 23:14 | ID: 371316
... hmm wydaje mi się że córci nie bedzie przeszkadzało jesli sobie mamunia odrosty zamaluje. mam ciemne wlosy ale farbuje/ przedłuzam na czarno no i czas zakryć odrosty ;)
6 stycznia 2011 23:16 | ID: 371322
Ja wstrzymywałam się z farbowaniem włosów w ciąż.
21 marca 2011 17:03 | ID: 462385
Ja chcę pofarbować włosy na ślub, fryzjerka doradziła, że za nim mi zrobi fryzurkę, żebym pofarbowała włosy szmponetką- tam nie ma amoniaku- tylko szamponetka jest na kilka myć- na prawdziwe farbowanie poczekam jak urodzę
21 marca 2011 17:08 | ID: 462389
Ja słyszałam, ze tylko w I trymestrze nie można, ja nie farbuje czekam do rozwiązania, dlatego że nie znoszę zapachów farby i myśle że efekt koloryzacji pod wpływem hormonów może być inny niż się spodziewam.
21 marca 2011 17:18 | ID: 462393
Ja mam ju koszmarne odrosty...a dlaczego nie wolno farbować w I trymestrze? jak to może wplynąć na ciążę?
21 marca 2011 17:19 | ID: 462394
Ja pytałam jednego lekarza, powiedział, że lepiej się wstrzymać, drugi, że w dzisiejszych czasach sa inne farby niz kiedys a mit niefarbowania włosow wział sie wlasnie z tgo, ze kiedys farby do włosów mialy o wiele wiecej róznych toksycznych zwiazkow niz teraz. Ja odczekałam do końca 4 miesiaca i pofarbowałam ale farba bez amoniaku. Najgorsze jest wdychanie farby, najlepiej farbowac wlosy w przewiwnym pomieszczeniu. Pozdrawiam przyszłe mamy!
21 marca 2011 17:23 | ID: 462399
Ja Farbowałam jakoś w połowie ciąży nic się nie działo i kolor wyszedł świetny. Pytałam lekarza gin, on powiedział, że teraz są już takie farby, że śmiało mogę farbować. Gorzej natomiast z mocnym rozjaśniaczem.
21 marca 2011 17:41 | ID: 462415
Ja mam ju koszmarne odrosty...a dlaczego nie wolno farbować w I trymestrze? jak to może wplynąć na ciążę?
Ja też mam mega odrosty, ale już niedługo :)
W I TRYMESTRZE POWINNO SIĘ UNIKAĆ FARBOWANIA PONIEWAŻ WTEDY KSZTAŁTUJĄ SIĘ WSZYSTKIE ORGANY MALEŃSTWA I UKŁAD NERWOWY I WTEDY DZIECKO JEST NAJBARDZIEJ NARAŻONE NA NIEKORZYSTNE DZIAŁANIA ŚRODKÓW CHEMICZNYCH.
(dowiedziałam się tego z gazety dla przyszłych mam)
21 marca 2011 17:43 | ID: 462419
ja malowałam i nic sie nie stalo dziecko rude nie jest
21 marca 2011 17:58 | ID: 462444
Ja farbuje włosy... teraz też bede farbować i moje pierwsze dziecko ma śliczne ciemny blnd włoski i nie wierze ze 2 bedzie rude a jesli nawet... :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.