Wątek:
ZA MOICH CZASÓW...
66odp.
Strona 4 z 4
Odsłon wątku: 33842
wamatPoziom:
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
janina25Poziom:
- Zarejestrowany: 30.12.2012, 15:02
- Posty: 19
61
Odp. na: #29
To w 100% prawda
StokrotkaPoziom:
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
62
wamat (2016-02-16 10:41:57)
Ale to były czasy.. jeszcze się je wspomina.. 
Użytkownik usunięty
63
I też jakoś bezpieczniej było, u nas nawet maluchy w wieku przedszkolnym na placu zabaw szalały, bez dorosłych, pod opieką starszego rodzeństwa lub starszych kolegów. Wystarczyło, żeby rodzice z okna widzieli.
BerlinaPoziom:
- Zarejestrowany: 05.01.2018, 17:38
- Posty: 8
64
Dobre ale z tym numerem telefonu to przegięcie ;)
StokrotkaPoziom:
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
65
Berlina (2018-01-05 18:48:59)
Dobre ale z tym numerem telefonu to przegięcie ;)
Dlaczego? Nie raz więdzę że rodzicom nie chce się dziecka wołąć a woli sms-a wysłać.. nawet w domu
Alina63Poziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
66
Byłam w II lub III klasie szkoły podstawowej i odbierałam brata z przedszkola - w dzisiejszych czasach to jest nierealne .
