Jak ubieracie się na Sylwestra? Czy sukienka jest prawdziwym must have?
Odważnie i błyszcząco, czy może bardziej zwrócić uwagę na wygodę. Do czego dostosowujecie strój? Jak ubieracie męża i dzieci?
Ktoś w tym roku preferuje piżamę albo kostium? :)
29 grudnia 2015 12:55 | ID: 1267894
Zależy od tego gdzie z kim i jak się spędza sylwestra :)
Jeśli idzie się na bal gdzie będą znajomi i nie znajomi to wiadomo, że ubiorę piękną sukienkę błyszczącą ale nie za odważną.
Jeśli idzie się na imprezę typu ala dyskoteka/domówka wśród zanjomych można ubrać się stylowo, odważnie, błyszcząco jak się tylko człowiekowi podoba - każdy się zna nikt się krzywo nie patrzy.
Jeśli sylwestra spędza się w domu z rodziną można ubrać się nawet w dres - ja akurat spędzam sylwestra z partnerem, synem, rodzicami szwagrem i siostrą i ubieram się wygodnie - leaginsy ale z dodatkiem imprezowej elegancji czyli błyszczącą bluzeczkę i do tego biżuterię. Ja poprostu mimo to że nigdzie nie wychodzę to i tak chcę jakoś wyglądać :)
No a jeśli sylwestra spędzamy na imprezie KONCERT na dworzu to najważniejsze by ubrać się ciepło :)
29 grudnia 2015 16:16 | ID: 1267938
Sylwesterowo- błyszcząco: U nas w tym roku domówka, także na luzie, ale ciut elegancji będzie;) No i makijaż odpowiedni na te okazję;)
29 grudnia 2015 16:21 | ID: 1267941
Kupiłam czarny cień i zastanawiam się, czy nie przesadzę :)
29 grudnia 2015 16:39 | ID: 1267956
Kupiłam czarny cień i zastanawiam się, czy nie przesadzę :)
możesz spróbować, potem gdyby było coś nie tak, zawsze możesz go rozjaśnić białym:)
29 grudnia 2015 17:44 | ID: 1267974
Kupiłam czarny cień i zastanawiam się, czy nie przesadzę :)
Myślę że czerń jest zawsze stosowna i elegancka, można ją urozmaicić dodatkami..
29 grudnia 2015 17:46 | ID: 1267976
Sylwesterowo- błyszcząco: U nas w tym roku domówka, także na luzie, ale ciut elegancji będzie;) No i makijaż odpowiedni na te okazję;)
U mnie tak samo. Ale przeciez święto wyjątkowe. Będzie wygodnie ale odświętnie
29 grudnia 2015 17:52 | ID: 1267980
U mnie nie będzie makijażu, próbowałam na Święta oko pomalować i zaczęły okrutnie łzawić, bez makijażu jestem piękna
29 grudnia 2015 20:18 | ID: 1267995
Hm ja mysle nad jakims strojem dla synka do zdjec aby miec fajna pamiątke :) czyli jakies szampanskie okulary :)
a my jak zwykle koszula mąż a ja sukienka bo jest najwygodniejsza
31 grudnia 2015 00:37 | ID: 1268329
Siedzimu w domu ale zrobię sobie fajny makijaż i będę miała seksowną kieckę.
31 grudnia 2015 09:24 | ID: 1268354
U mnie nie będzie makijażu, próbowałam na Święta oko pomalować i zaczęły okrutnie łzawić, bez makijażu jestem piękna
Ja też bez makijażu po prostu nie lubię jak mam coś na skórze...
31 grudnia 2015 09:25 | ID: 1268355
Siedzimu w domu ale zrobię sobie fajny makijaż i będę miała seksowną kieckę.
I my w domku siedzimy razem z Ziemusiem...
31 grudnia 2015 11:30 | ID: 1268368
A my początkowo mieliśmy zostać w domu,lecz sytuacja sie zmieniła i mamy rodzinnego sylwestra z siostrą męża i jej rodziną.
Ja ubieram sie w sukienke połyskującą na złoto,córcie też stroje w sukienki. Starsza ma typowo sylwestrową sukienke z brokatem a młodsza wygodną welurowa sukienkę. Mąż z synkiem raczej na luzie w dżinsach i koszuli.
My z córcią pomału sie szykujemy..pazurki już wymalowane:) Teraz czeka mnie jeszcze delikatny makijaż i prasowanie ubrań...:)
31 grudnia 2015 22:03 | ID: 1268437
Leginsy błyszczące, bluzka na długi rękaw (na dwór o północy) a w domu, świecąca bluzeczka z krótkim rękawem:) No i błyszczące kozaczki za kolanko:)
1 stycznia 2016 18:27 | ID: 1268595
No i po kłopocie..
1 stycznia 2016 19:07 | ID: 1268609
No i po kłopocie..
To i racja....he he he... a ja tam się nie ubierałam - mąż stwierdzil - a po co, sami jesteśmy...
2 stycznia 2016 21:19 | ID: 1268901
Na bal obowiązkowa sukienka - "mała czarna" zawsze dobrze wygląda natomist w domu można mniej elegancko ale bez przesady co sobie żałować trzeba z szafy coś wyciągnąć ba tą jedną noc w roku.
2 stycznia 2016 21:24 | ID: 1268902
Na bal obowiązkowa sukienka - "mała czarna" zawsze dobrze wygląda natomist w domu można mniej elegancko ale bez przesady co sobie żałować trzeba z szafy coś wyciągnąć ba tą jedną noc w roku.
Jestem tego samego zdania.. Odczuć trzeba że to zupełnie wyjątkowy wieczór
28 listopada 2016 15:11 | ID: 1354506
Kupiłam czarny cień i zastanawiam się, czy nie przesadzę :)
Czarna zawsze jest modna, mżna ją ożywić super dodatkami np czerwonymi, lub złotymi, albo jakimiś innymi błyskotkami.
28 listopada 2016 15:16 | ID: 1354510
Na wielkie wyjście na sale zawsze ubieram szpilki i elegancką sukienkę, niekoniecznie błyszczącą, np jakiś turkus czy inny kolor. Jedynie jak coś brokat we włosach. Mąz zawsze wówczas garnitur i krawat odpowidni do mojej kreacji. Jeśli zaś siedzimy w domu, albo mamy domówke ze znajomymi, to ja zawsze mam sukienkę, różne nieraz kolorowe, nieraz czarną, czy czerwoną, lub inną jaką mam i dobrze w niej się czuję plus makijaż i fryzura wykonana przez siebie, mąż dzinsy i koszula bardziej na luzie :-)
28 listopada 2016 15:17 | ID: 1354511
mała czarna ale w innym wydaniu bedzie idealna na sylwestra. teraz bardzo modne są koronki, wiec warto kupic sukiemkę z koronkowymi wstawkami albo całą z koronki. najlepiej czarną albo w jakims innym stonowanym kolorze, który bedzie pasował na wiele okazji. do tego eleganckie dodatki, szałowa fryzura i impreza jest nasza :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.